REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Peugeot 207 SW: kombi z kosmosu

Kalinowski Marcin

REKLAMA

REKLAMA

Następca kultowej 206-tki jest większy, przestronniejszy i praktyczniejszy od poprzedniczki. Czy jest jednak lepszy?

Peugeot 207 to następca kultowego modelu 206. Co ciekawe, ten ostatni jest nadal produkowany i sprzedawany (z powodzeniem). 206-tka to jednak konstrukcja z końca XX wieku i choć wizualnie jest nadal bardzo atrakcyjna, Peugeot chciał auto zmodernizować. Jednocześnie też nierozważne byłoby zarzynanie kury znoszącej złote jajka – 206 nadal sprzedawał się dobrze. Peugeot więc postanowił mieć ciastko i zjeść ciastko: wprowadził do sprzedaży, równoległe z 206-tką (lekko zmodernizowaną i sprzedawaną obecnie pod nazwą 206+), model 207, który obecnie kupić można w trzech wersjach nadwoziowych: 3- i 5-drzwiowy hatchback oraz kombi, znane jako SW (station wagon). Taką właśnie wersję, z silnikiem 1,6 HDi i wyposażeniem w wersji Trendy. Małe miejskie autko w wydaniu kombi. Jakie jest?

REKLAMA

Nadwozie

207-ka jest autem sporo większym od 206-tki. Sam hatchback jest już o 22 centymetry dłuższy, nie wspominając już o kombi. Krytycy 207-ki twierdzą, że auto straciło przez to swój charakter małego, zgrabnego i miejskiego autka. Większe auto jest jednak bardziej przestronne, praktyczniejsze i wygodniejsze. Linie nadwozia stały się też o wiele bardziej agresywne, choć ogólny kształt auta prawie się nie zmienił. Jest ładne i proporcjonalne, choć jest tu jedno małe „ale” – tylne lampy w wersji kombi są zbyt wielkie, dominują nad tylną częścią auta.

Zobacz też: Opinie kierowców o Peugeot 207

Pozostaje jeszcze kwestia bagażnika, który mieści on 337 litrów bagażu i jest to zupełnie przyzwoita wartość, jak na auto tej klasy. W porównaniu z konkurencją w postaci Skody Fabii wypada to jednak dość blado: czesko-niemieckie auto mieści przepastne 505 litrów. Po złożeniu foteli w 207 pojemność wzrasta do 758 (licząc do linii okien) lub 1258 (do linii dachu). Sam bagażnik ma bardzo regularne kształty, jednak twarda składana półka nie należy do najlepszych rozwiązań, o wiele wygodniej korzysta się ze zwijanych rolet. W końcu i tak na półce nie należy nic kłaść ze względów bezpieczeństwa, po co więc dawać taką możliwość?


Wnętrze i wyposażenie

REKLAMA

207-ka niestety nie zaskakuje ani ilością miejsca w środku, ani jakością wykonania. Jeśli kierowca będzie należał do osób wysokich (powiedzmy, powyżej 190 cm wzrostu), to za nim na tylnej kanapie usiądzie raczej tylko dziecko. To jednak norma w autach segmentu B, nawet w niektórych kompaktach wcale nie jest lepiej. Na przednich fotelach podróżować jednak będą komfortowo nawet osoby wysokie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli chodzi o jakość wykonania, to na dwoje babka wróżyła. Górna część deski rozdzielczej jest wykonana z dobrej jakości materiałów. Im niżej tym gorzej: poniżej dolnej linii deski rozdzielczej zaczyna się twardy i bardzo nieprzyjemny w dotyku plastik. Z takiego samego materiału wykonane są boczki drzwi, tylko na podłokietniku przeszyte materiałem.

Zobacz poradnik: Peugeot 207 - jakiego kupić? Poradnik kupującego

Najładniejszym elementem w całym wnętrzu są zegary na desce rozdzielczej. Analogowe wskaźniki umieszczono na białych tarczach z czerwonymi elementami (np. wskazówka). Są nie tylko efektowne, ale też bardzo praktyczne: w dzień doskonale je widać bez żadnego podświetlenia, w nocy z kolei ich podświetlenie jest na tyle delikatne, że nie męczy oczu.

REKLAMA

Kolejnym bardzo miłym dla oka elementem wyposażenia wnętrza jest szklana tafla, biegnąca przez prawie całą długość dachu. Zasłaniana jest sterowaną elektrycznie twardą roletą, która nie przepuszcza światła – kolejny plus, bowiem w wielu autach konkurencji rolety są wykonane z cienkiego perforowanego materiału, który nie zasłania kierowcy od oślepiającego słońca.

Gorzej jest niestety z ergonomią. Po pierwsze, klamki drzwi są zbyt mocno przesunięte do przodu i sięganie do nich za każdym razem kiedy otwieramy drzwi jest nieco męczące. Po drugie, pokrętła sterujące wentylacją chodzą niezwykle ciężko.

Kolejny problem to nawigacja. Nie ma w niej możliwości wyświetlenia samej mapy z własną pozycją, możemy tylko z niej korzystać kiedy wybierzemy punkt docelowy. Być może nie jest to duży minus, jednak ja, stojąc w korku bardzo często korzystam z mapy aby znaleźć objazd, zobaczyć czy droga nie jest ślepa etc.

Podsumowując, największym atutem wnętrza 207 jest jego atrakcyjny wygląd. Mam wrażenie, że w dziedzinie ergonomii konkurencja poszła już nieco dalej niż Peugeot.


Napęd i zawieszenie

207-kę napędza silnik diesla HDi o pojemności 1,6 litra  i mocy 92 KM. Auto przyspiesza od zera do setki w 12,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 182 km/h. Być może przyspieszenie nie imponuje na papierze, jednak dzięki momentowi obrotowemu (230 Nm przy 1750 obrotach) Peugeot wcale nie jest zawalidrogą. Zaletą silnika jest jego niskie spalanie, nie tak jednak niskie jak podaje producent. W mieście 207-ka zużywa około 5-6 litrów na 100 kilometrów, w trasie około 4-ech. Zaletą 207-ki jest jej dobrze zestrojone zawieszenie. Nie za miękko ani nie za twardo: dokładnie tak jak powinno być, a przy tym większość hałasu przenoszonego z drogi jest wytłumiana.

Podsumowanie i ceny

Peugeot 207 to auto, którego pozycję producent chciał niejako zbudować na plecach modelu 206. 207-ka jest autem o nieco bardziej uniwersalnym charakterze niż 206. Sprawdza się tu jednak maksyma, że jeśli chcesz być dobry we wszystkim, to jesteś we wszystkim przeciętny.

Choć przez wielu jest uważana za najładniejsze auto segmentu B na rynku (z czym mógłbym się zgodzić), to jednak jakość wykonania wnętrza i dziwne rozwiązania ergonomiczne działają zdecydowanie na niekorzyść auta. Testowana 207-ka z silnikiem 1.6 HDi była topową wersją Trendy, już nieobecną w ofercie modelowej na 2011 rok. Obecnie odpowiada jej mniej więcej wersja Active, kosztująca w tej wersji 63 890 zł. Wersja kombi SW jest droższa od 5-drzwiowego hatchbacka o 3600 złotych. To auto nie pozbawione wad, jednak jego estetyka i agresywny styl na pewno nie pozostają bez wpływu na decyzję o kupnie.

Zobacz poradnik: Peugeot 207 - jakiego kupić? Poradnik kupującego

Dane techniczne

Długość: 4164 mm

Szerokość: 1720 mm

Wysokość: 1530 mm

Rozstaw osi: 2540 mm

Masa: 1202 kg

Pojemność bagażnika: 337 litrów

Skrzynia biegów: 5-biegowa, manualna

Napęd: na przednie koła

Typ silnika: turbodiesel

Liczba cylindrów: 4

Pojemność silnika: 1560 ccm

Moc silnika: 92 KM/4000 obr/min

Maksymalny moment obrotowy: 230 Nm/1750 obr/min

Prędkość maksymalna: 182 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h: 12,3 sekundy

Zużycie paliwa: 5,2/3,5/4,2 (miasto/trasa/średnia)


Peugeot 207 jest sporo większy niż model 206. Auto jest wugodniejsze i praktyczniejsze. Fot. Moto.wieszjak.pl
Tylne lampy Peugeota 207 SW w wersji kombi są zbyt wielkie, dominują nad tylną częścią auta. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeot 207 SW Fot. Moto.wieszjak.pl
Bagażnik Peugeota 207 SW mieści 337 litrów bagażu. Fot. Moto.wieszjak.pl
Niewielka ilość miejsca w tylnej części przestrzeni poasażerskiej to norma w autach segmentu B. Peugeot 207 SW Fot. Moto.wieszjak.pl
Na liście wyposażenia testowanego Peugeota 207 SW znalazły się podgrzewane fotele przednie. Fot. Moto.wieszjak.pl
Na przednich fotelach podróżować jednak będą komfortowo nawet osoby wysokie. Fot. Moto.wieszjak.pl
bardzo miłym dla oka elementem wyposażenia wnętrza jest szklana tafla, biegnąca przez prawie całą długość dachu. Fot. Moto.wieszjak.pl
Pokrętła sterujące wentylacją chodzą niezwykle ciężko. Fot. Moto.wieszjak.pl
Na jednej konsoli umieszczono przyciski sterujące acją i radioodtwarzaczem. Fot. Moto.wieszjak.pl
W nawigacji nie ma możliwości wyświetlenia samej mapy z własną pozycją. Fot. Moto.wieszjak.pl
Zegary Peugeota 207 SW są czytelne, a ich podświetlenie nie męczy oczu. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeota 207 becnie można kupić w trzech wersjach nadwoziowych: 3- i 5-drzwiowy hatchback oraz kombi, znane jako SW (station wagon). Fot. Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(1)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • xxx
    2021-08-20 15:19:56
    jak to nie ma możliwości wyświetlania mapy z własną pozycją? normalnie wciskasz mode i wybierasz między radiem, mapa i zużyciem paliwa
    0
QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

"Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

REKLAMA

Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

REKLAMA

Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

REKLAMA