REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015

Tomasz Korniejew
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

W czasach, w których klienci na Starym Kontynencie ostrożniej niż kiedyś wydają zarobione pieniądze, konkurencja w segmencie B się zaostrzyła. A KIA Rio jest bez wątpienia jedną z najciekawszych ofert na rynku.

Mimo że gospodarki najbogatszych krajów europejskich mają się lepiej niż w czasach kryzysu finansowego, zachodnie społeczeństwa z większą pokorą podchodzą do wydawania zarobionych pieniędzy. I o ile w czasach przed kryzysem najpopularniejszym segmentem pojazdów w bogatszej części Europy był C, o tyle dziś dużo większe znaczenie ma segment B.

REKLAMA

Inwestycje producentów samochodów w segment B widać chociażby po coraz lepszej ofercie w zakresie wyposażenia opcjonalnego małych pojazdów. Jeszcze niedawno taki dodatek jak reflektory ksenonowe był zarezerwowane co najmniej dla pojazdów klasy kompaktowej, a dziś da się go zamówić do mniejszych samochodów i to popularnych marek.

Zobacz też: Test KIA Optima Hybrid - oszczędna limuzyna

Poczynania europejskich gigantów motoryzacyjnych od dłuższego czasu bacznie obserwują koncerny z Korei Południowej w tym KIA, która wraz z siostrzanym Hyundaiem rozwija się w imponującym tempie. Postęp jest tak duży, że koreańskie samochody bez kompleksów rywalizują o klientów na wymagającym rynku europejskim z popularnymi markami wywodzącymi się ze Starego Kontynentu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

A silnym graczem, którego wystawiła KIA do walki w segmencie B jest Rio.

Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015 - europejski szyk

Koreańczycy konsekwentnie budują swoją pozycję na światowym rynku motoryzacyjnym, a kamieniem milowym tego przedsięwzięcia była gigantyczna inwestycja w europejską siedzibę i centrum designu we Frankfurcie nad Menem.

Od tamtej pory wygląd najnowszych modeli KII trafia w gusta Europejczyków. Nie inaczej jest z Rio.

Model jest dostępny jako trzy lub pięciodrzwiowy hatchback oraz w wersji sedan. Przy czym ta ostatnia wariacja sprzedaje się w ilościach śladowych. Nic dziwnego, bo Rio w wersji pięciodrzwiowej wygląda świetnie. Zwłaszcza, gdy wyposażymy ją w kosztujący 4000 zł pakiet obejmujący siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich, tempomat, „zegary” Supervision oraz podgrzewane kierownicę i fotele przednie.

Od pośredniej wersji wyposażeniowej M, mała KIA jest wyposażona w reflektory ze światłami do jazdy dziennej wykonanymi w technologii LED, co dodatkowo podnosi atrakcyjność auta.

Ale nawet w podstawowej odmianie ze stalowymi piętnastocalowymi felgami i plastikowymi kołpakami, Rio zwraca uwagę zgrabną bryłą i ładną kolorystyką.

Jeszcze lepiej auto prezentuje się w środku. Ładny design kokpitu idzie w parze z dobrej jakości materiałami zastosowanymi we wnętrzu. Całość rozplanowana jest logicznie.

REKLAMA

Recenzowana KIA została wyposażona m.in. w system nawigacji satelitarnej z siedmioletnim planem aktualizacji map, siedmiocalowym kolorowym ekranem dotykowym oraz kamerą cofania za 2500 zł (2900 zł w podstawowej wersji wyposażeniowej). W najbogatszej wersji wyposażeniowej XL, w wyposażeniu standardowym znalazła się automatyczna klimatyzacja z funkcją chłodzenia schowka. W wersji pośredniej L producent bez konieczności dopłaty oferuje klimatyzację manualną, również z funkcją chłodzenia schowka. W wersji najuboższej, manualna klimatyzacja wymaga dopłaty 2500 zł.

Poza niezłym wyposażeniem i dobrej jakości materiałami wyposażeniowymi cieszy przestronność przedziału pasażerskiego Rio. Na przednich fotelach siedzi się wygodnie, nawet podczas wielogodzinnych podróży. Z tyłu wygodnie będą podróżowały dwie osoby o wzroście do 185 cm.

Bagażnik Kii Rio ma objętość 288 l. To, jak na tę klasę pojazdu sporo. Dla porównania, Suzuki Swift ma bagażnik o objętości 211 l, Ford Fiesta o pojemności 281 l, a Opel Corsa o pojemności 265 l.

Zobacz też: Pierwsza jazda Kia Sorento 2015 2.2 CRDi 200 KM aut.

Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015 - napęd/układ jezdny

W gamie napędowej Kii Rio znalazły się cztery silniki. Dwa benzynowe (1.2/84 KM i 1.4/109 KM) oraz dwa silniki wysokoprężne (1.1/75 KM i 1.4/90 KM).

Do redakcyjnej recenzji trafiła najdynamiczniejsza odmiana pięciodrzwiowego hatchbacka, benzynowa wersja o mocy 109 KM.

Według danych producenta, ważące ok. 1000 kg auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,5 s i może się rozpędzić do 185 km/h.

Wolnossący silnik Kii charakterystyką pracy przypomina klasyczne jednostki benzynowe. Auto bardzo leniwie nabiera prędkości w dolnych zakresach obrotów, a robi się znacznie żwawsze powyżej 3500 obr./min.

Oznacza to m.in., że każdy manewr wyprzedzania musi być poprzedzony redukcją przełożenia.

REKLAMA

Cieszy fakt, że producent zdecydował się zastosować sześciobiegową przekładnię. W efekcie podczas podróży po autostradzie z prędkościami znacznie przekraczającymi 100 km/h kierowca ma możliwość znacznej redukcji obrotów silnika, co przekłada się na niższy hałas w kabinie i niższe zużycie paliwa.

Osoby, które mają zamiar wykorzystywać Kię, również jako pojazd wakacyjny, muszą mieć na uwadze, że autem się najwygodniej podróżuje do prędkości 135 km/h. Gdy jedziemy szybciej w kabinie robi się już zbyt głośno, co na dłuższą metę jest męczące.

Cieszy za to niskie zużycie paliwa. Podczas jazdy w trasie Rio zużywa średnio 6,3 l benzyny na 100 km. W ruchu miejskim zużycie paliwa rośnie do 6,8 l/100 km.

Ulice miast to miejsce, w którym koreański maluch czuje się najlepiej. Pomijając wspomniane niskie „spalanie”, najwięcej zalet pojazdu uwidacznia się właśnie w ruchu miejskim. Wtedy ospałość w dolnych zakresach obrotów jest nieistotna, a słabe wyciszenie wnętrza przy 140 km/h przestaje mieć znaczenie. Tym bardziej, że w dolnych zakresach obrotów jednostka napędowa Rio pracuje bardzo cicho. Co więcej, miękko zestrojone zawieszenie doskonale radzi sobie z tłumieniem nierówności, a lekko działający układ kierowniczy ułatwia parkingowe manewry.

Zobacz też: Test Kia Soul II 1.6 GDI 132 KM: zdecydowana poprawa

Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015 - podsumowanie

Kia od dłuższego czasu wyróżnia się (oprócz siedmioletniej gwarancji) sprytnie skalkulowaną ceną. Nie inaczej jest w przypadku Rio. Nie uwzględniając czasowych promocji konkurentów, mała Kia jest sporo tańsza od pozostałych modeli ze średniej półki. Podstawowa wersja pięciodrzwiowej Rio ze 109 konnym silnikiem kosztuje 46 490 zł. Najbogatsza odmiana wyposażeniowa (z manualną skrzynią biegów) jest droższa o 9 tys. zł. Biorąc pod uwagę fakt, że w najdroższa wersja jest wyposażona nawet w automatyczną klimatyzację, przednie i tylne lampy LED, czy światła z funkcją doświetlania zakrętów, trzeba przyznać że oferta jest atrakcyjna.

KIA Rio 1.4 109 KM 2015 - dane techniczne

KIA Rio 1.4/109 KM DOHC CVVT
Typ silnika benzynowy
Pojemność  1396 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 109 KM/6300 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 137 Nm/4200 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 288 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 405/172/145,5 cm
Rozstaw osi 257 cm
V-max 183 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,5 s
Zużycie paliwa* 7,2/4,5/5,5 l/100 km
Cena od 46 490 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Tomasz Korniejew
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Tomasz Korniejew
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Tomasz Korniejew
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
Tomasz Korniejew
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Test KIA Rio 1.4 109 KM 2015
KIA
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    REKLAMA

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    REKLAMA

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA