REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsza generacja Toyoty Aygo dzięki znajdującym się w ofercie wersjom specjalnym wygląda bardziej awangardowo niż poprzedniczka. Co kryje się pod wyrazistym nadwoziem?

Za nietuzinkowy wygląd najnowszej Toyoty Aygo w dużej mierze odpowiadają oryginalne barwy nadwozia, w tym charakterystyczny X namalowany na przednim pasie, nazwany przez Toyotę X Grill.

REKLAMA

W zależności od wersji wyposażeniowej i fantazji kupującego, producent zaoferował sporo możliwości personalizacji wyglądu zewnętrznego, choć nie są one aż tak liczne jak. np. w Oplu Adamie.

Niemniej ciekawy sposób malowania nadwozia i łączenie dwóch kolorów dają interesujący efekt i skutecznie wzbudzają zainteresowanie miejską Toyotą.

Zobacz też: Test Skoda Citigo 1.0 75 KM LPG

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM – wnętrze

W porównaniu do Aygo poprzedniej generacji we wnętrzu sporo się zmieniło. Mimo że gdzieniegdzie zachowano lakierowaną blachę, przedział pasażerski jest wykończony materiałami wyższej jakości i staranniej niż wcześniej.

Centralnym punktem na uporządkowanym kokpicie jest dotykowy, kolorowy wyświetlacz systemu multimedialnego Toyota X-Touch dostępny w uboższej wersji za dopłatą 1300 zł w pakiecie z kamerą cofania.

Cieszy spora ilość przestrzeni dostępnej w przedniej części kabiny oraz wygoda foteli. Kierowca Aygo, nawet wysoki będzie się czuł za kierownicą komfortowo i bez trudu odnajdzie optymalną pozycję.

Nieco gorzej sprawa dostępnej przestrzeni wygląda po zajęciu miejsca na tylnej kanapie. Wysocy pasażerowie będą zawadzać kolanami o oparcia przednich foteli, mogą też zahaczać fryzurą o podsufitkę.

Bagażnik Aygo nie należy do największych, ma pojemność 168 l. Jego pakowanie z jednej strony utrudnia stosunkowo wysoki próg, ale ułatwiają tylne drzwi i możliwość złożenia oparć tylnej kanapy.

Zobacz też: Test Citroen C1 1.0 VTI Airscape

Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM – napęd/układ jezdny

REKLAMA

W gamie napędowej Aygo znajduje się jedna jednostka napędowa. Wolnossący trzycylindrowy silnik benzynowy o nieznacznie większej niż w modelu poprzedniej generacji mocy maksymalnej - 69 KM dostępnych przy 6000 obr./min. oraz nieznacznie większym dostępnym momencie obrotowym - 95 Nm przy 4300 obr./min.

Po przejechaniu kilkuset kilometrów w ruchu miejskim najnowszą Toyotą Aygo nietrudno wyczuć, że japoński mieszczuch jest bardziej komfortowy od poprzednika. Choć silnik mógłby być lepiej wyciszony, jazda Aygo jest komfortowa. Mimo krótkiego rozstawu osi, wszelkiego rodzaju nierówności tłumione są miękko a auto nie ma tendencji do nieprzyjemnego podskakiwania na poprzecznych nierównościach.

Co więcej, mała Toyota prowadzi się bardzo przewidywalnie. Podczas jazdy po ciasnych zakrętach kierowcy udaje się odpowiednio wcześniej przewidzieć, kiedy wkracza podsterowność.

Podczas codziennej miejskiej eksploatacji niewątpliwą zaletą okaże się niewielki promień skrętu i dobra widoczność we wszystkich kierunkach.

Z kolei podczas próbnych jazd na obwodnicy stwierdziliśmy, że szkoda że producent nie oferuje w pojeździe tempomatu. Za to zaskoczeniem okazała się spora elastyczność małego silnika. Ponadto długie przełożenia pięciobiegowej, manualnej skrzyni biegów sprawiają, że podróżując samochodem z prędkością około 120 km/h na piątym biegu, we wnętrzu wciąż nie jest zbyt głośno.

Silnik Aygo okazał się oszczędny. Podczas jazd w ruchu miejskim zużywał około 6 l benzyny na 100 km.  Z kolei podczas jazdy w trasie zużycie paliwa spadało do poniżej 5 l benzyny na 100 km.

Zobacz też: Test Mitsubishi Spacestar 1.2

Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM – podsumowanie

Za podstawową wersję wyposażeniową Toyoty Aygo trzeba zapłacić 34 900 zł (33 900 zł za wersję 3d). Przy czym w najtańszej odmianie nie znajdziemy nawet dzielonego oparcia tylnej kanapy.

Dlatego osoby, które oczekują od Aygo więcej praktyczności powinny się skupić na odmianie X-Play, kosztującej 40 900 zł. Tam oprócz dzielonego oparcia tylnej kanapy znajdziemy m.in. ciekawsze wykończenie wnętrza i atrakcyjniejszą stylizację zewnętrzną, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne, klimatyzację manualną, centralny zamek, czy skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów.

Ponadto w droższej opcji można dokupić za 2500 zł system nawigacji satelitarnej, czy za 1300 zł system multimedialny Toyota X-Touch z kamerą cofania. Nieźle.

Zobacz też: Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM

Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM - dane techniczne

Toyota Aygo 1.0 VVT-i 5d
Typ silnika benzynowy
Pojemność  998 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12V
Maksymalna moc 69 KM/6000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 95 Nm/4300 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 5-bieg.
Pojemność bagażnika 168/780 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 345,5/161,5/146 cm
Rozstaw osi 234 cm
V-max 160 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 14,2 s
Zużycie paliwa* 5/3,6/4,1 l/100 km
Cena od 34 900 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Test Toyota Aygo 1.0 VVT-i 69 KM
Toyota
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA