REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Kia Rio: satysfakcja gwarantowana

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Nowa Kia Rio „nie musi się wstydzić” parkując obok cenionych liderów segmentu B. Najnowsza generacja miejskiej KII nie odstaje od nich ani poziomem wykończenia, ani komfortem jazdy. Co więcej, wygrywa z konkurencją, nadal bardzo istotną dla polskich kierowców ceną.

Nowe Rio wygląda świetnie. Zwłaszcza, gdy spoglądamy na najbogatszą odmianę XL wyposażoną m.in. w modne światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED. Obły, wręcz jajowaty kształt koreańskiego mieszczucha wpisuje się w gusta europejskich kierowców. W tylnej części nadwozia zwracają uwagę duże i ładnie wkomponowane lampy, a cała sylwetka przekonuje do siebie zgrabnymi proporcjami.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o KIA Rio

Wnętrze

Przedział pasażerski Kii Rio nie niweluje pozytywnego wrażenia jakie stwarza wygląd samochodu. Wnętrze jest przestronne i wykonane z materiałów niezłej jakości. Na przednich fotelach i tylnej kanapie siedzi się wygodnie, nawet podczas dłuższych podróży. W prezentowanej odmianie XL kierownica oraz dźwignia zmiany biegów zostały obszyte miłą w dotyku skórą.
Ciekawie prezentuje się tablica przyrządów małej Kii. Jest stosunkowo prosta, przejrzysta (choć szkoda, że brakuje analogowego wskaźnika temperatury silnika) i wykonana z niezłej jakości tworzyw, ale nie brakuje jej ciekawych smaczków. Takim smaczkiem jest np. konsola centralna, którą wyposażono w nietypowe duże przyciski służące do obsługi panelu klimatyzacji i nawiewów. Całość jest praktyczna i wygląda dobrze.
Przedział bagażowy Kii Rio ma regularny kształt i objętość 288 l i można go powiększyć składając tylną kanapę do ponad 900 l.
Opisywana wersja Kii Rio – XL została wyposażona w wiele praktycznych dodatków niewymagających dopłaty. W wyposażeniu standardowym znalazła się m.in. automatyczna klimatyzacja z funkcja chłodzenia schowka, radioodtwarzacz CD z MP3, elektrycznie składane i regulowane lusterka boczne, bluetooth, czy komputer pokładowy. Jak na auto segmentu B to całkiem nieźle. Czego zatem brakuje? Skromnie wygląda lista wyposażenia dodatkowego, na której zabrakło reflektorów ksenonowych, czy nawigacji.

Zobacz też: Test Toyota Yaris: nowy wymiar

Napęd

Gama silnikowa Kii Rio obejmuje trzy jednostki napędowe – dwie czterocylindrowe, benzynowe oraz jedną trzycylindrową, wysokoprężną.
Pod maską opisywanej Kii pracował podstawowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 l i mocy 85 KM.
Według danych producenta ważąca ok. 1050 kg Kia przyspiesza od 0 do 100 km/h 13,1 s i może się rozpędzić do 172 km/h. Zgodnie z danymi producenta zużywa w ruchu miejskim 6 l benzyny na 100 km.
W praktyce, mimo że wspomniana jednostka napędowa nie rozpieszcza dynamiką (zwłaszcza w niższym zakresie obrotów) nie irytuje to kierowcy. Prawdą jest, że to samochód w dużej mierze wymusza styl jazdy, a spokojna natura Rio działa kojąco na największych fanów sprintów spod świateł. Zużycie paliwa w ruchu miejskim oscylowało wokół 7 l/100 km.
Oprócz umiarkowanego zużycia paliwa sporym plusem jest bardzo dobre wyciszenie jednostki napędowej Kii.
Zawieszenie koreańskiego malucha komfortowo (pod względem sprężystości) tłumi nierówności nawierzchni, ale z drugiej strony najechaniu na ubytek asfaltu zazwyczaj towarzyszy donośny odgłos pracy zawieszenia.
Układ kierowniczy Rio zapewnia kierowcy  wygodę prowadzenia zarówno podczas manewrów, jak i podczas jazdy z wyższymi prędkościami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Chevrolet Aveo: z nutką szaleństwa

Podsumowanie

Atrakcyjna stylizacja Kii Rio z pewnością przysporzy jej zwolenników. Tym bardziej, że koreański maluch został wykończony z dokładnością, którą docenią europejscy kierowcy. Minusem opisywanej wersji jest dość głośna praca zawieszenia. Na siłę można też wskazać niedostatki w dynamice jednostki napędowej, choć tak jak wspomnieliśmy w tekście w przypadku Rio słaba dynamika nie przeszkadza. Tym bardziej, że auto mało pali, a jazda nim jest komfortowa.
Wyjątkowi malkontenci zachęcamy do zerknięcia w cennik. Za opisywaną pięciodrzwiową, najbogatszą odmianę Rio – XL z silnikiem o pojemności 1,2 l trzeba zapłacić  ok. 50 tys. zł. Z kolei wersja napędzana silnikiem benzynowym o mocy 109 KM jest droższa o 3 tys. zł. Za najtańszą odmianę Rio trzeba zapłacić 38 tys. zł.

Zobacz też: Test Fiat 500C: Wspomnień czar!

Dane techniczne:

Kia Rio 1.2 DOHC XL

Typ silnika

benzyna

Pojemność

1 248 cm3

Układ cylindrów/zawory

R4/16

Maksymalna moc

85 KM/6000 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy

121 Nm/4000 obr./min.

Napęd

przedni

Skrzynia biegów

man.  5-bieg

Pojemność bagażnika

288 l

Wymiary (dł./szer./wys.)

404,5/172/145,5 cm

Rozstaw osi

257 cm

V-max

172 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

13,1 s.

Zużycie paliwa*

6/4,3/5 l/100km

Cena

Od  48 990 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany

Kia Rio - deska rozdzielcza
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - tył podczas jazdy
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - podczas jazdy
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - przód
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - widok z boku
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - sylwetka tył
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - tył
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - przód
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - deska rozdzielcza
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - "zegary"
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - konsola centralna
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - konsola centralna
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - konsola centralna
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - deska rozdzielcza
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - bagażnik
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - fotele
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - tylna kanapa
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - lampa tylna
Moto.wieszjak.pl
Kia Rio - reflektor
Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA