REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Nowe parkometry spotkać można np. na ul. Emilii Plater w Warszawie. Aby z nich skorzystać trzeba podać nr rejestracyjny auta, które chcemy pozostawić w strefie płatnego parkowania.
Nowe parkometry spotkać można np. na ul. Emilii Plater w Warszawie. Aby z nich skorzystać trzeba podać nr rejestracyjny auta, które chcemy pozostawić w strefie płatnego parkowania.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Nowe parkometry spotkać już można na wybranych ulicach Warszawy, Łodzi i Wrocławia. Okazuje się, że budzą spore kontrowersje, bowiem wymagają podania numeru rejestracyjnego auta. W jakim celu wyposażono je w nową funkcję? Czy nie jest to aby zbyt intensywne naruszanie prywatności kierowców?

Wjazd samochodem do centrum miasta jest coraz trudniejszy nie tylko z uwagi na rosnący poziom ich zakorkowania, ale również z powodu ograniczania stref bezpłatnego parkowania. W ścisłym centrum Warszawy praktycznie nie ma już miejsc, w których możemy pozostawić auto, nie ponosząc za to żadnych kosztów.

REKLAMA

O ile ograniczanie miejsc bezpłatnego parkowania w centrum miast można jeszcze logicznie wytłumaczyć, o tyle wykorzystywanie w tym celu coraz bardziej „wścibskich” urządzeń już niekoniecznie.

Zobacz też: Jak wykupić kopertę: abonamentowe miejsce parkingowe?

Nowe parkometry wiedzą więcej

Kierowcy parkujący w Warszawie, np. przy ulicy Emilii Plater oprócz uiszczenia opłaty za konkretny czas postoju auta, muszą podać jeszcze jego nr rejestracyjny. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie twierdzi, że dane te trafiają do serwerowni, w której są archiwizowane i mogą być wykorzystywane tylko do celów windykacyjnych. Problem polega na tym, że informacje te mogą być wykorzystywane także do innych celów. Wystarczy, że podmiot ma dostęp do CEKiP (Centralna Ewidencja Kierowców i Pojazdów) i w łatwy sposób powiąże nr rejestracyjny z konkretnym kierowcom. A to już prosta droga do tego, aby bez problemu ustalić gdzie dany kierowca znajduję się w konkretnych godzinach. Kierowcy mają obawy, że dane te za bardzo ingerują w ich prywatność.

"Wścibskie" parkometry pójdą pod sąd?

Temat „wścibskich” parkometrów zainteresował Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który rozważa złożenie skargi w tej sprawie. Problem polega bowiem na tym, że nie ma praktycznie żadnej kontroli na archiwizowanymi przez ZDM informacjami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Powtórka z przepisów – gdzie nie wolno parkować?

ZDM kontratakuje, upierając się, że zainstalował nowe parkometry, aby ukrócić nielegalne handlowanie biletami. Istnieją bowiem internetowe portale, na których można zakupić od innego kierowcy bilet z parkometru, który obowiązywał tego dnia w konkretnych godzinach. W ten sposób można zyskać dowód, potwierdzający uiszczenie przez kierowcy stosownej opłaty za postój.

Ryzyko nielegalnego pozyskania danych jest duże

Cała sprawa jest niezwykle interesująca. To czy trafi na wokandy sądowe jest kwestią nierozstrzygniętą, ale problem ten jest faktycznie godny zainteresowania. Nie ma bowiem żadnych gwarancji, że zdobyte przez ZDM nie wydostaną się w jakiś sposób poza jego teren i nie zostaną wykorzystane przez inne podmioty na naszą niekorzyść. Jeśli system ten ma działać w takiej postaci jak obecnie, niezbędne są prawne uregulowania kontroli na pozyskiwanymi i przechowanymi później przez min. 5 lat danymi.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA