REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line – wrażenia z jazdy

Tomasz Korniejew
Światła do jazdy dziennej w stylizacji kostek lodu to wyróżnik zarezerwowany dla Kii Cee'd w wersji GT Line.
Światła do jazdy dziennej w stylizacji kostek lodu to wyróżnik zarezerwowany dla Kii Cee'd w wersji GT Line.
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Przy okazji niedawnego faceliftingu modelu Cee’d, koreański producent rozszerzył ofertę m.in. o nową trzycylindrową jednostkę napędową oraz atrakcyjny pakiet stylizacyjny GT Line nawiązujący do najmocniejszej odmiany modelu GT. W teście zadziornie wyglądający Cee’d z turbodoładowanym silnikiem o mocy 120 KM.

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line

Choć zarząd Kii pozwala czasami popuścić wodze fantazji pracującym dla firmy designerom, czego przykładem są odważnie zaprojektowane modele, jak Soul, czy Sportage, to jednak Cee’d od początku wyglądał dyskretnie. Nawet najnowszej generacji kompaktowego modelu bliżej pod względem stylizacji do Forda Focusa i Opla Astry niż do wyrazistej Hondy Civic.

REKLAMA

Ale przy okazji niedawnego faceliftingu modelu, Kia postanowiła przyprawić Cee’da odrobiną pieprzu. Tym samym w ofercie pojawiła się wersja stylizacyjna GT Line, która nawiązuje do najmocniejszej oferowanej odmiany Cee’d - 204 konnej GT.

Zarówno przednie, jak i tylne <a class=drzwi w Kii Cee'd GT Line otwierają się szeroko ułatwiając zajęcie miejsc. "/>

Zarówno przednie, jak i tylne drzwi w Kii Cee'd GT Line otwierają się szeroko ułatwiając zajęcie miejsc.

Tomasz Korniejew

nieznane

Trzeba przyznać, że wersja GT Line prezentuje się bardzo atrakcyjnie, zwłaszcza wyróżniona dostępnym tylko dla tej odmiany (i to jedynie w wersji 5d) lakierem Urban Yellow. Poza tym uwagę przyciągają świetnie prezentujące się światła do jazdy dziennej LED w kształcie kostek lodu. Sportowego sznytu dodają opisywanej wersji również dwie końcówki wydechu wyprowadzone (w wersji 5d) po bokach, zmodyfikowane zderzaki, tylne światła LED, nakładki progowe, tylny spojler umieszczony nad szybą, czy atrakcyjnie wyglądające siedemnastocalowe obręcze ze stopów lekkich.

Zobacz też: Kia Cee’d Face Lifting 2015

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line - wrażenia z jazdy - wnętrze

We wnętrzu odmianę GT Line wyróżnia czarna podsufitka i czarne słupki, aluminiowe nakładki na pedały, elementy wnętrza wykończone w kolorze fortepianowym, czy dedykowana tapicerka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ponadto w opisywanej wersji bez potrzeby dopłaty znajdziemy m.in. czujniki parkowania tyłem, automatyczną dwustrefową klimatyzację, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, fotochromatyczne lusterko wsteczne, komputer pokładowy, elektrycznie sterowane szyby w czterech drzwiach, wielofunkcyjną kierownicę obszytą skórą, wycieraczki z czujnikiem deszczu, system nawigacji satelitarnej zintegrowany z systemem audio oraz kamerą cofania, czy system bezkluczykowego dostępu do wnętrza i uruchamiania pojazdu, który po zbliżeniu się kierowcy do auta aktywuje podświetlenie wnętrza i lampy zewnętrzne oświetlające podłoże przed drzwiami przednimi. Jednym słowem - bogato.

Zobacz też: Nowa KIA Sportage 2016 - wrażenia z jazdy

REKLAMA

Tablica przyrządów Kii Cee’d prezentuje się ładnie. Jest rozplanowana ergonomicznie i wykonana z materiałów dobrej jakości. Łyżką dziegciu w beczce estetycznego miodu jest wykończenie górnej partii konsoli centralnej. Szkoda że okolice kolorowego, dotykowego wyświetlacza na konsoli centralnej nie zostały wykończone elementami w kolorze fortepianowym. W efekcie górna część konsoli centralnej wygląda na otoczoną dużą ilością  taniego plastiku. Tymczasem zastosowane tam tworzywo jest w rzeczywistości przyjemne w dotyku i wysokiej jakości.

Mimo naszpikowania kierownicy wieloma przyciskami, sprawna obsługa tempomatu, czy zestawu audio nie sprawia kłopotu. Trochę gorzej należy ocenić wygodę sterowania funkcjami komputera pokładowego. Przyciski zostały umieszczone na dole koła kierownicy po prawej stronie, tak by można je było wciskać prawym kciukiem. W praktyce okazuje się, ze są umieszczone trochę zbyt nisko i zbyt daleko, by można je było wygodnie wciskać.

Tworzywo otaczające wyświetlacz nawigacji i systemu audio Kii Cee'd GT Line wygląda tanio, w rzeczywistości jest przyjemne w dotyku.

Tworzywo otaczające wyświetlacz nawigacji i systemu audio Kii Cee'd GT Line wygląda tanio, w rzeczywistości jest przyjemne w dotyku.

Tomasz Korniejew

nieznane

Duży plus należy się fotelom. Są obszerne, odpowiednio wyprofilowane i sprzyjają dłuższym podróżom. Większość kierowców bez trudu odnajdzie optymalną dla siebie pozycję za kierownicą Kii. To zasługa nie tylko dużej ilości przestrzeni jaką mają do dyspozycji podróżujący Cee’dem ale również sporego zakresu regulacji kolumny kierowniczej i fotela kierowcy.

Za to podczas długiej podróży dał o sobie znać brak wzdłużnej regulacji podłokietnika umieszczonego pomiędzy przednimi fotelami. W efekcie brakowało nam wygodniejszego podparcia pod łokcie.

Na podparcie nie będą za to narzekali pasażerowie tylnej kanapy. Miejsca jest tam pod dostatkiem, a podróż dodatkowo uprzyjemni środkowy podłokietnik z uchwytami na napoje.

REKLAMA

Warto pamiętać, że choć w Cee’dzie przestrzeni nie brakuje to proponowanie podróży z tyłu trzem dorosłym pasażerom wciąż nie jest dobrym pomysłem. Na środku tylnej kanapy siedzi się niewygodnie (ze względu na profil), a wyższym osobom może na tym miejscu brakować przestrzeni nad głową.

Przedział bagażowy pięciodrzwiowej Kii ma objętość 380 l i można go powiększyć do 1318 l. Efektywne wykorzystanie przestrzeni na pakunki ułatwia płaska podłoga, którą można uzyskać po rozłożeniu tylnej kanapy (dzielonej w stosunku 60:40).

Zobacz też: Kia Optima Sportswagon - w końcu kombi!

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line – wrażenia z jazdy - napęd/układ jezdny

Nabywcy pieciodrzwiowej odmiany hatchback wersji GT Line mają do wybory jedną z dwóch jednostek napędowych. Podstawowa, to w tym przypadku trzycylindrowy benzynowy silnik o pojemności 1 l. Drugą opcję stanowi silnik wysokoprężny o pojemności 1,6 l, który rozwija moc maksymalną 136 KM.

Do redakcyjnej recenzji trafiła odmiana benzynowa, która rozwija moc maksymalną 120 KM przy 6000 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 171 Nm w zakresie od 1500 do 4000 obr./min. A jak sprawuje się podczas jazdy?

Zobacz też: KIA Cee'd FL - cennik i specyfikacja

Mimo bardzo dobrego wyciszenia przedziału pasażerskiego, wkręcając silnik na wysokie obroty daje się usłyszeć zachęcające do jazdy, wręcz rasowo zawadiackie, brzmienie trzycylindrowego silnika. Według danych producenta ważąca 1204 kg Kia rozpędza się od 0 do 100 km/h w 11,1 s i może pojechać z maksymalną prędkością 190 km/h. Są to osiągi przeciętne. Ale charakterystyka pracy turbodoładowej jednostki T-GDI sprawia, że dynamika rozpędzania zmienia się nie tylko w zależności od przedziału obrotów, z którego korzystamy, ale także od prędkości i obciążenia z jakimi się poruszamy. Rozpędzając się w ruchu miejskim, podczas samotnych przejażdżek z wykorzystaniem pierwszych trzech przełożeń, silnik stanowi sprawny napęd dla kompaktowej Kii.

Niestety gorzej wypada podczas jazdy z wyższymi prędkościami. Wszelkie próby wyprzedzenia wymagają znacznej redukcji przełożeń (rozpędzanie od czwartego biegu w górę trwa długo) poza tym 120 konna Kia jest czuła na wzrastający z prędkością jazdy opór powietrza. Trzycylindrowemu silnikowi daje się również we znaki zwiększone obciążenie, a wszystko to objawia się odczuwalnym spadkiem dynamiki. W rezultacie, żeby stosunkowo szybko zwiększyć prędkość należy znacznie redukować przełożenia wkręcając jednostkę napędową na wyższe obroty.

Ma to przełożenie na zużycie paliwa. O ile poruszając się ze stałą prędkością z wykorzystaniem niskich obrotów, silnik wykazuje niewielki apetyt na paliwo – ok. 5,5 l na 100 km przy prędkości do 110 km/h i 6,6 l na 100 km przy prędkości ok. 130 km/h, o tyle w mieście zużycie paliwa jest wysokie. Przeciętnie w ruchu miejskim 120 konny Cee’d zużywa ok. 8,7 l benzyny na 100 km. Natomiast podczas jazdy, która w większości przebiegała w korkach (z włączonym systemem Start&Stop) zużycie paliwa rosło do 9,2 l na 100 km. Sporo.

Kię Cee'd w wersji GT Line można rozpoznać m.in. po dwóch końcówkach wydechu wyprowadzonych po bokach (w wersji kombi występuje podwójna końcówka wydechu po jednej stronie).

Kię Cee'd w wersji GT Line można rozpoznać m.in. po dwóch końcówkach wydechu wyprowadzonych po bokach (w wersji kombi występuje podwójna końcówka wydechu po jednej stronie).

Tomasz Korniejew

nieznane

Nowy Cee’d GT Line jest samochodem komfortowym. Poza wspomnianym wcześniej świetnym wyciszeniem wnętrza, charakteryzuje się wysoką jakością tłumienia nierówności. W poprzednich latach modele Kii były krytykowane za niezbyt przyjemne odgłosy, które towarzyszyły najechaniu na większą nierówność. W najnowszej generacji Cee’da ten problem został wyeliminowany.

Jeżeli poruszamy się po równym i suchym asfalcie, układ jezdny dobrze radzi sobie podczas dynamicznego pokonywania ciasnych zakrętów. Kompaktowa Kia wykazuje późną tendencję do podsterowności i jest przewidywalna. Gorzej wypada podczas szybkiej jazdy po zakrętach ale po nierównej nawierzchni. W takim przypadku zawieszenie zaczyna się jakby „gubić”, utrata przyczepności staje się mocno wyczuwalna, a kierowca traci pewność siebie.

Przy okazji liftingu modelu zmodyfikowano także układ kierowniczy. W wyposażeniu seryjnym GT Line są do wyboru trzy tryby racy – Comfort, Normal oraz Sport. Daje się wyraźnie wyczuć różnice między nimi (w trybie Sport układ pracuje z największym oporem), co w modelach sprzed liftingu nie jest oczywiste.

Duży plus dla kompaktowej Kii za pracę dźwigni manualnej przekładni, która precyzyjnie trafia w poszczególne przełożenia.

W najnowszej Kii Cee’d nastąpił zauważalny progres w konstrukcji zawieszenia, znacznie poprawiono też jakość układu kierowniczego, ale do poziomu który prezentują w tych kwestiach prymusi klasy kompaktowej wciąż trochę brakuje.

Zobacz też: Test Kia Sorento 2.0 CRDi 185 KM 4WD 6 AT

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line – podsumowanie wrażeń z jazdy

Kia Cee’d w wersji GT Line to świetnie wyglądający i dobrze wyposażony, przestronny kompakt. Konstruktorzy skrupulatnie odrabiają lekcje i z każdą kolejną odsłoną modelu skracają dystans do najlepszych konstrukcji w klasie. Dziś, recenzując model Cee’d nie zwracamy uwagi na to jak duży progres zrobili Koreańczycy od czasów, kiedy produkowali samochody, których główną zaletą była atrakcyjna cena. Dziś nikt nie ma wątpliwości odnośnie mocnej pozycji Kii w klasie samochodów popularnych, ze średniej półki cenowej. Kia nie odstaje. Śmiało modyfikuje swoje konstrukcje oferując najnowocześniejsze rozwiązania z zakresu wyposażenia samochodów i ich konstrukcji. Na przykładzie modeli Kii, widać najlepiej jak bardzo z każdą kolejną modernizacją poszczególne produkty stają się coraz lepsze. To samo dotyczy Cee’da, który w najnowszej odsłonie został pozbawiony kilku niedociągnięć wersji sprzed modernizacji.

Trzycylindrowy, turbodoładowany silnik to kolejny dowód na to, że Kia ma zaplecze do tego, by z europejskimi producentami ścigać się na wielu polach. Choć zdecydowanie lepiej od trzycylindrowego silnika benzynowego, w opisywanej wersji GT Line sprawdzi się 136 konny diesel.

Sprawdź poradnik kupującego dla pięciodrzwiowej wersji GT Line: Kia Cee’d GT Line 5d – który silnik wybrać?

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line Plusy:

  • Przestronne wnętrze
  • Dobre wyciszenie przedziału pasażerskiego
  • Przyjemny dźwięk silnika
  • Sprawnie działający automat wycieraczek
  • Prezycyjnie działająca, sześciobiegowa przekładnia
  • Bogate wyposażenie

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line Minusy:

  • Słaba dynamika jednostki napędowej przy większym obciążeniu i przy wyższych prędkościch
  • Wysokie zużycie paliwa w ruchu miejskim
  • Brak wygodnego podłokietnika

Potencjalni konkurenci:

Zobacz też: Test Ford Focus 1.5 TDCI 120 KM Man.

Zobacz też: Test Volkswagen Golf VII 2.0 TDI 150 KM Man. 6-bieg

Zobacz też: Test Hyundai i30 1.6 GDI 135 KM 3d Premium

Siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich o dedykowanym dla Kii Cee'd GT Line wzorze, dyskretne spojlery dodają nieco pikanterii stonowanemu nadwoziu koreańskiego kompaktu.

Siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich o dedykowanym dla Kii Cee'd GT Line wzorze, dyskretne spojlery dodają nieco pikanterii stonowanemu nadwoziu koreańskiego kompaktu.

Tomasz Korniejew

nieznane

Kia Cee’d 1.0 T-GDI GT Line – dane techniczne

Układ cylindrów/zawory R3/12
Maksymalna moc 120 KM/6000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 171 Nm/1500-4000 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg
Pojemność bagażnika 380 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 431/178/147 cm
Rozstaw osi 265 cm
V-max 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,1 s
Zużycie paliwa* 6,2/4,2/4,9 l/100 km
Cena od** 81 540 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
** Podstawowa wersja Cee'd 5d 1.0/120 KM jest dostępna od 67 540 zł
Stosunkowo niewielka tylna szyba Kii Cee'd GT Line ogranicza widoczność, ale parkingowe manewry ułatwia kamera cofania wraz z czujnikami.
Tomasz Korniejew
Wyróżnikiem wnętrza Kii Cee'd GT Line są m.in czarna podsufitka i czarne słupki.
Kia
Tworzywo otaczające wyświetlacz nawigacji i systemu audio Kii Cee'd GT Line wygląda tanio, w rzeczywistości jest przyjemne w dotyku.
Tomasz Korniejew
Zarówno przednie, jak i tylne drzwi w Kii Cee'd GT Line otwierają się szeroko ułatwiając zajęcie miejsc.
Tomasz Korniejew
Kolor Urban Yellow jest dostępny tylko dla pięciodrzwiowej odmiany Kii Cee'd GT Line i wymaga dopłaty 2000 zł. Trzeba przyznać, że doskonale podkreśla linie nadwozia.
Tomasz Korniejew
Światła tylne wykonane w technologii LED to wyposażenie standardowe Kii Cee'd GT Line.
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA