REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak omijać przeszkody na drodze wielopasmowej?

Jakubowski Ryszard
Wypadek, awaria pojazdu lub roboty drogowe powodują, że na pewien czas zostaje wyłączony co najmniej jeden z pasów jezdni wielopasmowej. Fot. Volvo
Wypadek, awaria pojazdu lub roboty drogowe powodują, że na pewien czas zostaje wyłączony co najmniej jeden z pasów jezdni wielopasmowej. Fot. Volvo

REKLAMA

REKLAMA

Wypadek, awaria pojazdu lub roboty drogowe powodują, że na pewien czas zostaje wyłączony co najmniej jeden z pasów jezdni wielopasmowej. Taka przeszkoda powoduje najczęściej powstanie gigantycznego korka.

W krajach, które rozwój motoryzacji przeszły kilkadziesiąt lat temu problem w praktyce nie istnieje. Dzieję się tak dlatego, ze wypracowano tam i stosuje się technikę jazdy, zwaną „zamkiem błyskawicznym”. Polega ona na tym, że pojazdy, jadące pasem niezablokowanym, na kilkaset metrów przed przeszkodą powiększają odległości między sobą tak, aby mogły w nie wjeżdżać samochody z pasa zablokowanego, po jednym w każde wolne miejsce. Ani jedne ani drugie nie zatrzymują się w tym czasie ani na moment, jadąc jednak z niewielką prędkością, zwykle około 30-40 km/h.

REKLAMA

Zobacz również: Jak złodzieje okradają samochody?

REKLAMA

Dzięki temu przepustowość miejsca zwężonego jest niewiele mniejsza od połowy przepustowości jezdni o pełnej szerokości. Wjeżdżanie samochodów z zablokowanego pasa między te jadące niezablokowanym jest tak oczywiste, że po włączeniu kierunkowskazu na kilkadziesiąt metrów przed przeszkodą kierowca od razu zaczyna zmianę pasa, mając gwarancję, że zostanie dla niego zrobione miejsce.

Prawie nigdy przy tym nie dziękują za umożliwienie im dalszej jazdy, traktując to nie jako przejaw uprzejmości ze strony innego kierowcy, ale jako spełnienie przez niego obowiązku, podyktowanego dobrymi obyczajami i wzajemnym szacunkiem użytkowników drogi.

Polski sposób omijania przeszkód, tarasujących cały pas ruchu polega na tym, że pojazdy na pasie zablokowanym dojeżdżają do przeszkody, zatrzymują się i z włączonym kierunkowskazem oczekują, aż zostaną wpuszczone przez tych, którzy szczęśliwie znaleźli się wcześniej na właściwym pasie. Nie ma to nic wspólnego z płynnością ruchu, gdyż uprzejmy kierowca musi się zatrzymać, aby wpuścić oczekującego na miejsce, a ten musi, po zorientowaniu się, ze jest dla niego miejsce, ruszyć z miejsca i rozpędzić się. Trwa to najczęściej od 4 do 6 sekund.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Jak przygotować się do dalekiej podróży?

O tyle wydłuża się oczekiwanie w korku na dalszą jazdę przy każdym pojeździe, który musi zmienić pas. Łatwo policzyć, że przy 10 pojazdach niepotrzebna strata czasu wynosi minutę, przy stu – 10 minut.

REKLAMA

Taka technika powoduje, że ruch pojazdów na obu pasach odbywa się skokowo i bardzo często zostaje zatrzymywany. Wzrasta zużycie paliwa, ludzie niepotrzebnie tracą czas i nerwy, a czasem dochodzi do stłuczek, gdy uprzejmy kierowca przyhamuje, aby przepuścić oczekującego, zaś jadący za nim będzie przekonany, że on nikogo przed siebie nie wpuści.

Aby w pełni wykorzystać zalety jazdy na „zamek błyskawiczny” trzeba spowodować, aby jej zasady poznali zarówno jadący otwartym pasem jak i oczekujący na zmianę pasa i je stosowali w praktyce.

Zobacz również: Jak obliczyć średnie zużycie paliwa na 100 km?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA