REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak powinna wyglądać kontrola drogowa? Co może policjant, co kierowca?

Co policjantowi wolno?
Co policjantowi wolno?

REKLAMA

REKLAMA

Prędzej czy później każdego kierowcę czeka spotkanie z policjantem z drogówki. Niekoniecznie może to być spowodowane złamaniem przepisów. Policja może nas zatrzymać chociażby do rutynowej kontroli. Jak zachowywać się po zatrzymaniu, co może policjant, a co kierowca?

Zatrzymanie przez policję to moment, którego kierowcy nie lubią i często się przy tej okazji denerwują. Cóż... Nie powinno to nikogo dziwić, w przypadku, gdy policjant wymachuje lizakiem, bo właśnie złamaliśmy przepisy – w końcu nikt nie lubi jak się go „przyłapie” na gorącym uczynku. Jeśli jednak to tylko kontrola to po co te nerwy?

REKLAMA

Tak czy inaczej warto wiedzieć jak postępować podczas kontroli drogowej, bo nerwy to marny doradca, a o zasadach kultury w spotkaniu z policją niektórym zdarza się zapomnieć. Tymczasem przepisy są dość precyzyjne określają jak powinno wyglądać „książkowe” zatrzymanie i co powinna robić każda ze stron. Taka wiedza może oszczędzić nam czasu i późniejszych kłopotów.

Zobacz również: Sprawdź jak zmienił się taryfikator mandatów

Lizak przed maską i co dalej?

REKLAMA

Po pierwsze gdy już nas policja „wymacha” nie wysiadamy z auta. Zatrzymujemy się na poboczu lub miejscu wskazanym przez policjanta lizakiem, wrzucamy luz i trzymając dłonie na kierownicy czekamy aż funkcjonariusz do nas podejdzie. To bardzo ważne. Jeśli spróbujemy wyjść z auta, a funkcjonariusze stwierdzą, że to próba ataku, może być bardzo nieprzyjemnie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co dalej? Policjant, który podejdzie zawsze od strony kierowcy, powinien się nam przedstawić. Podać imię, nazwisko i stopień służbowy oraz pełną nazwę jednostki, w której pełni służbę. Od razu powinien podać również powody zatrzymania. Takim powodem może być: „kontrola prędkości”, „kontrola trzeźwości", ale i rutynowa „kontrola drogowa”

Pamiętajmy, że możemy w tym momencie poprosić o okazanie odznaki. Jeśli funkcjonariusz jest umundurowany legitymacje pokaże tylko jeśli go o to poprosimy. Policjant w cywilu powinien pokazać legitymacje sam i to w tym samym momencie gdy podejdzie do kierowcy.

Dalej zostaniemy najczęściej poproszeni o wyłączenie silnika i o okazanie prawa jazdy i dokumentów samochodu. Funkcjonariusz odbierze od nas dokumenty i powie co mamy robić dalej: czekać, czy może wyjść z auta, żeby poddać się kontroli alkomatem.

Mandat, a może tylko pouczenie?

REKLAMA

Jeśli złamaliśmy przepisy oczywiście zostaniemy również poinformowani o tym jaką karę przewiduje taryfikator. Pamiętajmy przy tym, że nie każde wykroczenie ma tzw. widełki, jak to jest w przypadku przekroczenia prędkości. Niektóre przewinienia będą kosztowały określoną kwotę i ilość punktów. W tym wypadku lepiej zarzucić „negocjacje”. Mogą być one potraktowane jako próba przekupstwa, a to już nie wykroczenie, a przestępstwo.

Jeśli popełniliśmy błahy błąd, policjant może poprzestać na pouczeniu. Może - ale to czy nas pouczy czy jednak wlepi mandat zależy od niego. Jeśli chcemy by funkcjonariusz był wyrozumiały, my też bądźmy. Nie próbujmy go popędzać, pouczać czy udowadniać, że wiemy lepiej.

Zobacz również: Na czym polega kontrola kierowcy

Jeśli mamy konkretne zastrzeżenia do pracy policjantów można je zgłosić przełożonym funkcjonariusza, bezpośrednio na komendzie (w której pełni on służbę) lub w sądzie np. odwołując się od mandatu. Sąd zajmie się również każdą sprawą odmowy przyjęcia mandatu – w sprawach ewidentnie spornych właśnie to może być najlepsze rozwiązanie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA