REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG

Tomasz Korniejew
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG

REKLAMA

REKLAMA

Gama modelowa Seata rozrasta się w imponującym tempie. Niedawno do hiszpańskiej rodziny dołączył nowy członek – uterenowiona wersja Leona – X-Perience.

Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG

Oszałamiający sukces rynkowy wszelkiej maści SUV-ów i Crossoverów nie spowodował zniknięcia z oferty rynkowej podwyższonych kombi z napędem na obie osie.

REKLAMA

Nic dziwnego, tego typu konstrukcje w pełni zaspokajają potrzeby większości użytkowników aut z napędem na obie osie, a przy tym są oszczędniejsze i przyjemniejsze w prowadzeniu niż SUV-y.

Nie dziwi więc fakt, że wielu producentów samochodów inwestuje w rozwój tego segmentu. Dobrym przykładem jest grupa Volkswagena, która rozbudowuje ofertę podwyższonych kombi w ramach marek Audi, Volkswagen, Skoda i Seat.

Zobacz też: Test Seat Leon 1.4 TSI 150 KM

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Seat Leon w wersji X-perience ma większy o 2,7 cm prześwit od tradycyjnej odmiany modelu. Ponadto został wyposażony w dodatkowe osłony podwozia oraz plastikowe osłony błotników. Całość prezentuje się zgrabnie, zwłaszcza że seryjnie uterenowiony Leon został wyposażony w siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich.

Przedział pasażerski nie różni się niczym od pozostałych odmian kompaktowego Seata. Jest tak samo przestronny, wyposażony w świetne fotele o dużym zakresie regulacji.

REKLAMA

Tradycyjnie dla Seata jakość zastosowanych do wykończenia kokpitu tworzyw jest niższa niż tych stosowanych w Octavii, czy w Golfie, co nie oznacza że jest zła. To wciąż dobry poziom, jednak u rodzimej konkurencji dostaniemy nieco wyższą jakość wykończenia tablicy przyrządów.

Bagażnik opisywanego Leona ma pojemność 587 l. Z pewnością zaspokoi potrzeby rodziny nawet z dwójką małych dzieci. Tym bardziej, że producent wyposażył Leona w szereg przydatnych schowków i haczyków (w przestrzeni bagażowej) co znacznie poprawia komfort użytkowania na co dzień.

Zobacz też: Test Seat Leon Cupra 280

Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG - układ jezdny

Do redakcyjnej recenzji trafił egzemplarz Leona X-perience wyposażony w wysokoprężny silnik 2.0 TDI, który rozwija moc maksymalną 184 KM  zakresie od 3500 do 4000 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 380 Nm od 1750 do 3000 obr./min. Ponadto w recenzowanym Leonie zainstalowano napęd na obie osie 4Drive (oparty na sprzęgle Haldex) oraz sześciostopniową, zautomatyzowaną przekładnię DSG.

Według danych producenta ważący 1529 kg Seat rozpędza się od 0 do 100 km/h w 7,1 s i może pojechać z maksymalną prędkością 224 km/h.

Hiszpańsko-niemiecki kompakt przekonuje do siebie świetną dynamiką i jakością prowadzenia. Jednostka napędowa pracuje cicho, a automatyczna przekładnia sprawnie zmienia poszczególne przełożenia. Mając na uwadze dużą zrywność pojazdu łatwo jej wybaczyć trochę zbyt długą zwłokę w redukcji przełożeń po wciśnięciu gazu do końca.

Czteronapędowy Seat okazuje się zaskakująco poręczny w ruchu miejskim. Ze średnicą zawracania 10,2 m, kierowca nie ma problemu z manewrami na ciasnych parkingach.

Cieszy też zużycie paliwa. Podczas jazdy w ruchu miejskim Leon X-Perience zużywa ok. 7,5 l oleju napędowego na 100 km. Z kolei podczas jazdy z prędkością autostradową „spalanie” spada do 6,7 l na 100 km.

X-Perience dobrze radzi sobie podczas jazdy po ciasnych łukach. Mimo zwiększonego prześwitu, auto pewnie utrzymuje założony przez prowadzącego tor jazdy. Jest to zasługa m.in. twardo zestrojonego zawieszenia, które niestety jest też przyczyną ograniczenia komfortu jazdy podczas pokonywania nierówności.

Zobacz też: Test Seat Ibiza Cupra 1.4 BT DSG 180 KM

Podsumowanie testu - Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG

REKLAMA

Seat Leon X-Perience przekonuje do siebie wszechstronnością. To bardzo praktyczny, pakowny samochód, którego kierowca bez trudu dojedzie zaśnieżoną, czy grząską, gruntową drogą do posesji. Z drugiej strony, mocny silnik zapewnia doskonałą dynamikę i przy okazji zużywa niewiele paliwa.

Niestety Ci, którzy myślą, że receptą na jeszcze niższe spalanie jest wybór 184 konnego Leona kombi z napędem na obie osie, ale o tradycyjnym prześwicie mogą się poczuć rozczarowani. W tradycyjnej odmianie ST z napędem na obie osie współpracuje co najwyżej wysokoprężny silnik o mocy 150 KM, w odmianie 184 konnej dostępny jest jedynie napęd na przednią oś.

Opisywana odmiana Leona X-Perience kosztuje 135 400 zł. To sporo, ale też kompaktowy Seat ma wiele do zaoferowania. Z bogatym wyposażeniem włącznie.

Zobacz też: Test Seat Leon ST 1.4 TSI 140 KM

Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG - dane techniczne:

Seat Leon X-perience 2.0 TDI 184 KM DSG 4Drive
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  1968 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16
Maksymalna moc 184 KM/3500 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 380 Nm/1750-3000 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut. 6-bieg
Pojemność bagażnika 587/1470 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 454,3/181,6/147,8 cm
Rozstaw osi 263 cm
V-max 224 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,1 s
Zużycie paliwa* 5,6/4,5/4,9 l/100 km
Cena od 135 400 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany

Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Seat
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Seat
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Seat
Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG
Seat
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA