REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Najnowszy model Hyundaia – Tucson, zastępuje świetnie przyjętego przez rynek ix35. To nie łatwe zadanie ale koreański producent przyzwyczaił nas do tego, że zazwyczaj dobrze radzi sobie ze sprostaniem nawet największym wyzwaniom. W teście Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT.

Ofensywa modelowa koreańskich producentów samochodów zdaje się nie mieć końca. W tej chwili w portfolio pojazdów osobowych Hyundaia znajdziemy aż dziewięć modeli, w tym jeden, który ma za zadanie zwrócić uwagę klientów przeglądających ofertę klasy Premium (Genesis). Można spierać się o detale dotyczące poszczególnych modeli marki Hyundai ale w jednym cały motoryzacyjny światek jest zgodny – wszystkim imponuje postęp, w jakim koreański producent się rozwija. Najbardziej widać to w kolejnych debiutujących modelach. Najnowszy Hyundai Tucson jest tego potwierdzeniem.

REKLAMA

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew

REKLAMA

Mierzące 447,5 cm długości nadwozie Tucsona (wys. – 164,5 cm, szer. – 185 cm) wygląda zgrabnie. Uwagę przyciąga zwłaszcza masywna przednia część pojazdu z mocno wyprofilowaną maską i ładnie wkomponowanymi reflektorami (od wersji Style w wyposażeniu standardowym znajdziemy reflektory LED ze spryskiwaczami, w uboższych odmianach stosowane są reflektory projekcyjne. Światła do jazdy dziennej LED są w wyposażeniu standardowym wszystkich wersji).

Dostojności nadwoziu nowego Hyundaia dodaje zwiększony do 17,2 cm prześwit oraz obudowy błotników, progów i zderzaków. Całość prezentuje się ładnie zwłaszcza, osadzona na obręczach ze stopów lekkich o średnicy 19 cali (w najuboższej odmianie standardowo są montowane felgi o średnicy 16 cali).

Więcej informacji na temat marki Hyundai znajdziesz tutaj

Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT - wnętrze

Przedział pasażerski Tucsona jest przestronny. Przednie fotele mają obszerne siedziska. Oparcia mają stosunkowo płytki profil, ale zapewniają wygodną podróż.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kokpit został rozplanowany logicznie. Na górze środkowej konsoli wygospodarowano miejsce na kolorowy, dotykowy ekran o przekątnej ośmiu cali. To element zestawu obejmującego nawigację z programem aktualizacji map, kamerę cofania i radio cyfrowe. Od wersji Comfort jest to wyposażenie standardowe, w uboższych odmianach wymaga dopłaty 4500 zł.

Tablica przyrządów w większości została wykonana z twardego tworzywa. Fakt, że choć jest ładna w formie, to jednak przydałoby się ją wykończyć większą ilością lepszej jakości materiału. Tym bardziej, że nic nie można zarzucić dokładności montażu poszczególnych elementów.

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew

Między przednimi fotelami wygospodarowano miejsce na podłokietnik. To dobrze, choć szkoda że nie da się regulować jego wysokości.

Bardzo wygodnie siedzi się na tylnej kanapie. Miejsca jest tam pod dostatkiem, a dodatkowo da się regulować kat pochylenia oparcia, co znacznie zwiększa komfort podróży.

Według danych producenta, bagażnik Tucsona ma objętość 513 l i da się go powiększyć do 1503 l.

Zobacz też: Test Hyundai i30 Turbo - koreańskie GTI?

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT  - napęd/układ jezdny

REKLAMA

Gama silnikowa Hyundaia Tucsona liczy sześć jednostek napędowych – dwie benzynowe i cztery wysokoprężne. Do redakcji przyjechał egzemplarz napędzany przez najmocniejszy dostępny silnik Diesla o pojemności 2 l, który rozwija moc maksymalną 185 KM przy 4000 obr./min i maksymalny moment obrotowy 400 Nm w zakresie od 1750 do 2750 obr./min. Dodatkowo auto zostało wyposażone w napęd na obie osie oraz automatyczną, sześciobiegową przekładnię. Według danych producenta ważący aż 1615 kg Hyundai przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,5 s i może się rozpędzić do 201 km/h.

Recenzowany Tucson został wyposażony w układ dwóch trybów jazdy (wyposażenie standardowe dostępne od wersji Comfort i tylko z automatyczną przekładnią) Normal oraz Sport. W tym pierwszym auto wykazuje większą ospałość podczas ruszania oraz rozpędzania się w dolnym zakresie obrotów. Wyraźny przyrost dynamiki czuć, gdy wskazówka obrotomierza minie wartość 2,5 tys.obr./min. Z kolei w trybie Sport, reakcja na gaz wyostrza się. Auto chętniej nabiera prędkości od niższych zakresów obrotów, skrzynia biegów dłużej utrzymuje niższe przełożenia, a działanie układu kierowniczego usztywnia się.

Bez względu na to, czy poruszamy się w trybie Normal czy Sport, silnik Tucsona jest mało słyszalny.

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew

Dalsza część testu Hyundaia Tucsona na następnej stronie


Opisywaną wersją Tucsona dobrze się podróżuje po autostradzie. Auto sprawnie nabiera prędkości nawet, gdy decydujemy się na przyspieszanie od wysokich prędkości. Nie traci też zbyt dużo wigoru podczas jazdy z kompletem pasażerów.

Zawieszenie sprawnie pochłania nierówności nawierzchni, a konstrukcja nadwozia jest zwarta. Na szybko pokonywanych łukach czuć dużą masę pojazdu, co objawia się m.in. przewidywalną tendencją do podsterowności, choć gdy przednie koła zaczynają się ślizgać do gry wkraczają systemy wspomagające kierowcę z napędem na obie osie włącznie, które skutecznie utrzymują auto w ryzach.

Tucson okazał się samochodem poręcznym w codziennym miejskim użytkowaniu, choć ze względu na ograniczoną widoczność do tyłu, podczas parkingowych manewrów przydaje się kamera cofania.

Niestety, duża masa przekłada się na zwiększone zużycie paliwa. W ruchu miejskim Tucson zużywa około 10,5-11 l oleju napędowego na 100 km. Podczas jazdy w trasie z prędkością ok. 120 km/h zużycie paliwa oscylowało wokół 8 l na 100 km. To wciąż sporo.

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Hyundai Genesis 3.8 V6 GDi HTRAC

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT  - podsumowanie

Hyundai Tucson przekonuje do siebie przede wszystkim praktycznością i wygodą użytkowania. Atrakcyjny wygląd samochodu dodatkowo wprawia kierowcę w dobry nastrój, ale to przede wszystkim  fakty, że wygodnie się do niego wsiada i z niego wysiada, wygodnie się w nim siedzi i przyjemnie nim podróżuje sprawiają że auto pozostawia po sobie dobre wrażenie. Co prawda nie oszałamia dynamiką, ale spory zapas mocy i momentu obrotowego sprawiają, że auto dzielnie sobie radzi podczas jazdy z dużym obciążeniem.

A jak kształtują się ceny? Najtańsza odmiana Comfort napędzana przez 185 konny silnik z automatyczną przekładnią i napędem na obie osie kosztuje 133 990 zł. Odmiana z najdłuższą listą wyposażenia standardowego (wersja Premium) - aż 169 990 zł. Warto zatem konfigurować Tucsona z rozwagą. 

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT

Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Tomasz Korniejew

Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT  - dane techniczne

Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  1995 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 185 KM/4000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 400 Nm/1750-2750 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 513/1503 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 447,5/185/164,5 cm
Rozstaw osi 267 cm
V-max 201 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,5 s
Zużycie paliwa* 8,0/5,6/6,5 l/100 km
Cena od 133 990 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Hyundai
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Hyundai
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Hyundai
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 184 KM 6AT
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA