REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Peugeot RCZ: TT po francusku

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Niebanalny styl Peugeota RCZ przywodzi na myśl Audi TT. Samochód jest jednak dużo tańszy od niemieckiego rywala. Ale czy to oznacza, że jest dużo gorszy?

Francuski producent przyzwyczaił już miłośników motoryzacji do tego, że projektuje samochody o nowatorskiej i bardzo ładnej linii nadwozia. Może poza drobną wpadką stylizacyjną z modelem 3008 pozostałe konstrukcje spod znaku lwa dumnie błyszczą na tle innych aut jeżdżących po ulicach.

REKLAMA

Dwie osoby i dużo bagaży

Nie inaczej jest ze sportowym modelem RCZ, choć tym razem wyraźnie widać, że inspiracją dla projektantów było niemieckie Audi TT. Bardzo zgrabna i dynamiczna sylwetka Peugeota RCZ skrywa teoretycznie czteroosobowe wnętrze. Teoretycznie, bo m.in. za sprawą dużego bagażnika (321/639 l) i nisko poprowadzonej linii dachu na tylnej kanapie zmieszczą się jedynie małe dzieci lub zakupy. Za to z przodu nikt na brak miejsca nie powinien narzekać.

Zobacz również: Nissan NV 200 Combi: auto rodzinne?

Po zajęciu miejsca na bardzo wygodnym fotelu, kierowca RCZ ma przed sobą tablicę przyrządów, która niestety zbyt mocno przypomina te znane z innych modeli Peugeota. Oczywiście we wnętrzu odnajdziemy takie smaczki jak spłaszczone na dole koło kierownicy wzorem innych współczesnych aut sportowych, aluminiowe pedały i uchwyty drzwi a także skórzane wykończenie tablicy przyrządów, jednak samym „zegarom” oraz konsoli centralnej brakuje zadziorności, którą auto emanuje, gdy spoglądamy na nie z zewnątrz. Sytuację na pewno w dużej mierze ratują efektowne fotele oraz czarna podsufitka. Nie bez znaczenia dla pozytywnych odczuć kierowcy jest też fakt, że w Peugeocie RCZ siedzi się tak jak w klasycznym aucie sportowym, czyli bardzo nisko.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Chudy, ale byk”

REKLAMA

Pod maską testowanego przez nas RCZ pracowała turbodoładowana benzynowa jednostka o zabawnie niewielkiej jak na auto sportowe pojemności 1,6 litra. Jednak wszelkie żarty na temat wielkości silnika cichną po przejechaniu sportowym Peugeotem kilkuset metrów. 

Turbodoładowany silnik osiąga moc maksymalną 200 KM, co w zupełności wystarczy, by auto ważące 1297 kilogramów rozpędziło się od 0 do 100 km/h w 7,5 sekundy. Pozytywne wrażenie podczas przyspieszania potęguje zaskakująco rasowy dźwięk silnika. Jednak to, co najbardziej wartościowe w tym samochodzie to duża uniwersalność, która sprawia, że jeśli przymkniemy oko na pewne niedogodności przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta, Peugeot RCZ może pełnić rolę codziennego środka transportu dla dwuosobowej rodziny.

A to dlatego, że oprócz dużego bagażnika ma w sobie dwie natury. Używając zakresu obrotów do wartości 3500-4000 obr./min. RCZ zachowuje się jak typowy pojazd, bez sportowych aspiracji. Nie męczy kierowcy nadmierną dynamiką, twardym sprzęgłem czy wyrywającą się z rąk kierownicą podczas jazdy po nierównościach. Wtedy też zużycie paliwa oscyluje wokół 8-9 l/100 km w ruchu miejskim. Tymczasem, gdy zaczniemy korzystać z pełnej skali obrotomierza wtedy Peugeot pokazuje pazur, a spalanie w mieście wzrasta do ponad 12 l/100 km.

Zobacz również: Chevrolet Cruze – żarty się skończyły

Warto wspomnieć, że RCZ świetnie radzi sobie podczas szybkiej jazdy i można od niego wymagać wiele. Zawieszenie zostało zestrojone dość sztywno, co daje poczucie bezpieczeństwa podczas szybkiej jazdy w slalomie. Także układ kierowniczy pasuje do sportowego charakteru auta. Nie można mieć również zastrzeżeń do precyzji działania dźwigni zmiany biegów.

Wszystko jasne

Po dłuższej przejażdżce Peugeotem RCZ odpowiedź na zawarte w leadzie pytanie nasuwa się sama. RCZ nie jest tak szybki jak Audi TT, w jego gamie nie znajdziemy tak mocnych silników i napędu na obie osie. Ale biorąc pod uwagę cenę (testowana wersja dostępna jest od 107 000 zł, Audi TT z 211-konnym silnikiem dostępne jest od 142 940 zł), wyposażenie, jakość wykonania oraz ogólną radość z jazdy, francuski sportowiec przy Audi TT nie ma się, czego wstydzić.

19-sto calowe obręcze to wyposażenie opcjonalne za 1800 zł/szt. Fot. Moto.Wieszjak.pl
Na tylnej kanapie Peugeota RCZ zmieszczą się co najwyżej drobne zakupy. Fot. Moto.Wieszjak.pl
Między fotelami Peugeota RCZ umieszczono przycisk do otwierania tylnego spojlera. Fot. Moto.Wieszjak.pl
Czytelności "zegarów" w Peugeocie RCZ nie można nic zarzucić. Fot. Moto.wieszjak.pl
Tablica przyrządów w RCZ jest ładna, ale zbyt pospolita. Fot. Moto.wieszjak.pl
Bagażnik w Peugeocie RCZ ma ponad 300 l. Fot. Moto.wieszjak.pl
Wysuwany spojler Peugeota RCZ. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeot RCZ. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeot RCZ. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeot RCZ. Fot. Moto.wieszjak.pl
Peugeot RCZ. Fot. Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA