REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Mitsubishi ASX po liftingu zmienił delikatnie swój wygląd przez co nadal wygląda nowocześnie i oryginalnie. Jakie są jego największe wady i zalety?

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM

Często można się spotkać z opinią, że najlepsze auta powstały w latach 90-tych XX wieku. Były dopracowane mechanicznie, niezwykle trwałe a pod ich maskami pracowały duże, wolnossące silniki. Co więcej już wtedy wiele z nich oferowało zaawansowane układy bezpieczeństwa takie jak ABS, ESP czy kontrolę trakcji a pod względem wyposażenia z zakresu komfortu były i takie, które nie ustępowały dzisiejszym standardom klasy wyższej. Obecnie produkowane auta, nafaszerowane nowoczesną elektroniką dla wielu pozbawione są charakteru, a ich wysilone silnik nie rokują wysokiej trwałości. Przeglądając jednak ofertę aut Mitsubishi, wydaje się, że japoński koncern nie pozostał obojętny na tego typu głosy i stworzył auto, które bardzo przypomina te z nieodżałowanych lat 90-tych - model ASX.

REKLAMA

Zobacz też: Test Mitsubishi ASX: wierny przyjaciel

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: nadwozie

Z zewnątrz Mitsubishi ASX nie przytłacza gabarytami. Jego kompaktowe nadwozie ma długość 4295 mm, szerokość tylko 1770 mm i wysokość 1530 mm. Na tle rywali sprawia wrażenie nieco mniejszego i zwinniejszego. Na dodatek lifting przeprowadzony na koniec 2013 roku odświeżył wizerunek japońskiego SUV-a. Liczne załamania na karoserii, przeprojektowany przedni zderzak z nowymi obudowami halogenów, mniejszym grillem i gustowniejszym lakierowaniem w dolnej swej części oraz duże 17-calowe alufelgi nadają autu lekkości i nieco elegancji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W wersji Intense i Intense+ dodatkowo boczne lusterka (o poprawionej aerodynamice) wyposażone są teraz w kierunkowskazy. W tylnej części ASX pozostał praktycznie bez zmian. Pomimo 4-letniej obecności na rynku, nadal jest on jednym z ładniejszych SUV-ów.


Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: wnętrze

Zdecydowanie inaczej na tle obecnych rywali wygląda wnętrze Mitsubishi ASX. To właśnie m.in. ten element auta tak mocno rozbudza wspomnienia przywołując lata 90-te. W kabinie dominują proste kształty, a kokpit wykonany jest z jednolitego, przeciętnej jakości czarnego plastiku. Drobnym urozmaiceniem prezentowanej wersji są chromowane inkrustacje wokół lewarka skrzyni biegów i zegarów. Liczba przycisków i pokręteł zgromadzonych na desce rozdzielczej została ograniczona do minimum, a z odnalezieniem konkretnej funkcji nie ma żadnego problemu, bowiem są one duże i świetnie opisane. Na tunel środkowym króluje duży lewarek skrzyni biegów i zapewniający pewny chwyt tradycyjny hamulec postojowy. Pomiędzy nimi znalazł się przycisk sterujący napędem wszystkich kół.

Zobacz też: Test Mitsubishi Outlander 2.0 MIVEC 4WD CVT

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: deska rozdzielcza

Środkową cześć deski rozdzielczej zdominował wyświetlacz radia z odtwarzaczem płyt kompaktowych, którego prosty wyświetlacz przypomina dawne produkty Kenwooda, Alpine czy Clariona. Choć na tle rozwiązań stosowanych w konkurencyjnych SUV-ach wydaje się on nieco przestarzały, to w gruncie rzeczy po tygodniu jazd testowych budzi pozytywne odczucia. Obsługa jest bajecznie łatwa, a wybieranie i zapamiętywania poszczególnych stacji bardzo szybkie. Na dodatek w nocy ekran rozświetla się przyjemnymi barwami, a dźwięk jaki emituje system audio jest całkiem przyzwoity.

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: fotele

Czerń zdominowała nie tylko kokpit Mitsubishi, ale także fotele i boczki drzwi. Zaletą kolorystycznej monotonni jest jednak duża łatwość utrzymania kabiny w pozornej czystości. Co się tyczy samych foteli, to te z przodu przypadną do gustu osobom lubiącym siedzieć wysoko. Zapewniają dobrą widoczność do przodu i na boki pojazdu, niestety widok do tyłu jest już utrudniony za sprawą małej powierzchni tylnych okien.

Zobacz też: Test Mitsubishi Lancer Sedan: Mistrz oszczędności

Z przodu miejsca nie zabraknie nawet wysokim osobom, ale z tyłu pod tym względem sytuacja może nie wyglądać już tak dobrze. Jeśli pasażerowie będą mierzyć ponad 185 cm wzrostu to będą dotykać głową podsufitki. Także szerokość auta predestynuje go do bycia pojazdem raczej 4-osobowym. Na tle rywali bagażnik Mitsubishi ASX nie zachwyca. Ma pojemność 442 l (np. Honda Civic 589 l, Mazda CX-5 503l ).

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: silnik Diesla

Silnik Diesla, mało reprezentacyjny dla limuzyny, budzi zazwyczaj pozytywne skojarzenia w odniesieniu do aut terenowych i SUV-ów. Pod maską testowanego Mitsubishi ASX zagościł japoński motor 1.8 DI-D o mocy 150 KM, który generuje 300 Nm w zakresie od 2000 do 3000 obr./min. Silnik przypomina swym charakterem nieśmiertelne 1.9 TDI z lat 90-tych. Jest jednak od niego znacznie bardziej dynamiczny (świetnie przyspiesza w zakresie 80-150 km/h), pracuje kulturalniej a przy tym potrafi się zadowolić małymi ilościami paliwa. Średnie zużycie w teście wyniosło 6,9 l na 100 km, ale auto pokonało 640-kilometrowy dystans w większości na terenie miasta. Na trasie można ograniczyć zużycie paliwa nawet do 5,1 l/100 km, ale przeciętnie kształtuje się ono na poziomie 5,6 l/100 km. Jazda stricte miejska podniesie spalania do 7,0-8,3l/100 km (zwłaszcza ta dynamiczna z uaktywnionym napędem 4x4). Co ciekawe w trakcie przyspieszania słychać delikatny świst pracującej turbosprężarki.

Zobacz też: Test Toyota Auris TS 2.0 D-4D: o rozmiar mniejsze kombi

Silnik ma jednak też pewne wady, takie jak turbodziurę wyczuwalną poniżej 1700 obr./min oraz nieco zbyt głośną pracę na wyższych obrotach. Skrzynia biegów pracuje solidnie i jest precyzyjna, ale jej krótkie zestopniowanie (przy 140 km/h na 6-tym przełożeniu auto ma już 2800 obr./min) wpływa na zwiększony hałas w kabinie w trakcie szybkiej jazdy autostradą.

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: zawieszenie

Zawieszenie ASX ma miękkie nastawy i całkiem nieźle radzi sobie z wybieraniem niedużych nierówności, ale na większych potrafi nieco hałasować. Układ wahaczy na tylnej osi i kolumny Macphersona na przedniej dość sprawnie utrzymują auto w ryzach w trakcie dynamicznej jazdy po zakrętach. Choć przechyły nadwozia są odczuwalne, to łatwo wyczuć ASX-a. I nie przeszkadza w tym nawet jego nieco „gumowato” pracujący układ kierowniczy. Plus za porządna kierownicę.

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: napęd 4x4

Napęd 4x4 Mitsubishi ASX jest sterowany elektronicznie. W zależności od preferencji kierowy może on działać w trybie 2WD (tylko przedni napęd), 4WD Lock (napęd na wszystkie kołą), 4WD Auto (dołączany w razie potrzeby napęd tylnych kół). Na mokrej nawierzchni działa on bardzo przewidywalnie i mimo pewnej podsterowności wyraźnie poprawia trakcję auta. Prześwit równy 17 cm pozwala spróbować możliwości napędu w lekkim terenie.

Zobacz też: Test Fiat 500L Living 1.6 Multijet


Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: hamulce

Układ hamulcowy wyposażono z przodu w 294 mm wentylowane tarcze hamulcowe, natomiast z tyłu w ich lite, 302 mm odpowiedniki. Pedał hamulca działa miękko, a siła hamowania jest wystarczająca. Szkoda, że trakcie gwałtownego wytracania prędkości nadwozie nieco za mocno nurkuje.

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: cena i wyposażenie

Mitsubishi ASX wyposażony w silnik Diesla nie jest tani. Prezentowana wersja Intense kosztuje 108 390 zł (z upustem 100 390 zł) a mimo to nie znajdziemy na jej pokładzie kamery cofania, nawigacji, dotykowego ekranu czy podgrzewanych foteli. Jest za to 7 poduszek powietrznych, radioodtwarzacz z  CD/MP3 i 6-głośnikami, światła ksenonowe (bardzo dobre),  automatyczna klimatyzacja (jednostrefowa). Nie zabrakło za to napędu 4x4, który u konkurencji często dostępny jest tylko w drogich wersjach wyposażenia i z mocniejszymi silnikami (np. w Honda CR-V). Konkurent ASX, model Qashqai II z silnikiem 1.6 dCi 130 KM i napędem 4x4 to minimum 98 500 zł bez m.in. automatycznej klimatyzacji i z mniejszymi kołami.

Zobacz też: Test Honda CR-V 1.6 i-DTEC 120 KM: absurdalnie ekonomiczna!

Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM: opinia

Mitsubishi ASX nie zaskakuje nowoczesnymi rozwiązaniami z zakresu komfortu podróży i nie szokuje awangardowym projektem wnętrza. Jest zbudowany w oparciu o szablony znane i doskonalone od lat przez japońskich inżynierów. Choć jego kabina mogłaby być lepiej wykończona (zwłaszcza, że cena auta nie jest niska), a silnik mógłby pracować nieco ciszej, to jednak ASX ma kilka mocnych argumentów po swojej stronie. Mocny i oszczędny silnik Diesla, porządnie pracująca skrzynia biegów, napęd na wszystkie koła i kabina całkiem wygodna dla 4-osobowej rodziny. Jeśli dodać do tego japońską technologię i dopracowane przy okazji liftingu elementy auta to może się okazać, że Mitsubishi ASX to całkiem rozsądna propozycja. A w dobie dzisiejszej mody na "oldschoolowe" przedmioty można rzec, że nawet pożądana! 

Dane techniczne: Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM:

Samochód Mitsubishi ASX Intense 1.8 DI-D 150 KM
Rodzaj silnika wysokoprężny z turbosprężarką
Kod silnika 4N13
Położenie silnika z przodu, poprzecznie, przed osią
Wtrysk paliwa Common Rail 
Liczba cylindrów/zaworów 4/16
Pojemność skokowa 1798 cm3
Układ cylindrów rzędowy
Moc maksymalna 110/150 kW/KM przy 3800 obr/.min
Maksymalny moment obrotowy 300 Nm w zakresie 2000-3000 obr./min
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): b.d.
Napęd  4x4
Skrzynia biegów manualna 6. biegowa
Przyspieszenie 0 - 100 km/h 10,0 s
Prędkość maksymalna 198 km/h
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie) 6,8/4,9/5,6 l
Zawieszenie kół przednich: kolumny MacPhersona
Zawieszenie kół tylnych: zawieszenie wielowahaczowe
Tarcze hamulcowe przód (rodzaj/średnica) tarcze wentylowane / 294 mm
Tarcze hamulcowe tył (rodzaj/średnica) tarcze lite / 302 mm
Wymiary (dług./szer./wys.) 4 295/ 1 770/ 1 615 mm
Rozstaw osi 2 670 mm
Masa własna 1510 kg (dow. rej.)
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. 442/1169
Ładowność 510 kg
Liczba obrotów kierownicy b.d.
Średnica zawracania 11,0 m
Pojemność baku 60 l
Cena egzemplarza testowego od 108 390 zł (bez promocji) 

Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Mitsubishi ASX 1.8 D-ID 2014
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA