REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Opel Astra sedan 1.7 CDTi 130 KM

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Opel Astra sedan to samochód mający jeden z najważniejszych atutów służących do podboju rynku – wygląda na droższy niż jest w rzeczywistości. Sprawdziliśmy, czy Astra sedan nie rozczarowuje przy bliższym kontakcie.

Jeszcze pod koniec lat 90. Polacy ze szczególnym namaszczeniem podchodzili do wszelkiego rodzaju małych sedanów. Samochody tego typu w latach rozkwitu polskiego rynku motoryzacyjnego zaskarbiły sobie serca kierowców.
Później rynek nowych pojazdów się załamał, a i gusta Polaków stały się bardziej europejskie.
Spoglądając na linię nadwozia Astry sedan nie można odmówić jej uroku. Samochód prezentuje się elegancko i godnie, jak sedan z klasy o oczko wyższej.
Konstruktorzy ładnie przekomponowali nadwozie hatchback i stworzyli sedana pełnego wyważonych proporcji i stylizacyjnych smaczków. Szczególnie wyraziste są ładnie podświetlone i lekko przyciemnione tylne lampy, czy atrakcyjny i świetnie współgrający z nadwoziem kształt felg ze stopów lekkich.

REKLAMA

Zobacz też: Test Kia Cee’d SW 1.6 CRDi

Opel Astra sedan – recenzja - wnętrze

REKLAMA

Przedział pasażerski Astry, w przedniej części nie wyróżnia się niczym od tego z odmiany hatchback. Design kokpitu jest identyczny, jak w Astrze 5d – czyli tablica przyrządów wygląda ładnie, jest wykonana z dobrej jakości materiałów i zmontowana ze starannością ale najeżona przyciskami, co wymaga chwili przyzwyczajenia by obsługa stała się intuicyjna.

Kierownica Astry sedan jest wygodnie wyprofilowana i ma wystarczający zakres regulacji w dwóch płaszczyznach. Naszą uwagę zwróciły zainstalowane w egzemplarzu, który dostaliśmy do recenzji głęboko wyprofilowane fotele (dopłata 1000 zł), z możliwością regulacji m.in. długości siedziska. Warto poświęcić chwilę by odpowiednio dla swojej sylwetki wyregulować fotel, okaże się że nawet wielogodzinna podróż będzie kierowcy Astry nie straszna.

Z tyłu ilość miejsca nie rozpieszcza. Niestety zmieszczenie w nadwoziu Astry sedan bagażnika o pojemności 460 l poskutkowało zmniejszeniem ilości przestrzeni w tylnej części kabiny. Dlatego wygodnie usiądą tam osoby o średnim wzroście, wysocy mogą narzekać na ilość miejsca w okolicach kolan i nad głową.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Volkswagen Golf VII 2.0 TDI DSG: Powrót króla

Opel Astra sedan – recenzja - napęd/układ jezdny

REKLAMA

Wysokoprężny silnik o pojemności 1,7 l rozwijający moc maksymalną 130 KM od 4000 obr./min i maksymalny moment obrotowy 300 Nm od 2000 do 2500 obr./min. nie jest demonem prędkości. Według danych producenta ważąca 1318 kg Astra przyspiesza od 0 do 100 km/g w 10,8 s, co jest wynikiem co najwyżej przeciętnym. O tym, że ta odmiana Astry sedan jest propozycją dla kierowców o stonowanej naturze świadczy również charakterystyka pracy całego układu napędowego. O ile samochód sprawnie rusza, o tyle jego wigor szybko gaśnie przy przekroczeniu ok. 3000 obr./min. Powoduje to konieczność częstej zmiany przełożeń powiedzmy do 3-go biegu. Podczas jazdy w trasie, na wyższych biegach auto wyraźnie zyskuje na elastyczności i nie trzeba redukować przełożeń w razie potrzeby wyprzedzania. Ale poruszając się w ramach aglomeracji miejskiej z prędkościami do 70 km/h kierowca jest zmuszony często chwytać za dźwignię zamiany biegów.
Prezentowana Astra została wyposażona w układ FlexRide, który umożliwia ustawienie trybu pracy układu kierowniczego, zawieszenia oraz wrażliwości pedału gazu w trybach – Tour lub Sport. W trybie Tour zawieszenie jest bardziej miękkie, pedał gazu mniej czuły, a siła wspomagania kierownicy większa. Przeciwnością jest tryb Sport, po włączeniu którego dodatkowo „zegary” zostają podświetlone na czerwono.

Jednostka napędowa Astry sedan jest głośna i pracuje z subtelnością silników Diesla z zeszłej dekady. Całe szczęście auto jest aerodynamiczne i dobrze wyciszone pod względem szumów powietrza toteż podróżując w trasie przy zmniejszonych obrotach silnika we wnętrzu Astry sedan jest cicho.

Nawet w trybie Sport Astra miękko pochłania nierówności nawierzchni. Zawieszenie zostało zestrojone trochę na amerykańską modłę, a ciężki silnik diesla umieszczony przodu sprzyja podsterowności podczas szybkiej jazdy na łukach.

Biorąc pod uwagę dzisiejsze możliwości samochodów, Astra wypada średnio pod względem zużycia paliwa. Podczas jazd w ruchu miejskim auto zużywało średnio ok. 7,2 l oleju napędowego na 100 km.

Zobacz też: Test Ford Focus EcoBoost 1,0 125 KM: zaskakująco dynamiczny

Opel Astra sedan – recenzja - podsumowanie

Uroda Astry sedan jest pociągająca na tyle, by zainteresować potencjalnych nabywców Insigni. Jednak kompaktowy model Opla przegrywa w przedbiegach z większą siostrą obszernością wnętrza. Ceny Astry sedan wydają się atrakcyjne, bo za najtańszą wersję napędzaną benzynowym silnikiem 1.4/100 KM trzeba zapłacić ok. 55 tys. zł. Za podstawową odmianę wyposażeniową z opisywanym silnikiem Diesla trzeba zapłacić już ok. 85 tys. zł, co już tak bardzo atrakcyjne nie jest nawet biorąc pod uwagę przyzwoite wyposażenie standardowe. Ograniczona praktyczność nadwozia sedan plasuje Astrę w kręgu zainteresowania osób, które spoglądają w stronę samochodu bardziej reprezentacyjnego, ale mimo wszystko z budżetem, który ogranicza wybór modeli z wyższego segmentu jedynie do podstawowych odmian.  Bo za podobną kwotę, co na przykład dość podstawową Insignię można nabyć solidnie wyposażoną i zwracającą uwagę elegancją Astrę sedan.

Zobacz też: Test Renault Megane Grandtour: bez zaskoczenia

Opel Astra sedan - dane techniczne

Opel astra sedan 1.7 CDTi 130 KM
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  1686 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 130 KM/4000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 300 Nm/2000-2500 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 460 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 465,8/181,4/150 cm
Rozstaw osi 268,5 cm
V-max 203 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,8 s
Zużycie paliwa* 4,6 l/100 km
Cena od 85 750 zł
*cykl mieszany


Opel Astra sedan - tył
Opel
Opel Astra sedan - tył
Opel
Opel Astra sedan - bagażnik
Opel
Opel Astra sedan - bok
Opel
Opel Astra sedan - deska rozdzielcza
Opel
Silnik Diesla 1.7CRDi
Opel
Opel Astra sedan - bok
Opel
Opel Astra sedan - przód
Opel
Opel Astra sedan - bok
Opel
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA