REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Ford Mondeo: Czy to już gracz w klasie premium?

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Prezentowana na zdjęciach odmiana Forda Mondeo kosztuje ponad 130 tys. zł. Za tę kwotę można już nabyć auto z segmentu premium. Czy warto wydać te pieniądze na zakup kojarzonego z autem flotowym Forda Mondeo? Oto nasz test.

Cennik Forda Mondeo po - w gruncie rzeczy niedawno przeprowadzonym - face liftingu otwiera kwota niespełna 80 tys. zł. Jednak prezentowane na zdjęciach Mondeo to dość bogata wersja - Ghia, wyposażona dodatkowo m.in. w wiele akcesoriów podnoszących komfort, dwusprzęgłową przekładnię PowerShift oraz benzynowy silnik z turbodoładowaniem o mocy 203 KM. A cena Mondeo Ghia z silnikiem 2.0 SCTi EcoBoost o mocy 203 KM rozpoczyna się od ok. 116 tys. zł.

REKLAMA

Nadwozie

REKLAMA

Ford Mondeo sprawia wrażenie ogromnego. W istocie nie należy do najmniejszych aut w swojej klasie. Wystarczy zerknąć do tabelki z danymi producenta. Nadwozie tego pięciodrzwiowego hatchbacka ma długość 478,4 cm, szerokość 188,6 cm i wysokość 150 cm.

Mimo sporych gabarytów sylwetka Mondeo nie jest pozbawiona dynamiki. Tradycyjnie już dla wszystkich modeli Forda karoserię zaprojektowany w stylu Kinetic Design, charakteryzującym się ostrymi liniami i mocno pochyloną linią przedniej części nadwozia.
Testowane Mondeo zostało wyposażone w dynamicznie wyglądające obręcze ze stopów lekkich kojarzące się ze stylem znanym z usportowionej serii ST.

Całość prezentuje się zgrabnie i proporcjonalnie, trzeba przyznać, że Ford Mondeo to jedno z najładniejszych aut w swojej klasie.

Zobacz również: Opinie kierowców o Ford Mondeo

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wnętrze/wyposażenie

REKLAMA

Po zajęciu miejsca w kabinie Mondeo nikt nie powinien poczuć się rozczarowany. Materiały wykończeniowe zastosowane w odmianie Ghia są bardzo dobrej jakości. Tablica przyrządów jest uporządkowana, przejrzysta i ładnie podświetlona. Obszyta skórą kierownica pewnie leży w dłoniach i jest przyjemna w dotyku. Zakres regulacji koła kierownicy oraz fotela kierowcy jest bardzo szeroki, dzięki temu większość prowadzących jest w stanie znaleźć wygodną pozycję. Na dole środkowej konsoli umieszczono przyciski ustawiające tryb pracy zawieszenia – Comfort, Sport oraz Advanced.

Jednak to, co najbardziej imponuje w przedziale pasażerskim Mondeo to ogromna przestronność. Zarówno z przodu, jak i z tyłu nie zabraknie miejsca nawet bardzo wysokim pasażerom. I to wszystko przy zachowaniu obszernego przedziału bagażowego – 540 l przy normalnym położeniu siedzeń. Co więcej dostęp do bagażnika ułatwia wysoko podnoszona pokrywa oraz stosunkowo niski próg załadunku.

Zobacz również: Pierwsza jazda: Ford Focus III: symbol przemian

Wyposażenie standardowe odmiany Ghia jest dość bogate. W cenie pojazdu dostaniemy m.in. wycieraczki z czujnikiem deszczu, zautomatyzowaną przekładnię PowerShift, dwustrefową klimatyzację automatyczną z chłodzonym schowkiem, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, podgrzewana przednia szyba, tempomat, sportowe fotele. Dodatkowo auto zostało wyposażone m.in. w światła do jazdy dziennej LED (750 zł), Pakiet Biznes 3 obejmujący m.in. system nawigacji, kamerę cofania oraz czujnik parkowania (8400 zł) , pakiet Premium X1 obejmujący m.in. biksenonowe reflektory adaptacyjne, centralny zamek z Key Free, 18 calowe obręcze kół (13 tys. zł).


Napęd

Opisywane Mondeo waży 1665 kg. To sporo, ale pod maską widocznego na zdjęciach Forda drzemie czterocylindrowy silnik o mocy 203 KM rozwijający 300 Nm momentu obrotowego przy 1750 obr./min. Deklarowane przez producenta przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 7,9 s. A jak to wygląda w praktyce?

Bardzo dobrze. Mondeo jest autem bardzo dynamicznym. Bez względu na to, czy kierowca chce szybko przyspieszyć ruszając, czy przed wykonaniem manewru wyprzedzania poruszając się z wyższymi prędkościami, napęd Mondeo nie dostaje zadyszki. Silnik świetnie współpracuje ze zautomatyzowaną skrzynią biegów, a auto równo i ochoczo przyspiesza od dolnych zakresów obrotomierza.

Zobacz również: Test Ford S-Max: minivan w sportowej okrasie

Co ciekawe bardzo pozytywnie zaskoczyło nas zużycie paliwa. Podczas testu w ruchu miejskim Ford zużywał średnio ok. 11 l/100 km, natomiast podczas jazdy z wysokimi prędkościami w trasie bez problemu osiągaliśmy wartość 7-8 l/100 km.

Słowa uznania należą się również dla układu samopoziomującego się zawieszenia.
Kierowca ma możliwość samodzielnego dobierania charakterystyki. I tak, wciskając przycisk Sport Mondeo staje się sztywniejsze, co świetnie sprawdza się podczas szybkiej jazdy na równych drogach. Natomiast dzięki opcji Comfort nie straszne są podróżującym nierówności polskich dróg. Mimo zamontowanych 18 calowych obręczy i opon o niskim profilu dzięki regulowanej charakterystyce zawieszenia Mondeo może być autem bardzo komfortowym nawet gdy przejeżdżamy po torowisku.

Jakie są zatem jego wady. Mniej wprawni kierowcy będą mieli problemy z wyczuciem gabarytów pojazdu i sprawnym parkowaniem w zatłoczonych miastach. Można mieć zastrzeżenia także do zbyt dużego promienia skrętu. Generalnie opisywany Ford jest mało poręczny w ruchu miejskim.

Zobacz również: Pierwsza jazda: Peugeot 508 - lekkość i wygoda

Podsumowanie

Wydatek 138 tys. zł na model, którego cena rozpoczyna się od mniej niż 80 tys. zł wydaje się być zawrotną sumą. Tym bardziej, że chór malkontentów natychmiast zauważy, że za tę kwotę możemy kupić BMW serii 3, Audi A4, czy Mercedesa klasy C, czyli auta świetnie wykonane, świetnie jeżdżące i dające więcej prestiżu właścicielowi. Tak, z tym, że Mondeo w opisywanej wersji, oprócz tego, że bardzo dobrze wygląda, nie odstaje od wspomnianych niemieckich konstrukcji pod względem jakości wykonania. Co więcej, jest od nich szybszy i o wiele lepiej wyposażony. I co najciekawsze, jest przy okazji tak duży, że może całą wielką trójkę z klasy Premium schować w bagażniku.

Dane techniczne:

Długość: 4 784 mm
Szerokość: 1 886 mm
Wysokość: 1 500 mm
Rozstaw osi: 2 850 mm

Masa: 1664 kg
Pojemność bagażnika: 540 litrów
Pojemność bagażnika po złożeniu siedzeń: 1 460 litrów

Skrzynia biegów: 6-biegowa, automatyczna PowerShift
Napęd: przód
Typ silnika: benzynowy
Liczba cylindrów: 4
Pojemnośc silnika: 1999 ccm
Moc silnika: 203 KM/6000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 300 Nm/1750 obr/min
Prędkość maksymalna: 232 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 7,9 sekundy
Zużycie paliwa: 10,7/6/7,7 (miasto/trasa/średnia)
Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)

Światła do jazdy dziennej LED wymagają dopłaty 750 zł. Fot. Moto.wieszjak.pl
Dostęp do przedziału bagażowego Forda Mondeo ułatwia wysoko unoszona pokrywa. Fot. Moto.wieszjak.pl
Tylne lampy Forda Mondeo są teraz lekko przyciemnione. Fot. Moto.wieszjak.pl
Biksenonowe reflektory w wersji Ghia wymagają dopłaty. Fot. Moto.wieszjak.pl
Zautomatyzowana przekładnia Forda Mondeo - Power Shift działa bardzo sprawnie. Fot. Moto.wieszjak.pl
System uruchamiania przyciskiem wymaga dopłaty w Mondeo Ghia. Fot. Moto.wieszjak.pl
Na środkowej konsoli Forda Mondeo umieszczono kolorowy ekran nawigacji. To wyposażenie opcjonalne. Fot. Moto.wieszjak.pl
W testowanym Mondeo Ghia nie zamontowano dużego koloroweo wyświetlacza pomiedzy prędkościomierzem i obrotomierzem. Fot. Moto.wieszjak.pl
Jakość wykończenia Forda Mondeo jest przyzwoita. Fot. Moto.wieszjak.pl
Tablica przyrządów Forda Mondeo jest uporządkowana. Fot. Moto.wieszjak.pl
W tylnej czści nadwozia sportowego smaczku Fordowi Mondeo dodają dwie końcówki wydechu. Fot. Moto.wieszjak.pl
Jazda Fordem Mondeo jest bardzo komfortowa. Fot. Moto.wieszjak.pl
Zawieszenie tylne Forda Mondeo to układ wielowahaczowy. Fot. Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA