REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test KIA Sportage 1.6 GDI

Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Choć od debiutu koreańskiego SUV-a minęły już cztery lata, Sportage nadal jest jedną z najciekawszych ofert w swoim segmencie.

Niedawny lifting nadwozia odświeżył wygląd wciąż zwracającego uwagę nadwozia KII Sportage.

REKLAMA

Bo choć od rynkowego debiutu opisywanej generacji modelu minęły cztery lata, Sportage nadal wyróżnia się na tle konkurencyjnych konstrukcji.

Ładnie narysowana, proporcjonalna bryła nadwozia ozdobiona ciekawym wzorem felg ze stopów lekkich oraz reflektorami ze światłami LED do jazdy dziennej nie tylko nie odstaje od nowszych modeli, a często prezentuje się od nich lepiej.

Zobacz też: Test Nissan Qashqai 1.6 dCi 130 KM All Mode 4x4-i

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kia Sportage – wnętrze

Również kokpit KII Sportage wciąż prezentuje się atrakcyjnie. Jakość spasowania poszczególnych elementów, design i rozplanowanie nie pozostawiają nic do życzenia.

Przednie fotele są wygodne i wystarczająco obszerne. Większość kierowców bez trudu odnajdzie optymalną dla siebie pozycję za kierownicą.

Wyższy prześwit sprawia, że w Sportage siedziska foteli usytuowane są wyżej niż w tradycyjnych samochodach osobowych. Dzięki temu kierowca ma lepszą widoczność do przodu, ale duże słupki C i mała tylna szyba ograniczają widoczność do tyłu. Dlatego warto zainwestować w czujniki parkowania (1000 zł w podstawowej wersji).

Z tyłu również siedzi się wygodnie, a komfort podróżowania dodatkowo podnosi płaska podłoga (więcej miejsca na stopy).

Bagażnik KII Sportage ma objętość 401 l i warto nadmienić, że seryjnie jest wyposażona w pełnowymiarowe koło zapasowe. Dzięki temu w razie „złapania kapcia” będziemy mogli bez problemu kontynuować podróż.

Zobacz też: Test Toyota RAV4 2.0 D-4D 124 KM: skuteczna w działaniu!

Test KIA Sportage 1.6 GDI – napęd/układ jezdny

REKLAMA

Paradoksem jest, że większość samochodów typu SUV wyjeżdżających z salonów sprzedaży ma napęd na jedną oś. Świadczy to o tym, że klienci nie zamierzają nawet sporadycznie zapuszczać się swoimi samochodami na grząskie nawierzchnie, a ich potrzeby w pełni zaspokaja zwiększony prześwit.

Do redakcyjnej recenzji trafiła KIA Sportage właśnie w popularnej wśród klientów konfiguracji, z benzynowym, wolnossącym silnikiem 1.6, który rozwija moc maksymalną 135 KM, manualną sześciobiegową skrzynią oraz napędem na przednią oś.

Czy 135 KM, i 165 Nm momentu obrotowego, który jest dostępny od 4850 obr./min. wystarczą do sprawnego napędu ważącego 1305 kg auta?

Według danych producenta opisywana wersja Sportage rozpędza się od 0 do 100 km/h w 11,1 s i może pojechać z maksymalną prędkością 178 km/h.

Benzynowy silnik KII jest ospały w dolnych zakresach obrotów. Auto nabiera wigoru dopiero, gdy wskazówka obrotomierza przekroczy ok. 3000 obr./min. Całe szczęście samochód jest dobrze wyciszony i choć odgłos pracy jednostki napędowej po „wkręceniu” na wysokie obroty staje się wyraźniej słyszalny, wciąż nie jest uciążliwy.

REKLAMA

W droższych wersjach wyposażeniowych kierowca ma możliwość ustawienia czułości pracy układu kierowniczego. Dostępne są trzy tryby: Comfort, Normal oraz Sport. Odczuwalne zmiany w pracy układu są stosunkowo nieznaczne, choć w trybie Sport, koło kierownicy obraca się z większym oporem, co poprawia jakość prowadzenia.

Koreański SUV prowadzi się neutralnie i nie zaskakuje kierowcy nieprzewidzianą podsterownością. Nadwozie łapie znaczne przechyły na zakrętach dopiero, gdy kierowca popuści wodzę fantazji i będzie się starał przejechać ciasny łuk możliwie najszybciej. Podczas mniej dynamicznej jazdy nadwozie KII zachowuje stabilność.

Zawieszenie miękko tłumi niedoskonałości nawierzchni, choć po najechaniu na większą nierówność zdarzają się głośniejsze stuki.

W ruchu miejskim benzynowy silnik o mocy 135 KM zużywał około 9-9,1 l paliwa na 100 km. Podczas jazdy w trasie z prędkością dozwoloną na autostradzie Sportage zużywa około 7,2 l benzyny na 100 km.

Zobacz też: Test Porsche Macan S Diesel

Test KIA Sportage 1.6 GDI – podsumowanie

Podstawowa odmiana KII sportage 1.6 GDI kosztuje 69 990 zł i jest wyposażona m.in. w klimatyzację manualną, radioodtwarzacz, szesnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich, elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu oraz elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, a także centralny zamek sterowany pilotem i autoalarm.

Biorąc pod uwagę wyposażenie ciekawie prezentuje się o 13 tys. zł droższa wersja L. Oprócz standardowego tempomatu, tylnych czujników parkowania, systemu audio Infinity Premium Sound System, dwustrefowej automatycznej klimatyzacji, fotochromatycznego lusterka wstecznego, czy kolorowego, dotykowego wyświetlacza o przekątnej 4,3 cala, jest możliwość dokupienia za 3000 zł pakietu obejmującego m.in. nawigację i kamerę cofania. Za kolejne 3000 zł można też wyposażyć bogatszą wersję KII w pakiet funkcjonalny obejmujący m.in. podgrzewane przednie fotele i tylną kanapę, a także automatyczny system parkowania równoległego.

Zobacz też: Test KIA Carens 1.7 CRDi: idealna na długie dystanse

KIA Sportage 1.6 GDI – dane techniczne

KIA Sportage 1.6 GDI 135 KM
Typ silnika benzynowy
Pojemność  1591 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 135 KM/6300 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 165 Nm/4850 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 401 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 444/185,5/163,5 cm
Rozstaw osi 264 cm
V-max 178 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,1 s
Zużycie paliwa* 8,2/6/6,8 l/100 km
Cena od 69 990 zł (67 490 zł w promocji)
*miasto/trasa/cykl mieszany

Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Test KIA Sportage 1.6 GDI
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA