REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Volkswagen Up! 1.0 75 KM - dla mnie masz stajla!

REKLAMA

REKLAMA

Volkswagen Up! w najbogatszej wersji wyposażeniowej okazuje się nie tylko praktycznym autem miejskim, ale również skutecznym sposobem na wyróżnienie się na drodze.

W zgodzie z modą

W świecie, w którym o wartości i pozycji człowieka decyduje w dużej mierze jego majętność i wizerunek, coraz częściej zwraca się uwagę na produkty modne i nowoczesne, będące w stanie podkreślić wyjątkowość danej osoby. Droga biżuteria, markowe zegarki czy elektroniczne gadżety mają wpłynąć pozytywnie na odbiór danej osoby przez innych ludzi. Choć w rzeczywistości tego typu przedmiotami otaczają się bardzo często ludzie płytcy i próżni, a efekt ich starań przynosi odwrotne od zamierzonych skutki, to jednak trend ten został dostrzeżony także przez tęgie głowy zarządzające potężnymi koncernami samochodowymi. Volkswagen postanowił pójść jednak o krok dalej, tworząc proste technicznie auto, które dzięki ciekawej stylizacji nadwozia będzie mogło wyróżnić jego kierowce na drodze, nie czyniąc jednak z niego próżnego gbura.

REKLAMA

Zobacz też: Test Fiat 500C 1.3 Multijet 16V 95KM: modna zabawka?

Volkswagen Up! - nadwozie

Dwubryłowe nadwozie Volkswagena Up! przybrane śnieżnobiałym lakierem błyskawicznie wzbudza zaciekawienie innych osób na drodze. Ciekawe zaprojektowany przedni zderzak, tylna klapa pokryta czarnym szkłem, wyraźne przetłoczenia tuż nad progami drzwi i szeroko rozstawione koła nadają autu uroku. Długie drzwi pozwalają wygodnie zasiąść w jego wnętrzu, a proste kształty i całkiem duża powierzchnia szyb ułatwiają manewrowanie nawet na najciaśniejszym parkingu. I choć auto nawet w najbogatszej wersji nie kosztuje więcej niż 50 tys. zł to pod względem stylu i charakteru spokojnie może iść w szranki ze znacznie droższymi tuzami w swojej klasie. W trakcie sesji zdjęciowej na warszawskiej starówce często zdało się bowiem słyszeć głosy ekscytacji i zaciekawienia, świadczące o pozytywnym odbiorze tego auta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Volkswagen Up! - wnętrze

Wnętrze UP! urządzono w wyjątkowo dobrym guście. Przejrzyście zorganizowana deska rozdzielcza, częściowo pokryta lakierowanym plastikiem, duże przyciski i pokrętła elegancko wykończone srebrnym plastikiem, świetna trójramienna kierownica nawiązująca kształtem do tej stosowanej w Audi R8 i ciekawe zestawienie kaloryczne kokpitu sprawiają, że auto po prostu zachęca do jazdy. Dodatkowo jasne wnętrze optycznie powiększa kabinę, a zastosowana na podłodze czarna wykładzina skutecznie zakrywa wszelkie zabrudzenia. VW Up! zaskakuje także dopracowaniem detali. Lakierowany plastik ulokowany jest wyłącznie na wysokości nawiewów, przez co jest znacznie mniej narażony na przypadkowe zarysowania czy uszkodzenia. Na tunelu środkowym znalazło się miejsce na puszkę napoju czy telefon komórkowy, a sterowanie radiem i jego programowanie jest bardzo proste. Klamki drzwi wykończono eleganckim lakierem skutecznie imitującym aluminium. Zegary mają białe podświetlenie i są bardzo czytelne, choc obrotomierz może byc dla niektórych nieco za mały.

Zobacz też: Test Opel Adam 1.4/87 KM

Co więcej mimo zastosowania twardych plastików, zarówno ich wygląd jak i jakość spasowania nie budzą zastrzeżeń. To sprawia, że to niepozorne auto bardzo szybko zyskuje szacunek kierowcy. Ten ostatni może także liczyć na świetną widoczność we wszystkich kierunkach, wygodną pozycję za kierownicą (regulowaną co prawda tylko na wysokość ) i całkiem wygodne fotele z dwustopniowym układem podgrzewania. Funkcja ta niebywale poprawia komfort pracy kierowcy w trakcie zimowej jazdy, ale przyznać też trzeba, że nawet bez ich pomocy wnętrze auta bardzo szybko się nagrzewa. Mankamentem, który dość szybko dostrzeże kierowca jest za to brak możliwości sterowania boczną szybą pasażera.

Volkswagen Up! - przestronność kabiny

Całkiem nieźle ocenić należy także przestronność kabiny najmniejszego Volkswagena. Na przednich fotelach miejsca nie powinno zabraknąć nawet osobom o wzroście 190 cm, natomiast z tyłu na krótkich dystansach spokojnie podróżować mogą dwie dorosłe osoby o wzroście ok. 175 cm. Problem stanowi głównie zajmowanie miejsca na tylnym siedzisku dlatego lepiej wybrać wariant 5-drzwiowy.

Zobacz też: Test Citroen DS3 Cabrio 1.6 THP

Bagażnik VW Up! ma pojemność 251-litrów co jest wręcz rekordową wartością biorąc pod uwagę segment auta i jego wymiary. Mankamentem jest jednak tylna półka, która nie podnosi się razem z klapą, przez co łatwo zapomnieć o jej złożeniu po zapakowaniu bagażnika. Bardzo wysoki jest także próg załadunku. Po złożeniu kanapy kubatura bagażnika wzrasta do 951 litrów!

Volkswagen Up! - multimedia

Ciekawym urządzeniem w jakie warto wyposażyć VW Up! jest multimedialny system Maps&More powstały we współpracy z firmą GARMIN. Oprócz rewelacyjnie spisującego się układu GPS z bardzo aktualnymi i szybko odświeżającymi się mapami, system może pełnić rolę m.in. rozbudowanego komputera pokładowego. Poza danymi dotyczącymi chwilowego spalania czy zasięgu pojazdu na 5-calowym dotykowym ekranie TFT kierowca może zobaczyć aktualne obroty silnika, jego temperaturę (jej wskaźnika zabrakło na analogowej desce rozdzielczej) czy wskazówki dotyczące oszczędnego stylu jazdy. Producent powinien popracować jednak nad mocowaniem ekranu do kokpitu, bowiem zdarza się, że urządzenie samoistnie się rozłącza w trakcie jazdy.

Zobacz też: Test Nissan Juke N-TEC 1.6 L DIG-T 190 KM 2WD

Volkswagen Up! - silnik 1.0 75 KM MPI

Dane techniczne opisujące parametry silnika napędzającego prezentowanego VW Up! nie robią wrażenia. Wolnossąca, trzy cylindrowa jednostka napędowa, wyposażona w klasyczny wtrysk wielopunktowy z pojemności 999 cm 3 generuje moc 75 KM. W erze małolitrażowych motorów wyposażonych w turbodoładowanie i bezpośredni wtrysk paliwa tego typu silnik wydaje się nie mieć racji bytu. Rzeczywistość jest jednak zgoła odmienna, a skazany na wymarcie wolnossący motor ma szereg zalet, o których wiele osób chyba już zapomniało. Silnik niezwykle łatwo wkręca się na obroty, jego pracy towarzyszy rasowy warkot, a dynamika z jaką napędza lekkie auto jest godna pochwały. Jednostka napędowa niebywale dobrze czuje się w górnym zakresie obrotów kusząc tym samym kierowcę do pełnego wykorzystania jej potencjału. W trakcie redakcyjnego testu auto z dwoma pasażerami na pokładzie rozpędzało się na trzecim biegu od 80-120 km/h w czasie 9,9 sekundy. Co więcej także jazda na autostradzie przebiegła bardzo pomyślnie. Mimo wysokich obrotów silnika w trakcie jednostajnej jazdy (3500 obr./min. przy 120 km/h i 4000 obr./min przy 140 km/h) w kabinie Volkswagena było cicho. Dopiero po przekroczeniu 150 km/h do uszu pasażerów zaczyna dobiegać wyraźny odgłos pracy motoru (efekt braku 6-go przełożenia w skrzyni biegów).

Volkswagen Up! - zużycie paliwa

Rewelacyjnie niskie jest zużycie paliwa. Przy spokojnej jeździe z prędkością 70-100 km/h na próbnym dystansie 93 km auto zużyło zaledwie 4,5 l benzyny na 100 km. Pomocny w uzyskaniu tego wyniku okazał się program „Think Blue” na bieżąco analizujący i korygujący w razie potrzeby styl jazdy kierowcy. W mieście spalanie kształtowało się na poziomie 5,8-6,8 l na 100 km w zależności od natężenia ruchu. Warto także pamiętać, że klasyczny wtrysk wielopunktowy MPI pozwala na bezproblemowy montaż instalacji gazu LPG, która jednak z racji niskiego zużycia benzyny zwróci się dopiero po pokonaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów.

Volkswagen Up! - manualna skrzynia biegów

Z silnikiem bardzo dobrze współpracuje skrzynia biegów. Długość poszczególnych przełożeń jest prawidłowo dobrana, dzięki czemu moc silnika może być w pełni wykorzystana przez kierowcę. Również precyzja wybierania poszczególnych biegów jest bardzo dobra. Jedynym mankamentem układu jest brak 6. przełożenia, które pozwoliłoby na zredukowanie hałasu przy bardzo dużych prędkościach.

Zobacz też: Test Fiat Panda 4x4 1.3 Multijet

Volkswagen Up! - zawieszenie i układ kierowniczy

Małe wymiary Volkswagena Up! skłaniają przypuszczać, że konfiguracja pracy zawieszenia VW Up! podporządkowana była przede wszystkim stabilności pojazdu w zakrętach a nie komfortowi pasażerów. Pierwsze kilometry pokonane za kierownicą Up! obalają jednak tę tezę. Choć auto jest bardzo krótkie to wprawne oko szybko zauważy, że obie osie ulokowano od siebie możliwie jak najdalej, o czym świadczą niezwykle krótkie zwisy nadwozia. W rezultacie VW Up! pod względem rozstawu osi, który w jego wypadku wynosi 2420 mm, przewyższa znacznie większe optycznie auta takie jak Chevrolet Spark (2375 mm), Kia Picanto (2385 mm) czy Opel Adam (zaledwie 2311 mm). Przekłada się to m.in. na niezłe wybieranie nierówności (któremu nie towarzyszy nadmierny hałas) oraz zaskakująco dobrą stabilność nawet w ciasnych zakrętach. Charakterystyka pracy zawieszenia w połączeniu z precyzyjnych układem kierowniczym oraz rasowo brzmiącym silnikiem daje kierowcy ogromną porcję przyjemności z jazdy! Im bardziej wymagający odcinek drogi, tym wyraźniej widać dbałość z jaką dopracowywano podwozie pojazdu. Średnica zawracania w przypadku VW Up! wynosi 9,8 m. Całkiem nieźle, choć konkurencja potrafi być pod tym względem lepsza nawet o pół metra.

Volkswagen Up! - układ hamulcowy

Mała masa Volkswagena Up! (854 kg) w połączeniu z 256-milimetrowymi, wentylowanymi przednimi tarczami hamulcowymi i 200-milimetrowymi litymi ich odpowiednikami zamontowanymi na tylnej osi pojazdu , pozwalają bardzo skutecznie wytracać jego prędkość. Siła hamowania jest na tyle duża, że potrafi zaskoczyć na drodze znacznie większe auta z wyższych segmentów. Warto o tym pamiętać dojeżdżając do skrzyżowania.

Zobacz też: Test Fiat 500L 1.3 MultiJet II 85 KM: nietuzinkowy sposób na rodzinę

Volkswagen Up! - cena i wyposażenie

Rzut oka na cennik Volkswagena Up! może z początku co poniektórych zaskoczyć. 49 tys. zł za auto typowo miejskie to całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że kwota ta starczy m.in. na znacznie większą Skodę Rapid. Warto jednak pamiętać o tym, że Up! to auto nietuzinkowe o niezwykle bogatym wyposażeniu. Nawigacja satelitarna, podgrzewane przednie fotele, wykończone skórą kierownica i lewarek skrzyni biegów pozwalają poczuć się kierowcy naprawdę komfortowo. Co więcej Up! posiada bogaty zestaw systemów zapobiegających kolizji jak ABS, ESP, EBV czy komplet 4 poduszek powietrznych (boczne chronią także głowy kierowcy i pasażera).

Zobacz też: Test Ford Fiesta 1.0 EcoBoost: precyzja prowadzenia

Volkswagen Up! - opinia

Volkswagen Up! wniósł wiele pozytywnej energii do pracy redakcji. Filigranowe nadwozie skrywa bardzo ciekawie zaprojektowane i wykończone wnętrze, wyposażenie jest bardzo bogate, a rasowo brzmiący silnik jest bardzo oszczędny. Co więcej prosta budowa auta powinna zapewnić jego bezproblemową eksploatację i bardzo niskie koszty utrzymania. Świetna mobilność w mieście, obszerne wnętrze i bagażnik (zwłaszcza po złożeniu tylnych siedzeń) i bardzo dobre prowadzenie pozwalają traktować to auto jako niezwykle poważnego rywala w swojej klasie. W mojej ocenie auto zdecydowanie ciekawsze i lepiej przemyślane od Opla Adama. To też jedno z niewielu aut w tym segmencie, które tak dobrze łączy wysokie walory użytkowe z nietuzinkowym stylem i charakterem.

Volkswagen Up! - dane techniczne

Samochód Volkswagen Up! 1.0 75 KM MPI High Up!
Rodzaj silnika benzynowy wolnossący
Położenie silnika z przodu, poprzecznie, przed osią 
Wtrysk paliwa wielopunktowy MPI
Liczba cylindrów 3
Pojemność skokowa 999 cm3
Układ cylindrów rzędowy
Moc maksymalna 55/75 kW/KM przy 6200 obr/.min
Maksymalny moment obrotowy 95 Nm w zakresie 3000- 4300 obr./min
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): -
Napęd  przedni
Skrzynia biegów manualna 5. biegowa
Przyspieszenie 0 - 100 km/h 13,2 s
Prędkość maksymalna 171 km/h
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie)  5,9/4,0/4,7 l
Zawieszenie kół przednich: kolumny MacPhersona
Zawieszenie kół tylnych: belka skrętna
Tarcze hamulcowe przód tarcze wentylowane, 256 mm
Tarcze hamulcowe tył tarcze lite, 200 mm
Wymiary (dług./szer./wys.)  3540/1641/ 1489 mm
Masa własna 854 kg
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. 251/951 l
Ładowność 436 kg
Liczba obrotów kierownicy -
Pojemność baku 35 l
Cena egzemplarza testowego 49 030 zł

Zdjęcia: Kamil Fraszkiewicz

Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Volkswagen Up 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA