REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Bestsellerowy model Opla – Mokka, doczekał się liftingu. Wraz z modernizacją producent zdecydował się na dodanie do nazwy litery X. Co to oznacza? To skutek decyzji, że X będzie występował w nazwie każdego SUVa i Crossovera z portfolio Opla. Co (oprócz tego drobiazgu) się w zmodernizowanym Oplu Mokka zmieniło?

Modyfikacjom poddano wygląd przedniej i tylnej części zgrabnego crossovera. Uwagę przykuwają reflektory i zmienione lampy tylne. Obecnie nabywcy Mokka X mogą dokupić za ok. 5300 zł (opcja dla wersji Enjoy i Elite) reflektory AFL LED i w pakiecie tylne światła w technologii LED. W modelu sprzed liftingu w ofercie dla wspomnianych wersji znalazły się tylko reflektory biksenonowe ze światłami do jazdy dziennej LED, które kosztowały 5200 zł (bez tylnych świateł LED).

REKLAMA

Zmiany w designie nadwozia są w gruncie rzeczy kosmetyczne, ale na tyle efektywne że odnosimy wrażenie, że samochód przestał kojarzyć się z autem głównie dla pań.

Niemalże nie zmieniły się wymiary zewnętrze Opla Mokki. Długość nadwozia „Iksa” to 427,5 cm, co oznacza, że jest o 3 mm krótszy od wersji sprzed liftingu. Nie zmieniła się wysokość, która wynosi 165,8 cm. Za to Mokka X się o 4 mm rozszerzyła (do 178,1 cm).

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Tomasz Korniejew

Więcej informacji na temat marki Opel znajdziesz tutaj

Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4 – wnętrze

Przy okazji modernizacji modelu producent odświeżył także wygląd kokpitu. Zastosowano m.in. nowe „zegary”, zrezygnowano z części przycisków na konsoli centralnej. Na górze środkowej konsoli wygospodarowano miejsce dla kolorowego, dotykowego ekranu (o przekątnej siedmiu cali) systemu multimedialnego R4.0 IntelliLink z łączami Bluetooth, USB, AUX-in. Co więcej system obsługuje połączenia ze smartfonami (Android Auto i Apple CarPlay), a także ma funkcję routera WiFi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obsługa systemu wymaga wprawy, choć jego menu nie jest nadto skomplikowane. Sam ekran sprawnie reaguje na gesty i dotyk, a komputer reaguje na komendy szybko.

Niestety jest to wyposażenie tylko najbogatszej odmiany Elite. W wersji Enjoy, system z ekranem wymagają dopłaty 1950 zł. Opcja nie jest dostępna dla podstawowej wersji Essentia.

Cieszy jakość materiałów użytych do wykończenia przedziału pasażerskiego. Nie można też narzekać na jakość montażu poszczególnych elementów ani na brak przestrzeni.

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Tomasz Korniejew

Przednie fotele zapewniają odpowiedni komfort także podczas długich podróży. Na ciasnotę, czy niewygodę nie będą narzekały także osoby zajmujące miejsca na tylnej kanapie. Przestrzeni jest tam wystarczająco dużo dla pasażerów o wzroście ok. 180 cm.

Bagażnik Opla Mokka X jest stosunkowo niewielki, ma 356 l pojemności.

Zobacz też: Test Opel Insignia 2.0 CDTi

Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4 – wrażenia z jazdy

REKLAMA

W gamie napędowej Opla Mokki X znalazły się trzy jednostki benzynowe oraz dwie wysokoprężne. Dostępne silniki zasilane benzyną to 1.6/115 KM (z pięciobiegową skrzynią manualną), 1.4/140 KM (dostępny z sześciobiegową manualną skrzynią lub sześciobiegową automatyczną; jest też opcja zasilana LPG) ora 1.4/152 KM (występujący z sześciobiegową skrzynią automatyczną). Najmocniejsza jednostka benzynowa jest standardowo dostępna z napędem na obie osie. W napęd 4x4 może też zostać wyposażona jednostka 140 konna w zestawieniu z manualną przekładnią.

Wśród jednostek wysokoprężnych znajdziemy dwie. Podstawowym jest silnik Diesla 1.6/110 KM występujący z sześciobiegową manualną przekładnią. Z kolei odmiana 1.6/136 KM może występować w wersji z automatyczną sześciobiegową przekładnią lub z manualną sześciobiegową, lub z manualną sześciobiegową i napędem na obie osie.

Dalszy ciąg testu Opla Mokki X na następnej stronie


Do redakcyjnej recenzji trafiła odmiana napędzana przez turbodoładowany silnik benzynowy 1.4/140 KM z manualną przekładnią i napędem na obie osie (w razie uślizgu kół przedniej osi komputer sterujący przekazuje moment obrotowy na koła tylnej osi). Ale choć recenzowany egzemplarz ma napęd 4x4 i zwiększony do 15,8 cm prześwit należy powściągliwie podchodzić do jego możliwości terenowych. Auto dodaje kierowcy pewności podczas jazdy po śliskiej nawierzchni i bez problemu wjedzie i wyjedzie z zaśnieżonego miejsca parkingowego. Sforsuje też grząską gruntową drogę dojazdową do domu, czy poradzi sobie z podjazdem pod zaśnieżone odcinki górskich dróg. Sprawdzi się w sytuacjach, z którymi spotyka się znaczna część zmotoryzowanych, ale wyprawa Mokką X w trudny teren to wyzwanie, któremu nie sprosta.

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Tomasz Korniejew

REKLAMA

W codziennej miejskiej eksploatacji nowy Opel okazuje się samochodem komfortowym. Przedział pasażerski został dobrze wyciszony, a zawieszenie miękko i cicho tłumi nierówności nawierzchni. Turbodoładowany silnik wykazuje optymalną elastyczność. Dzięki temu nie trzeba przesadnie często zmieniać poszczególnych przełożeń, co dodatkowo zwiększa komfort użytkowania w mieście. Auto zaczyna chętniej wyrywać do przodu od ok. 1600 obr./min.

Niemniej kierowcy, którzy będą oczekiwać porywającej dynamiki od 140 konnego Opla poczują się rozczarowani. Według danych producenta opisywana Mokka X, rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,9 s, co jest wynikiem umiarkowanym. Tym bardziej rozczarowuje zużycie paliwa, które w gęstym ruchu miejskim (przy spokojnej jeździe) oscylowało wokół 11l benzyny na 100 km.

Zobacz też: Test Opel Karl 1.0 75 KM Cosmo: mieszczuch z aspiracjami

Podsumowanie

Mimo „na pierwszy rzut oka” kosmetycznych zmian w nadwoziu i wnętrzu Opla Mokka, model po modernizacji okazuje się sporo atrakcyjniejszy niż poprzednik. Pomijając możliwość zainstalowania w pojeździe najnowszych zdobyczy technologicznych, które uprzyjemniają eksploatację pojazdu, Mokka X nabrała bardziej uniwersalnego wyglądu i już nie kojarzy się jednoznacznie z autem dla pań.

Mocnymi stronami Mokka X są m.in. przestronne i solidnie wykończone wnętrze, wysoki komfort jazdy, napęd na obie osie i zwiększony prześwit. Wadami – stosunkowo wysokie zużycie paliwa w mieście i spora średnica zawracania. Jednak umiarkowana cena, za którą producent oferuje Mokkę X (ok. 87 tys, zł za bogato wyposażone auto z napędem na obie osie) raczej nie pozostawia wątpliwości, że jeszcze długo będzie się cieszyć dużym zainteresowaniem.

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4

Tomasz Korniejew

Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4 – dane techniczne

Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Typ silnika benzynowy, turbo
Pojemność  1364 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 140 KM/4900 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 200 Nm/1850-4900 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 356/1372 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 427,5/178,1/165,8 cm
Rozstaw osi 255,5 cm
V-max 186 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,9 s
Zużycie paliwa* 8,3/5,6/6,5 l/100 km
Cena od 87 250 (82 250 zł w promocji)
*miasto/trasa/cykl mieszany
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Test Opel Mokka X 1.4 Turbo 140 KM 4x4
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA