REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Kia Pro_cee’d: Samochód (prawie) sportowy

Piotr Migas

REKLAMA

REKLAMA

Trzydrzwiowa odmiana popularnej Kii Cee'd prezentuje się niezwykle dynamicznie. Pod maskę testowanej odmiany Kii Pro_cee'd trafił 140-konny diesel. Czy poza wyglądem KIA Pro_Cee'd ma w sobie sportowego ducha?

Karoseria Pro_cee’da wyraźnie wskazuje na intencje inżynierów. Trzydrzwiowa, jednobryłowa sylwetka zyskała muskulaturę i dynamizm dzięki przetłoczeniem, listwom i zmienionym zderzakom. Całość uzupełniają 16 lub 17-calowe aluminiowe obręcze kół i srebrna końcówka wydechu. Konstrukcje dedykowana jest osobom młodym duchem, dla których linie klasycznego, 5-drzwiowego Cee’da są zbyt zachowawcze.

REKLAMA

Zobacz również: Opinie kierowców o KIA Cee`d

REKLAMA

Szkoda że Koreańczykom zabrakło inwencji przy projektowaniu wnętrza Kii Pro_cee'd, które jest bardzo podobne, by nie rzec niemal identyczne do tego z wersji bazowej. Metalowe nakładki to wątpliwy dodatek, za to fotele mogą miło rozczarować. Nie są za głębokie, ale świetnie trzymają na boki i oferują sporo komfortu na dłuższych trasach. Zakres regulacji pozwala szybko dobrać dogodną pozycję. Na desce rozdzielczej oraz zegarach nie pojawiły się żadne dodatkowe elementy wyróżniające Pro_cee’da które wskazywałyby na jego sportowe aspiracje.

Podobnie jest z układem kierowniczym który jak na usportowionego hatchbacka działa zdecydowanie za lekko. Pozwala on na kontrolowanie pojazdu w większości drogowych przypadków, ale nie daje spodziewanego w tego typu konstrukcjach „czucia”. Zawieszenie zostało utwardzone i bardziej sprężyste. Tym samym wyraźnie odczuć można wewnątrz poprzeczne nierówności drogi. Ogólna charakterystyka układu jezdnego, odpowiada charakterowi całej konstrukcji – mamy tu do czynienia z „prawie” sportowym samochodem.

Pod maską egzemplarza testowego topowy, 140-konny diesel oznaczony jako CRDi. Ponad 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego robi swoje i już po przekroczeniu 1500 obr./min. auto ochoczo wyrywa do przodu. Pierwsza „setka” pojawia się na liczniku po upływie 10 sekund. Generalnie wydaje się, że silnik jest najbardziej sportową częścią tego samochodu. Bywa narowisty, ale równocześnie łatwo go wyczuć. Pro_cee’d z dwulitrowym dieslem nie ma najmniejszych problemów z wyprzedzaniem serii ciężarówek, czy pokonywaniu długich, szybkich prostych na autostradzie, gdzie niskie nadwozie zapewnia stabilność w utrzymywaniu kierunku. Przy tym auto zadowala się średnio około 7 litrami ropy do przejechania 100 kilometrów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Dla bananowej młodzieży

Testowana wersja KIA Pro_cee'd Optimum Plus kosztuje 73 900 co wydaje się być dość wygórowaną ceną za auto które tylko zewnętrznie przypomina Audi A3. Co gorsza, po domówieniu kilku opcji cena „Koreańczyka” łatwo dobije do 80 000 złotych. Za takie pieniądze, europejscy producenci są w stanie dostarczyć nieco bardziej dopracowany produkt. Nie oznacza to wcale że Pro_Cee’d pozostaje wartym rozważenia zakupem dla osób stawiających formę nad treść.

Wybrani konkurenci

Opel Astra III, cena od 52 100 zł

Volkswagen Golf, cena od 51 990 zł

KIA Pro_cee'd to trzydrzwiowa odmiana popularnego kompaktu cee'd. fot. Piotr Migas
Tylna część nadwozia Kii Pro_cee'd znacznie różni się od tyłi Kii cee'd. fot. Piotr Migas
Testowana KIA Pro_cee'd była wyposażona w 140 konny silnik diesla. fot. Piotr Migas
Wnętrze Kii Pro_cee'd jest niemal identyczne jak w przypadku pięciodrzwiowego cee'da. fot. Piotr Migas
KIA Pro_cee'd jest mniej praktyczne ze względu na brak drugiej pary drzwi. fot. Piotr Migas
KIA Pro_cee'd oferuje trzy miejsca na tylnej kanapie. fot. Piotr Migas
Bagażnik Kii Pro_cee'd ma regularne kształty jedak wysoki próg załadunku i mały otwór utrudniają wkładanie i wyciąganie bagaży. fot. Piotr Migas
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA