REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: idealna na długie dystanse

KIA Carens 1.7 CRDi 2014
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Nowa KIA Carens jest przestronnym autem klasy MPV, które można zamówić w wersji 7-osobowej. Czy warto jednak dopłacać kilkanaście tysięcy do najmocniejszego silnika Diesla? Przekonajmy się!

Test KIA Carens 1.7 CRDi:wielofunkcyjne auto dla rodziny?

Samochód rodzinny powinien być wygodny, przestronny, mieć duży bagażnik i oferować wysoki stopień bezpieczeństwa. Nie można jednak zapominać o tym, że o bezpieczeństwie decyduje także mocny silnik, który pozwoli na sprawne wyprzedzanie wolniej jadących pojazdów oraz pewne prowadzenie nawet na krętej drodze. Idąca naprzód technika sprawia, że coraz lepsze właściwości jezdne minivanów w połączeniu z ich wysokim walorami użytkowymi coraz częściej przekonują nabywców do wyboru tego typu aut jako pojazdów dla rodziny.

REKLAMA

Test KIA Carens 1.7 CRDi: przestronność wnętrza

Nowa KIA Carens nabrała bardziej kompaktowych rozmiarów, ale mimo mniejszych gabarytów niż u poprzednika oferuje jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa (5 gwiazdek w testach Euro NCAP) oraz ciekawszą stylizację. Choć jest o 20 mm krótsza, 15 mm węższa i 40 mm niższa od poprzedniego modelu, to dzięki wydłużonemu o 50 mm rozstawowi osi jest zdaniem producenta bardziej przestronna. Jak jest w rzeczywistości? Naprawdę nieźle! O ile możliwość przewożenia Carensem 7-osób (po dopłaceniu 2500 zł za trzeci rząd siedzeń) w wygodnych warunkach można potraktować jako utopię, o tyle rolę 5-osobowego pojazdu odgrywa on bardzo dobrze.

Zarówno z przodu jak i z tyłu miejsca nie zabraknie nawet osobom o wzroście 190 cm, a w drugim rzędzie siedzeń zmieszczą się trzy osoby o przeciętnej budowie ciała. Każdy z pięciu foteli można przesuwać do przodu lub do tyłu, dodatkowo regulując kąt jego oparcia. Szkoda, że siedziska tylnych foteli nie podpierają ud równie dobrze jak te przednie. Fotele znajdują się nieco za nisko, przez co brakuje wygodnego podparcia nóg. W przeciwieństwie do nowego Golfa Sportsvana podłoga w Carensie jest zupełnie płaska, co wyraźnie podnosi komfort podróży piątego pasażera. To potrafią tylko najlepsze minivany na rynku. Dodatkowo w podłodze za przednimi fotelami znalazły się zamykane schowki na drobiazgi, a w oparciach przednich siedzeń rozkładane stoliki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzeci rząd siedzeń traktować należy jako rozwiązanie awaryjnie. Nisko położone siedziska i przeciętna ilość miejsca nad głową uniemożliwiają wygodną jazdę na dłuższych dystansach. Pochwalić należy za to projektantów za łatwe rozkładanie/składanie trzeciego rzędu siedzeń, wygodny dostęp do niego oraz zupełnie płaską podłogę bagażnika po jego złożeniu.

Kufer KII Carens jest duży i pod względem pojemności kształtuje się w czołówce aut tego segmentu. W wersji 7-osobowej ma on 492 l czyli tyle ile 5-osobowa odmiana najnowszego Golfa Sportsvana (500 l), natomiast w 5-obowowej 536 l. Co ciekawe, gdy autem podróżuje 7 osób bagażnik kurczy się do 103 litrów, ale wystarczy to do zapakowania 4 sportowych toreb z bagażem.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: materiały wykończeniowe i deska rozdzielcza

To co przekonuje do KII Carens to materiały wykończeniowe jakich użyto w kabinie. W wersji L wrażenie robi zarówno czarna podsufitka dachu (mało widoczne zabrudzenia), sporo miękkich plastików na desce centralnej i przyjemny, skóropodobny materiał jakim obszyto boczki drzwi. Nie brakuje także twardszych plastików, ale w żadnym wypadku nie czuć, że poruszamy się autem tanim. Wręcz przeciwnie, atmosfera jest naprawdę przyjemna.

Spasowanie materiałów jest na dobrym poziomie, ale w czasie jazdy słychać było lekkie poskrzypywania z okolic schowka. Materiałowa tapicerka sprawia wrażenie solidnej, ale na pewno trudniej utrzymac ją w czystości niż skórzaną, zwłaszcza jeśli autem podróżują dzieci.

Większych uwag nie mamy do projektu deski rozdzielczej i jej ergonomii. Jest nowoczesny a przy tym przyjazny użytkownikowi. Przyciski i pokrętła zgrupowano w sposób logiczny i przejrzysty, a dostęp do wejść USB/AUX i dwóch gniazdek zapalniczek jest bardzo wygodny. Świetny jest także podłokietnik.

Najwyższe słowa uznania należą się za rewelacyjnie wygłuszenie kabiny (cisza panuje do ok. 150km/h) oraz naprawdę wygodny fotel kierowcy. Na trasie liczącej 1200 km dowiódł on swojej najwyższej jakości. Dobrze podpiera uda (tylko nieznacznie gorzej niż w Optimie), całkiem nieźle podtrzymuje ciało w zakrętach i prawidłowo podpiera odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Kierowcy spodobać się powinna także efektownie wyglądająca i prawidłowo leżąca w dłoniach kierownica. To co przeszkadzać może nieco kierowcy to mocno wyciągnięte do przodu przednie słupki ograniczające widoczność do przodu w trakcie jazdy po ostrych wirażach oraz za mały dotykowy ekran radia. Gdy wyświetla obraz z tylnej kamery brakuje mu czytelności. Ogólne wnętrze Carensa prezentuje poziom wykończenia z jakim mamy do czynienia w najlepszych niemieckich konstrukcjach, a przy tym wygląda po prostu ciekawiej.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: silnik/skrzynia biegów/zużycie paliwa

O bezpieczeństwie na drodze w dużej mierze decyduje silnik auta. To on pomaga skrócić czas niezbędny do wykonana manewru wyprzedzania. Motor jaki znalazł się pod maską KII Carens to wysokoprężna jednostka napędowa 1.7 CRDi. Teoretycznie identyczna jak ta w Optimie, w praktyce zupełnie inna. Konstrukcyjnie oba silniki wydają się byc prawie identyczne - pojemność skokowa równia 1,7 litra, turbosprężarka o zmiennej geometrii kierownic i moc 136 KM - ale różnicę zdradza zupełnie inny przebieg momentu obrotowego. W Optimie 325 Nm dostępnych jest w przedziale od 2000 do 2500 obr./min, natomiast w Carensie 330 Nm jest już użyciu od 1750 do 2500 obr./min. Różnica jest naprawdę wyczuwalna. Carens dużo lepiej rozpędza się z niskich obrotów, szybciej nabiera prędkości i sprawia wrażenie dużo mocniejszego niż deklaruje producent. Na dodatek świetnie zestopniowana skrzynia pozwala wykrzesać cały potencjał z silnika, nie napędzają mu przy tym nadmiernego apetytu na paliwo.

Na trasie przy 140 km/h zużywa on 7,5-,7,8 l oleju napędowego na 100 km/h, przy 90 km/h zużycie spada do ok. 5,3 l. Silnik lubi co prawda zgasnąc przy ruszaniu, a skrzyni biegów brakuje czasem precyzji przy szybkim wybieraniu poszczególnych przełożeń, ale w ogólnym rozrachunku tandem skrzynia biegów - silnik robią wyjątkowo dobre wrażenie. Mocny, cichy i oszczędny motor wysokoprężny to najlepszy wybór do KII Carens. Bez dwóch zdań!

Test KIA Carens 1.7 CRDi: zawieszenie

KIA Carens została zbudowana przy wykorzystaniu dość prostego zawieszenia. Z przodu opiera się na kolumnach Macpherson, z tyłu na belce skrętnej. Zaskakująco ciekawe jest za prowadzenie pojazdu. Choć w szybkich zakrętach Carens przechyla się, to nie czuć w nim typowej dla przednionapędowych aut podsterowności. Przeciwnie, jego zachowanie bardziej przypomina dawne francuskie auta GTI. Przód auta mocniej atakuje zakręt, natomiast tył jakby nadgania drogę szerszym łukiem, co powoduje, że w krytycznych sytuacjach doświadczonemu kierowcy łatwiej opanować lekko nadsterowne auto i to nawet wtedy, gdy wyraźnie przesadzi z prędkością w zakręcie. Niezwykle wysoki jest także komfort jazdy. Miękkie zawieszenie przyjemnie płynie po nierównościach i gładko wybiera nierówności. To jedno z najwygodniejszych aut tego segmentu na rynku.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: układ kierowniczy

Z zawieszeniem KII Carens dobrze współpracuje jej układ kierowniczy o regulowanej sile wspomagania (tryb Comfort, Normal, Sport). Już w trybie Normal nie ma większych zastrzeżeń do jego pracy. Jest precyzyjny, całkiem bezpośredni i dobrze dopasowany do komfortowego charakteru auta.

W trybie Sport działa z delikatnie większym oporem chociaż nadal daleko mu do typowo sportowo zestrojonych przekładni. Tryb Sport najlepiej sprawdza się na autostradzie, gdzie przyjemnie utwardza kierownicę w położeniu centralnym.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: hamulce

Każda KIA Carens wyposażona jest przednie, wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 300 mm oraz tylne, 284-milimetrowe, lite ich odpowiedniki. Układ hamulcowy jest wydajny, choć pedał hamulca mógłby działać bardziej stanowczo. Ze względu na miękkie zawieszenie, w trakcie gwałtownego hamowania czuć jak nadwozie "nurkuje". Jest to jednak cecha wspólna dla większości aut tego typu.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: cena i wyposażenie

Cena KII Carens nie należy do najniższych na rynku, zwłaszcza na tle wycofywanego z rynku Chevroleta Orlando. Lepsza jakość wykonania i bogate wyposażenie spowodowały, że ceny koreańskich aut poszybowały wyraźnie w górę. Nadal jednak prezentują świetny stosunek ceny do jakości. Najtańsza wersja KII Carens kosztuje niespełna 67 tys. zł. Prezentowana. 7-osobowa odmiana L z silnikiem wysokoprężnym 1.7 CRDi 136 KM i manualną skrzynię biegów rozpoczyna się kwotą 90 490 zł. Egzemplarz testowy wzbogacono dodatkowo m.in. o trzeci rząd siedzeń (2500 zł), podgrzewane fotele w I i II rzędzie (1000 zł), system automatycznego parkowania (2000 zł) i panoramiczny szklany dach (4000 zł), dlatego jego cena sięgnęła pułapu 96 390 zł. Zabrakło reflektorów ksenonowych (naprawdę warto je mieć), nawigacji GPS i porządnego systemu audio marki Infiniti, ale przyznać trzeba, że to i tak bardzo dobra oferta. Golf Sportsvan 2.0 TDI 150 KM Highline, w wersji 5-osobowej, to koszt (przy podobnej konfiguracji) minimum 115 tys. zł. Różnica sięga zatem 20 tys. zł.

Test KIA Carens 1.7 CRDi: opinia

Wyczerpujący test na dystansie ponad 1100 km udowodnił dojrzałość nowego Carensa. Koreański producent nie próbował stworzyć z rodzinnego minivana pseudosportowego samochodu. Zaprojektował za to bardzo komfortowe auto, dysponujące przestronną, świetnie wyciszoną kabiną, które na dodatek zachwyca dynamiką i relatywnie niskim zużyciem paliwa. Funkcjonalne wnętrze, z dużą ilością schowków i uchwytów wykonano z przyjemnych w dotyku materiałów. Choć tylne fotele mogły byc bardziej komfortowe, a skrzynia biegów precyzyjniejsza, to jazda KIĄ Carens daje dużo przyjemności. Nawet najdłuższa podróż staje się przyjemną przejażdżką. Jest to auto warte uwagi każdego miłośnika aktywnego spedzania wolnego czasu.

Dane techniczne: KIA Carens 1.7 CRDi 136 KM manual

Samochód KIA Carens 1.7 CRDi 136 KM manual
Rodzaj silnika wysokoprężny z turbosprężarką VTG
Kod silnika
Położenie silnika z przodu, poprzecznie, przed osią 
Wtrysk paliwa common rail
Liczba cylindrów 4
Pojemność skokowa 1685cm3
Układ cylindrów rzędowy
Moc maksymalna 100/136 kW/KM przy 4000 obr/.min
Maksymalny moment obrotowy 330 Nm w zakresie 1750-2500 obr./min
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): 0,30
Napęd  przedni
Skrzynia biegów manualna 6. biegowa
Przyspieszenie 0 - 100 km/h 10,4 s
Prędkość maksymalna 191 km/h
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie)  6,2/4,4/5,1l
Zawieszenie kół przednich: kolumny MacPhersona
Zawieszenie kół tylnych: belka skrętna
Tarcze hamulcowe przód (rodzaj/średnica) tarcze wentylowane, 300 mm
Tarcze hamulcowe tył (rodzaj/średnica) tarcze lite, 284 mm
Wymiary (dług./szer./wys.) 4 525/1 805/1 610 mm
Rozstaw osi 2750 mm
Masa własna 1 506 kg (minimalna)
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. 492/1650 l
Ładowność 734 kg
Liczba obrotów kierownicy 2,7 (elektromechaniczne ze zmienną siłą wspomagania)
Średnica zawracania 11,0 m
Pojemność baku 58 l
Cena od 90 490 zł (1.7 CRDi 136 KM)

KIA Carens 1.7 CRDi 2014 bok
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 przód
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 tył
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 wnętrze
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 sterowanie komputerem pokładowym i pracą wspomagania kierownicy
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 gniazda USB/AUX zapalniczki
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 lewarek skrzyni biegów
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 komputer pokładowy
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 konfiguracja 5-osobowa
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 konfiguracja 5-osobowa
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 konfiguracja 5-osobowa
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 konfiguracja 7-osobowa
Kamil Fraszkiewicz
KIA Carens 1.7 CRDi 2014 konfiguracja 7-osobowa
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA