REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Po jakich lekach nie można prowadzić samochodu?

 kierowca Fot. Fotolia
kierowca Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wielu kierowców zażywa lekarstwa nie zastanawiając się, czy stosowane substancje mają wpływ na kondycję psychofizyczną kierującego. Tymczasem nawet lekarstwa na tzw. grypę mogą mieć działanie niepożądane dla kierujących. Po jakich lekach nie można prowadzić samochodu?

Zmniejszona koncentracja i zdolność podejmowania decyzji, wydłużony czas reakcji, zaburzona koordynacja i precyzja ruchów, senność, zaburzenie widzenia lub słuchu, zawroty głowy, zmniejszone napięcie mięśni, nadmierna nerwowość to działania niepożądane, jakie mogą wystąpić po zażyciu niektórych leków. Upośledzają one sprawność psychofizyczną człowieka, czyli właściwe współdziałanie zmysłów, mózgu oraz mięśni rąk i nóg, i tym samym są przeciwwskazaniem do prowadzenia samochodu. Jak długo? Niekiedy przez kilka godzin, czasem nawet przez kilka dni (zwłaszcza gdy w tym samym czasie spożywano również alkohol). Dokładne informacje na ten temat powinny być podane w ulotce leku, w opisie działań niepożądanych. Niekiedy na opakowaniach leków zamieszczany jest również znak trójkąta z wykrzyknikiem oznaczający bezwzględny zakaz prowadzenia pojazdu. Takie piktogramy są umieszczone na opakowaniach niektórych leków stosowanych w chorobie lokomocyjnej (o działaniu przeciwwymiotnym), ale niestety nie znajdziemy go na pudełkach popularnych leków łagodzących objawy przeziębienia, choć one również mogą wywołać senność. 

REKLAMA

Zobacz też: Skurcz podczas jazdy - jak z nim walczyć?

Co obniża wydajność kierowcy?

REKLAMA

Na obniżenie wydajności kierowcy mogą wpływać nie tylko substancje czynne wchodzące w skład leków, ale również niewłaściwe stosowanie tych preparatów, np. jednoczesne przyjmowanie kilku leków o podobnym składzie. Jest to częste zjawisko w leczeniu przeziębień czy grypy. Większość preparatów wieloskładnikowych zawiera podobne substancje czynne – przyjmowanie ich częściej niż jest to zalecane w ulotkach może prowadzić do przedawkowania, a tym samym wywołać objawy groźne dla zdrowia, a nawet życia chorego.

Wśród preparatów, które powinny wzbudzić czujność kierowcy jest wiele neuroleptyków, preparatów energetyzujących, leków przeciwbólowych, nasennych, przeciwpadaczkowych, na nadciśnienie, stosowanych w cukrzycy, w znieczuleniu ogólnym, w chorobach oczu czy chorobach neurologicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak nie zasnąć za kierownicą?

Leki przeciwbólowe i przeciwgrypowe

REKLAMA

Leki przeciwbólowe powszechnie stosowane, zawierające tylko paracetamol, ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy, są bezpieczne dla kierowców. Jednak niektóre z nich dodatkowo zawierają w swoim składzie barbiturany, które są stosowane jako leki nasenne czy znieczulające i w podobny sposób mogą działać na organizm kierowcy. Do leków przeciwbólowych zaliczane są również środki narkotyczne – pochodne morfiny, takie jak kodeina. Ta ostatnia ma działanie przeciwkaszlowe i jest dodawana do leków na przeziębienia i infekcje dróg oddechowych.

Na szczególną uwagę zasługują również leki stosowane w leczeniu przeziębienia i grypy. Zawierają one wiele substancji czynnych, takich jak dekstrometorfan na kaszel czy pseudoefedryna na katar. Zarówno pseudoefedryna, jak i dekstrometorfan dawkowane nieprawidłowo mogą spowodować zaburzenia snu, pogorszenie koncentracji oraz rozszerzenie źrenic, co znacznie utrudni widzenie.

Zobacz też: Co wpływa na szybkość reakcji kierowcy?

Leki nasenne i poprawiające nastrój

Leki nasenne (szczególnie te długodziałające, zawierające nitrazepam), choć stosowane są zwykle wieczorem przed snem, mogą działać jeszcze długo po przebudzeniu. Względnie bezpieczne są preparaty nasenne i uspokajające średnio- i krótkodziałające, ale one również po przebudzeniu mogą powodować znużenie.

Leki poprawiające nastrój – przeciwdepresyjne, przeciwlękowe i neuroleptyczne – upośledzają refleks, pogłębiają zmęczenie, mogą wywołać senność lub bezsenność. Po zażyciu niektórych preparatów z tej grupy nie wolno siadać za kierownicą nawet przez 4-5 dni.

Zobacz też: Czy starsi kierowcy jeżdżą bezpieczniej?

Preparaty energetyzujące

Kierowcy często wpadają w pułapkę preparatów energetyzujących, które – jak głoszą reklamy – dają uczucie przypływu energii, podnoszą sprawność psychofizyczną. I rzeczywiście dzięki zawartym w nich substancjom, takim jak tauryna czy kofeina, poprawia się wydajność organizmu, ale tylko chwilowo. Ponadto kofeina zawarta w kawie, herbacie czy napojach gazowanych może zostać przedawkowana i wywoływać tzw. „stan podchmielony” objawiający się pobudzeniem, zaburzeniem koordynacji, obniżeniem krytycyzmu oraz zdolności podejmowania decyzji.

Zobacz też: Savoir-vivre pasażerów

Polskie prawo wyraźnie zabrania prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Do tej ostatniej grupy zaliczamy nie tylko narkotyki, ale również leki (zarówno te na receptę, jak i te dostępne bez recepty). Nim usiądziemy za kierownicą, warto zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, czy w ciągu ostatnich kilku dni przyjmowaliśmy jakieś leki, a następnie sprawdzić, czy mogą one być niebezpieczne dla osób prowadzących pojazdy.

Tekst: Zdrowie.wieszjak.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

REKLAMA

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

REKLAMA

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA