REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od czego zależy długość drogi hamowania?

 Flota Auto Biznes
FlotaAutoBiznes to motoryzacyjno-biznesowe czasopismo poświęcone zagadnieniom związanym z zarządzaniem samochodami w przedsiębiorstwach. Magazyn ukazuje się co dwa miesiące.
hamowanie, poślizg Fot. Fotolia
hamowanie, poślizg Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Długość drogi hamowania zależy od wielu czynników. Do głównych należy oczywiście prędkość pojazdu. Nie jest ona jednak jedynym determinantem długości drogi hamowania. Jakie są główne przyczyny wydłużonej drogi hamowania auta?

Droga hamowania - od czego zależy jej długość?

Przyszli kierowcy uczą się na pamięć długości dróg hamowania w różnych warunkach. Czyli otrzymują wiedzę niezgodną z rzeczywistością. Całkowita długość drogi hamowania to suma drogi przejechanej przez samochód w „czasie reakcji kierowcy”, od momentu naciśnięcia hamulca do momentu rozpoczęcia procesu zwalniania oraz momentu rozpoczęcia zwalniania do momentu całkowitego zatrzymania.  Czas reakcji kierowcy to średnio 1 sekunda, a samochód jadący z prędkością 90 km/h przejeżdża w tym czasie ok. 25 metrów bez zmiany prędkości.
Skuteczności hamowania zależy więc od tego czy jezdnia jest pozioma/jazda w dół/jazda w górę, równa/wyboista, sucha/mokra, prędkości pojazdu, jego stanu technicznego, ogumienia, wyposażenia w systemy wspomagające hamowanie, itp.

REKLAMA

Zobacz też: Hamowanie pulsacyjne: jak je bezpiecznie wykonać?

Przyczepność, a droga hamowania

Nawet niewielki spadek terenu znacznie wydłuża drogę hamowania. Wynika to z mniejszej siły tarcia oraz większej siły grawitacji, którą musimy pokonać podczas hamowania z góry. Najtrudniej przewidzieć drogę hamowania w sytuacji dojeżdżania do szczytu wzniesienia. Duże znaczenia ma otoczenie drogi. Las lub drzewa wokół drogi, to duże prawdopodobieństwo gnijących liści, roboty drogowe lub prace rolne groźba ziemi na trasie, a w czasie deszczu mamy błoto na jezdni. Z kolei jadąc po nierównościach poprzecznych auto traci styczność z podłożem na ułamki sekundy, a siła nacisku jest tak mała, że nie występuje siła tarcia. Hamując w koleinach mamy natomiast ograniczoną powierzchnię styku opony z jezdnią. Niestety, przyczepność jest trudno przewidywalna.             

Zobacz też: Jak skutecznie i racjonalnie hamować?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rozkład masy, a droga hamowania

Podczas hamowania masa samochodu przesuwa się na przód (moment bezwładności) i zdecydowanie efektywniejsze muszą być hamulce osi przedniej. Kiedy sztucznie zmienimy rozkład masy np. gdy przeciążymy bagażnik, auto będzie hamowało w sposób zdecydowanie mniej przewidywalny. Konstruktorzy instalują w samochodach tak zwane korektory hamulca, które powinny rozwiązać problem. Niestety czasami one nie wystarczają.
Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę jak drastycznie spada sprawność hamulców po paru mocnych hamowaniach, lub po hamowaniu na jezdni o dużym spadku. Im masywniejszy samochód tym ryzyko utraty sprawności hamulców jest większe (duże ciężarówki, autobusy). Dlatego tak ważne, by nie przeciążać układów hamulcowych. Szczególnie podczas jazdy z góry hamujmy silnikiem odpowiednio redukując biegi. Przegrzanie układu hamulcowego jest spowodowane wydzielaniem się ciepła przy wykonaniu hamowania. Nagrzewają się tarcze i klocki. Pomiędzy tymi rozgrzanymi elementami wydzielany zostaje gaz i powstaje tak zwany efekt „fading”. Niezwykle niebezpieczny, bo klocek nie ma bezpośrednio styku z tarcza hamulcową. 

Zobacz też: Kto ma pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu?

ABS, droga hamowania

Obowiązkowy w nowych autach. Ma zachować możliwość kierowania samochodem podczas hamowania awaryjnego, nie dopuszczając do zablokowania się kół. Na każdym z kół jest czujnik mierzący prędkość, sterownik systemu podczas hamowania monitoruje czy któreś z kół nie zostało zablokowane. Jeśli nastąpi taka sytuacja, sterownik zaczyna sterować pompą hamulcową w taki sposób, że zmniejsza lub odcina ciśnienie płynu hamulcowego idącego do koła zablokowanego. Koło zaczyna się ponownie obracać, ale po chwili mamy powtórkę, bo kierowca nadal trzyma mocno wciśnięty pedał hamulca, a nawierzchnia jest śliska. System ponownie wysyła sygnał do pompy, żeby odcięła ciśnienie płynu hamulcowego. Do takiej sytuacji może dojść kilkanaście razy na sekundę.
Niestety w wielu sytuacjach system ABS wydłuża drogę hamowania, np. przy mocno oblodzonej nawierzchni. ABS odczytuje wtedy ciągłe blokowanie się koła i układ hamulcowy praktycznie prawie nie działa. Podobnie jest na luźnej nawierzchni takiej jak szuter lub grząski śnieg. Tylko na suchej asfaltowej nawierzchni hamowanie z systemem ABS skraca drogę hamowania.

Zobacz też: Wjazd na rondo - nie zatrzymuj się!

ESP, BAS, EBD, a długość drogi hamowania

Ma utrzymać odpowiedni tor jazdy zadany przez kierowcę, chroniąc go przed wpadnięciem w poślizg nadsterowny (poślizg tylnej osi), lub podsterowny (poślizg przedniej osi). Sterownik systemu odczytuje prędkość poszczególnych kół, wartość czujnika przyspieszenia poprzecznego, wartość czujnika kąta obrotu samochodu wokół własnej osi, wartość położenia koła kierownicy. Przykład: jeśli samochód przy skręcie w prawo stracił przyczepność kół tylnych to system przyhamowuje koła prawe, zmniejsza moment obrotowy na koła napędowe. Wytwarzając moment siły przeciwny (siła kontrująca) do tego, który by chciał obrócić samochód w prawo.

Zobacz też: Jak pokonać zakręt samochodem z napędem na przednie koła oraz z napędem na tylne koła?

Niekiedy jednak ESP wydłuży drogę hamowania, np. kiedy pojazd jedzie po dwóch różnych nawierzchniach.

Brake Assist System zdecydowanie pomaga skrócić drogę hamowania zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych. Wielu kierowców obawia się mocnego wciskania pedału hamulca.  W momencie kiedy system odczyta za pomocą czujnika pomiędzy pedałem hamulca, a pompą hamulcową, że kierowca chce gwałtownie się zatrzymać (czujnik odczytuje dynamiczny wzrost ciśnienia w układzie) zwiększa ciśnienie w układzie hamulcowym wykorzystując tę samą pompę co system ABS. W ten sposób można skrócić drogę hamowania nawet o kilkanaście procent. Electronic Brakeforce Distribution to z kolei elektroniczny korektor siły hamowania, działający nawet kilkanaście razy na sekundę, w zależności od obciążenia ładunkiem. Sprawdza się doskonale w samochodach dostawczych.

Tekst: mgr inż. Jerzy Smagała

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    REKLAMA

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA