REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Mercedes-Benz B180 CDI: Bez eksperymentów

Jakub Tujaka

REKLAMA

REKLAMA

Jakie cechy powinien mieć samochód idealny? Każdy kierowca odpowiada na to pytanie w inny sposób. Segment aut kompaktowych jest specyficzny, ponieważ jego przedstawiciele zostali zaprojektowani tak, aby zaspokajać potrzeby jak największej liczby osób. Dodatkowo w dobie kryzysu klienci zwracają szczególną uwagę na kwestie ekonomiczne.

Chłodna kalkulacja

Długa historia marki Mercedes-Benz i cały prestiż związany z posiadaniem auta z gwiazdą na masce działa na klientów jak magnes i generuje spore dochody. Dzięki temu zarząd może przeznaczyć olbrzymie nakłady na badania rynku, które pozwalają precyzyjnie sformułować potrzeby klientów i unikać wpadek produktowych czy technologicznych.

REKLAMA

Możemy mieć pewność, że już nigdy żaden model z gwiazdą na masce nie będzie miał najmniejszych problemów ze zdaniem testu łosia.

REKLAMA

Model A, który świetnie się sprzedawał, był kolejnym potwierdzeniem tezy, że marketingowcy Mercedesa wiedzą co robią. Kilka lat później, czyli w 2004 roku pojawiła się klasa B, która była przestronniejsza i bardziej praktyczna. W 2011 roku Mercedes-Benz rozpoczął sprzedaż drugiej generacji klasy B.

Wprowadzenie tego modelu, a później jego następcy na pewno nie jest fanaberią producenta, a przemyślaną strategią działania wynikającą z chłodnej kalkulacji. Według mnie bez sensu jest rozmyślanie o tym, czy nowa klasa B znajdzie klientów, bo bez wątpienia znajdzie.

Zobacz też: Test Volkswagen Sharan 2.0 TDI DSG: niemiecki porządek

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nadwozie

Mercedes-Benz nazywa nową klasę B „SportsTourer” co ma klientom kojarzyć się z autem przeznaczonym do podróżowania i wykazującym cechy sportowe. Elementem sprzyjającym podróżom jest niewątpliwie nadwozie auta. Rozmiarami klasa B pasuje do segmentu kompaktowych vanów, których w segmencie Premium jest jak na lekarstwo.

Jednobryłowe nadwozie MB klasy A ozdobiono nowoczesnymi światłami z wbudowanymi panelami LED do jazdy dziennej i przetłoczeniami bocznymi, które mają za zadanie sprawić, żeby nadwozie auta wyglądało bardziej dynamicznie.

Ogromny gril z centralnie umieszczoną gwiazdą nie pozostawia wątpliwości, z jaki autem mamy do czynienia.

Zobacz też: Test Seat Ibiza 1.2 TSI Style: narwany Hiszpan!

Wnętrze i wyposażenie

W kabinie nowej klasy B panuje porządek i symetria. Deska rozdzielcza jest pozbawiona stylizacyjnych smaczków. Małe zamieszanie w uporządkowanym świecie klasy B wprowadzają okrągłe wyloty nawiewu, które jako pierwsze przyciągają wzrok kierowcy.

Nowoczesnym akcentem kabniny kompaktowego Mercedesa jest wyświetlacz systemu multimedialnego zainstalowany na szczycie deski rozdzielczej.

Materiały użyte do wykończenia kokpitu wyglądają na godne segmentu Premium. W aucie tej klasy nie ma miejsca na niedokładne spasowanie czy nieprecyzyjny montaż. Wszystko na najwyższym poziomie.

Pozycja za kierownicą jest niższa w porównaniu z poprzednikiem. Fotele zapewnią wygodną pozycję nie tylko osobom o przeciętnych wymiarach. Duża przestrzeń przeszklona zapewnia dobrą widoczność we wszystkich kierunkach.

Z przodu jak i z tyłu nie można narzekać na brak miejsca. Klasa B jest produktem kierowanym także do młodych rodzin, dla których istotnym aspektem jest łatwość dostępu do tylnej kanapy. Myślę, że nikt nie powinien mieć problemu z włożeniem i zamontowaniem fotelika na tylnych siedzeniach.

Nie bez znaczenia dla tej grupy klientów jest też rozmiar bagażnika. Ten w przypadku klasy B ma aż 486 litrów.

Wyposażenie testowanego auta obejmowało komplet systemów wspomagających kierowcę, takich jak: Atenttion Assist, Adaptive Brake (przygotowuje układ hamulcowy do awaryjnego hamowania) i Collision Prevention Assist (ostrzega o zbliżaniu się do poprzedzającego pojazdu).

Zobacz też: Test Lancia Thema 3,6 V6 Executive: Pięć metrów luksusu

Napęd i zawieszenie

Pod maską testowanego auta niemal bezgłośnie pracował turbodiesel CDI o pojemności 1,8 litra, który generował 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego i 109 KM maksymalnej mocy.

REKLAMA

Jednostka CDI doskonale sprawdza się w tego typu aucie. Zapewnia wystarczające osiągi, czyli prędkość maksymalną 190 km/h i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 11 sekund, zużywając przy tym symboliczne ilości paliwa. Średnie zużycie paliwa w naszym teście to około 5,9 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. Stosując powszechnie znane metody ekonomicznej jazdy poza miastem można bez problemu osiągnąć średnią na poziomie 5 litrów na każde przejechane 100 kilometrów.

Na pochwałę zasługuje kultura pracy jednostki napędowej i wyciszenie kabiny pasażerskiej. Nawet przy maksymalnych prędkościach dozwolonych na autostradach, wewnątrz b klasy panuje cisza.

Zawieszenie to kolejna mocna strona nowej klasy B. Inżynierowie osiągnęli kompromis pomiędzy komfortem, a dobrymi własnościami jezdnymi. Auto prowadzi się precyzyjnie i bardzo trudno wyprowadzić je z równowagi. Pomimo dość wysokiego nadwozia, B klasa z łatwością pokonuje szybkie zakręty nie wychylając się zbytnio na boki.

Podsumowanie i ceny

Mercedes-Benz klasy B to auto idealne dla młodej rodziny poszukującej jakości segmentu Premium i ceniących praktyczne rozwiązania. Jednak młoda rodzina rozważająca zakup takiego auta musi się liczyć z wydatkami, ponieważ podstawowa wersja klasy B z benzyniakiem 1,6 o mocy 90 Km kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. Najtańszy diesel, którym mieliśmy okazję jeździć wydaję się być najlepszym wyborem, ponieważ trzeba za niego dopłacić jedynie około 2 tysiące złotych. Ceny wyposażenia dodatkowego również rozstały rozsądnie skalkulowane. Testowany egzemplarz z biksenonowymi reflektorami i skórzaną tapicerką kosztował około 120 tysięcy złotych.

Niewątpliwą zaletą aut marki Mercedes-Benz jest mniejsza niż w przypadku aut pozbawionych takiego prestiżu utrata wartości, co w dobie kryzysu jest szczególnie brane pod uwagę przed zakupem auta.

Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Mercedes-Benz klasy B W246
Fot. Mercedes-Benz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA