REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Wymiary nadwozia jednoznacznie wskazują, że najnowszy Suzuki S-Cross gra w klasie kompaktowych SUV-ów. To segment, w którym konkurencja jest zaciekła ale japoński zawodnik ma mocne atuty.

Szkoda, że projektanci nie przyłożyli się bardziej do designu nadwozia najnowszego Suzuki SX4 S-Cross. Bo choć o gustach się nie dyskutuje, nie sposób nie zauważyć, że pod względem urody japoński SUV odstaje od konkurencji. Biorąc pod uwagę dziwnie wyglądający przód i niezbyt wysoki prześwit (16,5 cm) wielu potencjalnych nabywców może z góry skreślić z listy zakupowej S-Crossa. A to błąd, bo model znacznie zyskuje przy bliższym poznaniu.

REKLAMA

Zobacz też: Test Volkswagen Passat Alltrack: lepszy niż SUV?

Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS 4WD – wnętrze

REKLAMA

Podobnie do bryły nadwozia, kokpit również nie został zaprojektowany z polotem.  Jednak podczas użytkowania auta, surowy design, stonowana kolorystyka i twarde tworzywa przestają mieć znaczenie. Kierowcę cieszy przede wszystkim wzorowa przejrzystość  i intuicyjne rozplanowanie poszczególnych przełączników.

Łyżką dziegciu jest jedynie sposób przełączania wskazań komputera pokładowego. Używa się do tego wystających z cyferblatów plastikowych bolców, dokładnie tak jak w autach z poprzedniego wieku. To z jednej strony zabawne, z drugiej niewygodne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Cieszy wygoda przednich foteli oraz doskonała widoczność z miejsca kierowcy. Z tyłu również nie ma powodów do narzekań. Choć na kanapie usiądą wygodnie dwie dorosłe osoby, nie zabraknie im miejsca nad głową oraz w okolicach kolan.

Przedział bagażowy Suzuki SX4 S-Cross ma objętość 430 l. Dodatkowo konstruktorzy doposażyli auto w praktyczny schowek pod podłogą bagażnika, pod którym mieści się dojazdowe koło zapasowe.

Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS 4WD – napęd/układ jezdny

W gamie silnikowej Suzuki SX4 S-Cross znalazły się tylko dwa silniki. Benzynowy o pojemności 1,6 l, rozwijający moc maksymalną 120 KM oraz wysokoprężny, również o pojemności 1,6 l, i również rozwijający moc maksymalną 120 KM.

O tym, jak jeździ SUV Suzuki z silnikiem benzynowym pisaliśmy jakiś czas temu. Tym razem do redakcji trafiła wersja DDiS, czyli wysokoprężna z napędem na obie osie ALLGRIP.

Zobacz też: Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP

Silnik Diesla osiąga moc maksymalną przy 3750 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 320 Nm przy 1750 obr./min. Jednostka pracuje cicho w dolnych zakresach obrotów, ale odgłos jej pracy w górnym zakresie staje się zbyt słyszalny.

Niemniej opisywany Diesel stanowi zaskakująco sprawne źródło napędu dla ważącego tylko 1305 kg auta. Samochód żwawo prze do przodu i spontanicznie reaguje na gaz. Według danych producenta S-Cross rozpędza się od 0 do 100 km/h w 13 s., jednak subiektywnie mieliśmy wrażenie, że jest dynamiczniejszy.

REKLAMA

Jednak osiągi to nie jedyny atut japońskiego SUVa. Deklasuje rywali w kwestii zużycia paliwa. W ruchu miejskim Suzuki zużywa średnio 5,5 l oleju napędowego na 100 km, z kolei podczas jazdy w trasie (z prędkościami około 110-120 km/h) bez trudu można osiągnąć wynik na poziomie 4,6 l/100 km. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z samochodem z napędem na obie osie!

Auto zaskakuje także wysoką jakością układu jezdnego. Na zakrętach nadwozie ma tendencję do przechyłu, a pojazd staje się lekko podsterowny, ale trudno go wytrącić z założonego toru jazdy. Przyjemność podróżowania potęguje zaskakująco sprawny układ kierowniczy oraz komfortowe zawieszenie, które cicho pochłania wszelkie niedoskonałości nawierzchni.

Także sterowany elektronicznie napęd na obie osie ALLGRIP działa sprawnie, szybko i z odpowiednim wyczuciem reagując na wszelkie uślizgi kół.

Zobacz też: Test Skoda Yeti 2.0 TDI/140 KM 4x2 Green Tec

Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS 4WD – podsumowanie

Najtańszy Suzuki SX4 S-Cross z silnikiem wysokoprężnym kosztuje ok. 91 tys zł (83 tys. zł w promocji), ale jest to wersja z napędem na jedną oś.

Żeby cieszyć się wersją wyposażoną w układ ALLGRIP należy wydać przynajmniej 103 900 zł (98 900 zł w promocji). Biorąc pod uwagę dynamiczny i niewiarygodnie oszczędny silnik, przyjemnie zestrojone zawieszenie oraz bogatą listę wyposażenia standardowego (m.in. dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, kluczyk elektroniczny, podgrzewane fotele, wspomaganie ruszania na wzniesieniu, tempomat, radioodtwarzacz z CD i MP3, ISO FIX, komputer pokładowy, siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich) i dokładając do tego sprawny napęd na obie osie, cena wydaje się uzasadniona.

Zobacz też: Test Honda CR-V 1.6 Diesel 120 KM: absurdalnie ekonomiczna!

Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS 4WD – dane techniczne

Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS 120 KM ALLGRIP
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  1586 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 120 KM/4000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 320 Nm/1750 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 430/1296 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 430/176,5/157,5 cm
Rozstaw osi 260 cm
V-max 175 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 13 s
Zużycie paliwa* 5,7/4,0/4,6 l/100 km
Cena od  103 900 (98 900 zł w promocji)
*miasto/trasa/cykl mieszany

Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.
Kamil Fraszkiewicz
Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.
Kamil Fraszkiewicz
Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.
Kamil Fraszkiewicz
Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.
Kamil Fraszkiewicz
Test Suzuki SX4 S-Cross 1.6 DDiS ALLGRIP Man.
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA