REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Auris 1.2 Turbo 116 KM

Toyota Auris 1.2 D-4T
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Toyota Auris po niedawnym faceliftingu otrzymała nowy, turbodoładowany silnik benzynowy 1.2 D-4T o mocy 116 KM. Jak spisuje się nowa wersja napędowa?

Toyota Auris 1.2 D-4T 116 KM

Toyota Auris wiele razy gościła w naszej redakcji, dzięki czemu dość dobrze ją już poznaliśmy. Testowaliśmy zarówno jej wersje napędzane wolnossącymi silnikami benzynowymi, wysokoprężnymi motorami Diesla, jak i odmiany z napędem hybrydowym. Toyota wprowadziła jednak pod koniec zeszłego roku Aurisa z nowym, turbodoładowanym silnikiem 1.2 Turbo o mocy 116 KM. Byliśmy niezwykle ciekawi jak spisuje pierwszy, benzynowy silnik Toyoty z ery tzw. downsizingu. W końcu Toyota jako jeden z ostatnich producentów aut zdecydował się na angaż małolitrażowych, benzynowych silników turbo do swoich aut.

REKLAMA

Toyota Auris 1.2 D-4T

Toyota Auris otrzymała niedawno nowy, benzynowy silnik 1.2 D-4T z turbodoładowaniem.

Kamil Fraszkiewicz

Mimo że Toyota kazała dość długo czekać na swój niewielki, turbodoładowany motor, to efekt prac inżynierów rekompensuje to oczekiwanie z nawiązką. Na tle wolnossącego silnika 1.6 Valvematic, który nowy motor zastępuję, jednostka 1.2 D-4T jest znacznie bardziej dynamiczna i elastyczna. Wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa i turbosprężarkę, zapewnia autu dobre osiągi już od 2-2,5 obr./min, łapiąc drugi, jeszcze głębszy oddech przy 4500 obr./min. Podobać może się zwłaszcza jej wysoka dynamika powyżej 120 km/h. Kiedy większość silników downsizingowych traci wtedy werwę, silnik Toyoty nie odpuszcza i osiąga licznikowe 200 km/h!

Toyota Auris 1.2 D-4T

Lifting Toyoty Auris zdecydowanie poprawił jej wygląd. Auto prezentuje się nowocześnie i bardzo elegancko. Ma świetne proporcje.

Kamil Fraszkiewicz

Zobacz też: Test Peugeot 308 1.2 PureTech 110 KM

Nowy motor kapitalnie też dogaduje się z bezstopniową skrzynia biegów Multidrive S w jaką zaopatrzono prezentowany model Aurisa. Po raz pierwszy mogę z całą stanowczością stwierdzić, że skrzynia bezstopniowa może mieć sens. Kluczem do jej sukcesu jest jednak właśnie silnik z turbo. To dzięki niemu skrzynia nie musi zaciągać silnika do pracy na wysokich obrotach i pozwala na płynne nabieranie prędkości przy wykorzystaniu niskich i średnich obrotów motoru. Ogranicza to zdecydowanie hałas jaki generuje silnik.

Toyota Auris 1.2 D-4T

Wciśnięcie przycisku SPORT wyraźnie ożywia temperament silnika 1.2 D-4T. Bezstopniowa skrzynia biegów Multidrive S świetnie dogaduje się z nowym motorem.

Kamil Fraszkiewicz

Układ napędowy pozbawiony jest też irytującej zwłoki na dodanie gazu przez kierującego (zwłaszcza w trybie SPORT), tak charakterystycznej dla aut wyposażonych w automatyczne skrzynie biegów. Błyskawicznie bierze się do pracy gdy tylko kierowca wciśnie pedał gazu. Co więcej, nowy silnik 1.2 T nie jest przesadnie paliwożerny. Mimo masy auta sięgającej prawie 1300 kg, motor zadowala się w mieście ok. 8,5 litrami benzyny na 100 km. Przyciśnięty do granic swoich możliwości, pochłonie 10,5-11,0 l/100 km. Na trasie nowy silnik Toyoty jest jeszcze lepszy. Spokojnie można ograniczyć zużycie paliwa do 6,6 l/100 km. Co więcej, przy 140 km/h motor ma tylko 2500 obr./min co pozytywnie wpływa zarówno na hałas generowany przez silnik, jak i na jego spalanie!

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Toyota Auris 1.2 D-4T

Średnie zużycie paliwa nowej Toyoty Auris 1.2 D-4T

Kamil Fraszkiewicz

Trzeba jednak przy tym zaznaczyć, że Auris nie należy do najcichszych pojazdów w klasie. Do wnętrza jego kabiny dociera bowiem wyraźny szum powietrza opływającego auto. Hałas pojawia się już przy 120 km/h. Trochę szkoda, bo frajda z jazdy nowym Aurisem jest zaskakująco duża!

Toyota Auris 1.2 Turbo - prowadzenie

Auris dysponuje za rewelacyjnym zawieszeniem, dzięki któremu świetnie wpisuje się w poszczególne zakręty. Podsterowność pojawia się niezwykle późno, pozwalając kierowcy cieszyć się szybką jazdą ostrych szykanach i winklach. Sztywno zestrojona Toyota bardzo chętnie reaguje na nagłe zmiany kierunku jazdy, dając poczucie stabilności jak w aucie o klasę wyższym. Na dziurawych drogach traci na tym nieznacznie komfort jazdy, ale cieszy fakt, że zawieszenie praktycznie nie wydaje z siebie żadnych nieprzyjemnych dźwięków.

Toyota Auris 1.2 D-4T

Toyota Auris 1.2 D-4T

Kamil Fraszkiewicz

Zobacz też: Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line – wrażenia z jazdy

W parze ze sportowo zestrojonym zawieszeniem, podąża na nowo skalibrowany układ kierowniczy. Nareszcie poprawiono precyzję jego działania i obniżono siłę wspomagania. Teraz koło kierowniczy działa z precyzją godną auta sportowego. Naprawdę, różnica jest ogromna. Osobiście nadal optowałbym jednak za jeszcze wyraźniejszym zmniejszeniem siły wspomagania.

Toyota Auris 1.2 Turbo - wnętrze i wyposażenie

Poza powyższymi zmianami, modernizacja Aurisa zmieniła oczywiście także jego wnętrze. Pojawiły się wyraźnie lepsze materiały wykończeniowe (twardy plastik jest właściwie tylko w okolicach stacyjki i na tunelu środkowym) oraz nowe zegary z umieszczonym w ich środku 4,2” kolorowym ekranem komputera pokładowego. Przebudowana została także centralna konsola, gdzie za szklaną taflą umieszczono duży, zintegrowany wyświetlacz dotykowy i wszystkie elementy jego sterowania. Reakcja na dotyk tego ekranu nie zawsze jest jednak satysfakcjonująca.

Toyota Auris 1.2 D-4T

Toyota Auris 1.2 D-4T - jej mankamentem jest mała ilość miejsca w drugim rzędzie siedzeń.

Kamil Fraszkiewicz

Modernizacja Aurisa nie wpłynęła niestety na jego przestronność. A szkoda, bo pod tym względem Auris nie jest prymusem. O ile na jego przednich siedzeniach siedzi się całkiem wygodnie (siedzisko mogłoby być jednak nieco dłuższe), o tyle w drugim rzędzie siedzeń wysokim pasażerom raczej na pewno będzie brakować miejsca na nogi. Przestrzeni jest tam naprawdę niewiele. Wielkość bagażnika także nie uległa zmianie i nadal dysponuje on rozsądnymi 360-litrami pojemności.

Toyota Auris 1.2 D-4T

Toyota Auris 1.2 D-4T - nowy panel do regulacji temperatury w kabinie

Kamil Fraszkiewicz

Zobacz też: Test Opel Astra 1.4 Turbo 125 KM - ogromny progres!

Toyota Auris z silnikiem 1.2 D-4T nie jest dostępna od najniższej wersji wyposażenia co sprawia, że podstawowa wersja z tym motorem (Premium) kosztuje 73 900 zł. Jej wyposażenie obejmuje już automatyczną klimatyzację (jednostrefową), 6-głośnikowe radio, 7-poduszek powietrznych, skórzane wykończenie kierownicy i lewarka skrzyni biegów, elektryczne sterowane szyby przednie i lusterka boczne. Do automatycznej skrzyni biegów trzeba dopłacić dodatkowe 5000 zł.

Opinia

Toyota Auris po faceliftingu to znacznie lepsze auto na tle poprzednika. Wyższej jakości materiały wykończeniowe, precyzyjniejszy układ kierowniczy i przede wszystkim bardzo dobry motor 1.2 D-4T. Do tego zaskakująco sprawnie działająca automatyczna skrzynia biegów Multidrive S i doskonałe do dynamicznej jazdy zawieszenie. Szkoda tylko, że zarówno wyciszenie jak i przestronność przedziału pasażerskiego dość wyraźnie odstają od tego, do czego zdążyły nas przyzwyczaić obecne auta kompaktowe. Mimo wszystko, nowy Auris to ciekawa konstrukcja, warta gruntowanego rozważenia.

Toyota Auris 1.2 D-4T - zalety

  • świetnie zestrojone zawieszenie
  • pewne prowadzenie
  • dynamiczny silnik
  • wysoka elastyczność silnika
  • dobrze spisująca się automatyczna przekładania CVT
  • precyzyjny układ kierowniczy
  • bardzo dobre materiały wykończeniowe w kabinie
  • niezłe wyniki spalania

Toyota Auris 1.2 D-4T - wady

  • szum powietrza mocno słyszalny w kabinie powyżej 120 km/h
  • mała ilość miejsca dla pasażerów II rzędu siedzeń
  • bezstopniowa skrzynia biegów lubi trzymać silnik na maksymalnych obrotach w trakcie przyspieszania
  • dotykowy ekran nie zawsze reaguje dobrze na dotyk
  • błyszczący plastik w kabinie jest podatny na zarysowania
  • ograniczona widoczność do tyłu
  • brak podświetlenia wejść USB/AUX

Dane techniczne Toyota Auris 1.2 D-4T 116 KM

Toyota Auris 1.2 D-4T 116 KM hb-5
Typ silnika benzynowy, turbo
Pojemność  1197 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 116 KM/5200 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 185 Nm/1500-4000 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów bezstopniowa, 7 symulowanych przełożeń
Pojemność bagażnika (złożone fotele) 360 (600) l
Wymiary (dł./szer./wys.) 4330 / 1760 / 1475 mm
Rozstaw osi 2600 mm
V-max 200 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,1 s
Zużycie paliwa* 5,9/4,7/5,1 l/100 km
Cena od 73 900 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany

Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Toyota Auris 1.2 D-4T
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    REKLAMA

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    REKLAMA

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    REKLAMA