REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwsza jazda: Nowa Honda Civic 2012

Piotr Czerniakowski
Honda Civic - przód
Honda Civic - przód

REKLAMA

REKLAMA

Honda Civic IX generacji właśnie wjechała na polski rynek. Może lepiej byłoby tu użyć czasownika wylądowała, gdyż stylistycznie auto wyraźnie nawiązuje do poprzednika, który ze względu na swój nietypowy design, został nazwany „Ufo”. Przedstawiamy wrażenia z pierwszej jazdy nową Hondą Civic IX.

Styliści i inżynierowie, przy tworzeniu nowego modelu mieli dość trudne zadanie. Trzeba było tak zaprojektować i skonstruować auto, by utrzymać dotychczasową popularność modelu, jednocześnie nie rezygnując z unikatowego charakteru. Prace nad nowym modelem trwały więc 4 lata, zaś dystanse jakie pokonały Hondy Civic w czasie testów przedprodukcyjnych, były najdłuższe ze wszystkich aut, wyprodukowanych do tej pory na świecie. W efekcie powstały dwie naprawdę dopracowane wersje auta: 5-drzwiowy hatchback i 4-drzwiowy sedan.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Honda Civic

Kiedy kilka miesięcy temu pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia nowego modelu, stwierdziłem: znowu to samo ! Teraz szok jest jednak znacznie mniejszy niż kilka lat temu. Podczas prezentacji Civica VIII, wszyscy fani poprzednich generacji byli oburzeni. Auto, które do tej pory miało sportowy, młodzieżowy, a w przypadku wersji 5-drzwiowej, sedan czy kombi także rodzinny charakter, teraz stało się dziwadłem, dla którego ciężko znaleźć grupę docelową. Klienci szybko jednak oswoili się z wyglądem kompaktowej Hondy i auto osiągnęło zadowalające wyniki sprzedaży.

Nadwozie

Rzut oka na auto i dochodzę do wniosku: nowy Civic znacznie dojrzał. Po chwili zastanowienia stwierdzam jednak, że jest dokładnie na odwrót - to ja dojrzałem do ekstrawaganckiego designu Civica. W stylistyce auta wyraźnie widać nawiązania do poprzednika (chociażby kształt karoserii), jednak nie wygląda już jak szaleńczy eksperyment, a jak solidne auto, które nie kryje się ze swoją nowoczesnością. Dobrym posunięciem była rezygnacja z jednolitych świateł przednich i tylnych. Auto nabrało dzięki temu mniej dziwacznego, a bardziej dynamicznego charakteru. W nowym Civicu odnajdziemy jednak wiele odniesień do poprzedniego modelu. Wystarczy chociażby spojrzeć na tylną szybę, przez której środek przebiega charakterystyczna poprzeczka. Z boku zauważymy natomiast znane z poprzedniej generacji Civica klamki, umieszczone w tylnych słupkach.

Zobacz też: Best of test - styczeń 2012

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wnętrze

Po zajęciu miejsca za kierownicą odnosi się wrażenie, jakby kokpit otulał kierowcę. Jedni to polubią, gdyż potęguje to wrażenie scalenia z autem, drudzy mogą się czuć nieco osaczeni. Na bardzo dużą pochwałę zasługują za to fotele, które dostarczają kierowcy i pasażerowi mnóstwo komfortu i idealnie podpierają ciało w każdym zakresie. Z tyłu jest dostatecznie dużo miejsca nad głowami, jednak pasażerom może nie odpowiadać to, na jakiej wysokości znajdują się ich nogi. Nietypowa konstrukcja płyty podłogowej i tylnej kanapy ma jednak swoje wytłumaczenie. W aucie zastosowano system Magic Seats. Jest to rozwiązanie, które swoją premierę miało w pierwszej generacji Hondy Jazz. Dzięki zamontowaniu zbiornika paliwa pod przednimi siedzeniami, podłoga na poziomie tylnej kanapy jest idealnie płaska, zaś siedzisko kanapy „wisi” w powietrzu, oparte na metalowych podpórkach. W razie potrzeby, siedzisko można unieść w kierunku oparcia, dzięki czemu uzyskujemy dodatkową przestrzeń bagażową. Dzięki temu przewóz roweru czy psa, nie nastręczy nam problemów. Mimo, że design deski rozdzielczej jest tak samo „nieziemski”, jak w poprzedniku, to nie trzeba przechodzić szkolenia w NASA, by móc obsługiwać wszystkie funkcję radia, wentylacji czy komputera pokładowego. Miłym akcentem jest również centralnie umieszczony obrotomierz. Niektórzy mogą powiedzieć, że to przerost formy nad treścią, który jest dobry w Porsche, a nie kompakcie za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie wolno jednak zapominać, że pod maską Civica pracuje benzynowy silnik i-VTEC. Kto wie, co oznacza ten skrót, ma świadomość, że w tym przypadku obroty grają kluczową rolę...

Zobacz też: Miejskie auta tanie w eksploatacji. Poradnik kupującego - cz. I

Napęd

REKLAMA

W aucie testowym pracował 1.8-litrowy silnik benzynowy i-VTEC o mocy 142 KM (9,1 s do 100 km/h oraz 215 km/h prędkości maksymalnej). Auto od startu przyspiesza dość płynnie, jednak gdy zmieniamy biegi przed przekroczeniem 3 500 obr/min, nie poczujemy, że mamy do dyspozycji ponad 140 KM. Silniki „budzi się” dopiero po przekroczeniu 4000 tys. obr/min. Taka kolej rzeczy nie dziwi w żadnym stopniu, ponieważ niewiele jest silników, które tak lubią wysokie obroty jak VTEC-i. Jeśli potrzebujemy na to namacalnych dowodów, wystarczy spojrzeć w katalog – maksymalna moc silnika osiągana jest przy 6500 obr./min. Wykorzystywanie maksymalnych osiągów ma jednak swoją cenę. Podczas jazd testowych po Warszawie i okolicach, auto według komputera pokładowego spaliło średnio ponad 11 litrów benzyny na 100 km. Nie jest to wprawdzie 7,3 l/100 km deklarowane przez producenta, jednak biorąc pod uwagę jazdę, która do najbardziej oszczędnych nie należała (sprawdzanie możliwości silnika na pustych drogach oraz wleczenie się „noga za nogą” w korkach) wynik jest całkiem satysfakcjonujący. Silnik zasługuję także na dużą pochwałę, ze względu na znakomitą kulturę pracy. W parze z dobrym wygłuszeniem powoduję to, że nawet nie zorientujemy się, kiedy za sprawą systemu start/stop (Idle Stop w języku Hondy) silnik wyłączy się podczas postoju na światłach. Sam system również pracuje w bardzo przemyślany sposób. Nawet gdy niechcący muśniemy pedał sprzęgła, nie uruchamia motoru. Dopiero gdy mocno go wciśniemy, z zamiarem załączenia biegu, system rozpozna, że ten ruch był już celowy i momentalnie włączy silnik. 6-stopniowa manualna skrzynia biegów jest prawidłowo zestopniowana. Krótkie skoki skrzyni zachęcają do dynamicznej jazdy. Dodatkowym atutem jest tutaj umieszczenie drążka zmiany biegów – po oparciu ręki na podłokietniku, dłoń ląduje idealnie na nim. W ofercie znajduje się także 5-stopniowa skrzynia automatyczna, jednak jedynie dla silnika 1.8. Niestety, osiągi wersji z tą przekładnią są znacznie gorsze od wersji z "manualem" - przyspieszenie do 100 km/h trwa zamiast 9,1 s, aż 10,9 s. Tutaj konkurencja w postaci Volkswagena Golfa ze skrzynią DSG, czy Forda Focusa ze skrzynią Powershift, nie ma się czego obawiać.

Oprócz silnika 1.8 w ofercie znajduje się jednostka i-VTEC o pojemności 1.4 l o mocy 100 KM i momencie obrotowym na poziomie 127 Nm. W przyszłości do oferty dołączy silnik diesla i-DTEC o pojemności 2.2 l o mocy 150 KM i momencie obrotowym wynoszącym 350 Nm.

Zobacz też: Volkswagen Up! – jakiego wybrać? Poradnik kupującego

Zawieszenie/Układ kierowniczy

W parze z dobrym silnikiem idzie precyzyjny układ kierowniczy i prawidłowo zestrojone zawieszenie. Zarówno jedno i drugie w nowym Civicu zostało całkowicie przekonstruowane. Auto prowadzi się pewnie, co dodatkowo potęguje wspomniane już scalenie z autem. Na szczęście nie cierpi na tym komfort jazdy. Zawieszenie dobrze tłumi wszelkie nierówności, co w połączeniu z cichym silnikiem i wygodnymi fotelami sprawia, że jazda nową Hondą Civic może być istnie relaksacyjna.

Bezpieczeństwo

Auto oprócz standardowych systemów bezpieczeństwa, takich jak ABS i ESP czy kompletu poduszek, został wyposażony w wiele rozwiązań, zwiększających bezpieczeństwo. Są to m.in tempomat adaptacyjny, system ograniczający skutki kolizji, regulowany ogranicznik prędkości czy system automatycznego sterowania światłami drogowymi. Oprócz tego wlew paliwa z zabezpieczeniem przed zatankowaniem niewłaściwego paliwa w modelach z silnikiem Diesla, a także obniżona tylna szyba, zapewniająca kierowcy lepszą widoczność.

Zobacz też: Chevrolet Aveo: jakiego wybrać? Poradnik kupującego

Wyposażenie/Cena

Każda Honda Civic posiada immobiliser, centralny zamek sterowany pilotem, system i-MID, elektryczne szyby z przodu i z tyłu, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne oraz gniazdo umożliwiające podłączenie odtwarzacza MP3. W wersji Comfort lista wyposażenia zawiera dodatkowo układ automatycznej klimatyzacji z systemem filtrującym. We flagowej odmianie Executive znajdziemy również tempomat, koło kierownicy obszyte skórą, czujniki parkowania oraz automatyczne reflektory i wycieraczki przednie. Podstawowa wersja Hondy Civic 5D, z silnikiem 1.4 i wyposażeniem "S" kosztuje 64 900 zł. Podstawowa wersja Hondy Civic 4D z tym samym silnikiem i wyposażeniem kosztuję już 69 900 zł.

Zobacz też: Test Citroen C4 Picasso: francuska salonka

Podsumowanie

Powracam do słów, które padły na początku artykułu i zadaje sobie pytanie: Czy rzeczywiście nowa Honda Civic to „znowu to samo”? Na pewno nie. Owszem, auto nadal mocno wyróżnia się na tle konkurencji i dla wielu laików w zakresie motoryzacji, mogłoby służyć za wymyślne auto koncepcyjne. Jednak skoro nowa linia stylistyczna w końcu przekonała do siebie klientele, dlaczego by jej jeszcze nie udoskonalać? Z takiego założenia wyszli projektanci auta. Z kolei konstruktorzy mocno wzięli się do pracy i skonstruowali Civica praktycznie od nowa. Przynajmniej tak twierdzi producent. W efekcie powstało naprawdę ładne, komfortowe i przemyślane auto, które w walce z Volkswagenem Golfem, Fordem Focusem czy Oplem Astrą na pewno nie jest bez sza

Honda Civic sedan - widok z góry
Honda Civic sedan - przód
Honda Civic sedan - tył
Honda Civic sedan - kokpit
Honda Civic - drążek zmiany biegów
Honda Civic - kokpit
Honda Civic - deska rozdzielcza
Honda Civic - zegary
Honda Civic - ekran nawigacji
Honda Civic - Magic Seats
Honda Civic - Magic Seats
Honda Civic - tył
Honda Civic - bok
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA