REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Stłuczka lub wypadek za granicą, jakie poniesiemy koszty?

Stłuczka lub wypadek za granicą, jakie poniesiemy koszty?
Stłuczka lub wypadek za granicą, jakie poniesiemy koszty?

REKLAMA

REKLAMA

Jakie będą dla Polaka koszty wynikające ze stłuczki lub wypadku, do których doszło za granicą? Czy w rudnej sytuacji będą osoby, które spowodowały kolizję za granicą?

Zaraz po kolizji spowodowanej za granicą, polski kierowca nie powinien martwić się kwestią likwidacji szkód. Podobnie jak w przypadku krajowych kolizji i stłuczek, finansowy ciężar likwidacji szkód będzie spoczywał na ubezpieczycielu. Wyjątek dotyczy sytuacji, w której kierujący nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC. Takie przypadki są jednak rzadkością, bo kierowcy bez obowiązkowej polisy zwykle poruszają się tylko po krajowych drogach. Nawet jeśli okoliczności wypadku (np. prowadzenie po spożyciu alkoholu), sugerują możliwość wystąpienia do sprawcy z roszczeniem regresowym, to krajowy ubezpieczyciel najpierw będzie musiał samodzielnie zlikwidować szkodę wyrządzoną za granicą.

REKLAMA

Zobacz też: Kolizja z wyprzedzającym samochodem podczas skrętu w lewo

Jeżeli ubezpieczony w Polsce kierowca spowodował wypadek za granicą, to krajowy ubezpieczyciel przejmie na siebie koszty likwidacji szkód. Jedynym kosztem dla kierowcy zwykle będzie utrata zniżek za bezszkodową jazdę.

Zobacz też: Kolizja z rowerzystą, co z kosztami naprawy?

Warto dodać, że ubezpieczenie OC wykupione w Polsce, jest powszechnie honorowane za granicą. W przypadku krajów należących do tzw. Porozumienia Wielostronnego, polski kierowca nie musi potwierdzać swojej ochrony ubezpieczeniowej poprzez dodatkowy dokument (tzw. Zieloną Kartę). „Posiadanie Zielonej Karty jako międzynarodowego dowodu ubezpieczenia, wciąż jest wymagane na terenie Turcji, Rosji, Mołdawii, Ukrainy i Białorusi oraz niektórych państw bałkańskich (Albanii, Macedonii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny)” - tłumaczy Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Kolizja z obcokrajowcem w Polsce

Po wypadku spowodowanym w większości krajów Europy, sprawca dodatkowo nie musi pokazywać Zielonej Karty. Wyjątek dotyczy m.in. Rosji, Ukrainy oraz Albanii.

W związku z powyższym, polski kierowca zaraz po spowodowaniu wypadku powinien skoncentrować się na załatwieniu wszystkich doraźnych spraw. Przede wszystkim nie należy oddalać się z miejsca wypadku lub odmawiać podania personaliów, bo taka sytuacja będzie miała niemiłe konsekwencje. Jeżeli w wypadku obrażenia poniosły jakieś osoby lub odpowiedzialność za kolizję budzi wątpliwości, to trzeba wezwać lokalną „drogówkę”. Po zjawieniu się na miejscu zdarzenia, policja przeanalizuje przebieg wypadku i poprosi o wszystkie niezbędne dane.

Zobacz też: Podczas kolizji uderzaj przodem

Jeżeli policja nie została wezwana, to strony muszą sporządzić wspólne oświadczenie o okolicznościach wypadku. Wzór takiego oświadczenia w języku angielskim i polskim można pobrać ze strony Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wypełnianie oraz podpisywanie podobnych oświadczeń w języku nieznanym jednej ze stron, jest ryzykowne i niezalecane.

Polski kierowca za granicą powinien unikać podpisywania oświadczeń w językach, których nie zna. Jeżeli istnieje bariera językowa, to warto poprosić o pomoc lokalną policję.

Zobacz też: Kolizja na parkingu, a policja

REKLAMA

Jeśli żadna ze stron nie posiada odpowiedniego wzoru formularza, a policja nie zostanie wezwana na miejsce wypadku, to konieczne będzie samodzielne sporządzenie wspólnego oświadczenia o kolizji. Taki dokument powinien zawierać m.in. informacje na temat personaliów uczestników wypadku oraz numerów rejestracyjnych i marek pojazdów. „Dodatkowo trzeba podać również nazwę ubezpieczyciela sprawcy i numer jego polisy OC oraz dokładne okoliczności wypadku (wraz z miejscem i czasem). Nie wolno zapominać o odręcznych podpisach uczestników kolizji” - przypomina Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Jeżeli sporządzenie wspólnego oświadczenia na temat kolizji powoduje trudności, to lepiej skorzystać z pomocy policji. Brak dokładnego i zgodnego opisu okoliczności wypadku, później utrudni likwidację szkody.

Sprawdź ile wynosi teraz Twoja składka i kup najtańsze OC

Czy podczas likwidacji szkody za granicą Polak musi być obecny przez jakiś czas na miejscu?

Tak jak już wspomniano, Polak powodujący szkodę komunikacyjną za granicą, nie będzie bezpośrednio zaangażowany w dalsze procedury. W opisywanej sytuacji, wypłata odszkodowania cudzoziemcowi jest zadaniem krajowego ubezpieczyciela. Warto wiedzieć, że zakłady ubezpieczeń z Polski posiadają zagranicznych przedstawicieli (tzw. reprezentantów do spraw roszczeń) zajmujących się likwidacją szkód w ich imieniu. Informacje o reprezentantach danego ubezpieczyciela w innym kraju, można sprawdzić przy pomocy specjalnej wyszukiwarki umieszczonej na stronie internetowej Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Krajowi ubezpieczyciele posiadają rozbudowaną sieć zagranicznych reprezentantów zajmujących się likwidacją szkód wyrządzonych cudzoziemcom przez polskich kierowców.

REKLAMA

Pomimo braku bezpośredniego uczestnictwa w likwidacji szkód i późniejszych rozliczeniach ubezpieczycieli, polski kierowca po powrocie zza granicy, powinien skontaktować się ze swoim towarzystwem i przedstawić okoliczności spowodowanego wypadku. Takie wyjaśnienia mogą być szczególnie ważne, jeżeli wina za kolizję nadal wzbudza pewne wątpliwości. „W dalszej kolejności, kierowca z Polski musi się zająć likwidacją uszkodzeń własnego auta. W pokryciu kosztów kolizji pomoże ubezpieczenie Autocasco. Warunkiem jest wcześniej wykupiona ochrona, która obowiązywała na terenie miejsca wypadku” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Po powrocie zza granicy, kierowca powinien przedstawić ubezpieczycielowi okoliczności spowodowanego wypadku. Dzięki temu można również zorientować się, jak wygląda postęp w likwidacji szkód.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA