REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jazda po pijanemu na terenie prywatnym

Łukasz Cybul
Jazda po pijanemu na terenie prywatnym Fot. Fotolia
Jazda po pijanemu na terenie prywatnym Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu kierowcę może spotkać surowa kara. Ale czy powyższe przepisy obowiązują wszędzie? Co z jazdą pod wpływem alkoholu po prywatnym terenie?

REKLAMA

Dozwolona w Polsce zawartość alkoholu we krwi kierowcy nie może przekraczać 0,2 promila. Do wartości 0,5 promila mamy do czynienia ze stanem po spożyciu, za co grozi grzywna w wysokości od 50 do 5000 zł, zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat, a także areszt do 30 dni.  Powyżej wartości 0,5 promila mówimy o stanie nietrzeźwości, co wiąże się z przestępstwem i grzywną, zakazem prowadzenia pojazdów od 1 roku do 10 lat, a nawet dożywotnio, oraz pozbawieniem wolności do 2 do 5 lat, a w przypadku spowodowania wypadku nawet do 10 lat. Ale czy powyższe przepisy obowiązują wszędzie? Co z jazdą pod wpływem alkoholu po prywatnym terenie?

REKLAMA

Walka z pijanymi kierowcami to w tej chwili najbardziej palący kłopot praktyków prawa drogowego. Sposobów tak powstrzymania, jak i karania ludzi za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu było już tyle, ilu ministrów za to odpowiedzialnych. Najpopularniejsze wciąż jednak, nie tylko w Polsce, pozostają kary grzywny i pozbawienia wolności, a do kontrolowania zwykle używa się alkomatów.

Zobacz też: Badanie alkomatem, a palenie papierosów

– W Szwecji jednak kierowcom skazanym za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu pozwala się dokonać wyboru między zakazem prowadzenia pojazdu przez rok lub instalacją w aucie na ten sam okres urządzenia sprawdzającego, czy są trzeźwi – mówi radca prawny Kamil Kozubek.

REKLAMA

Na czym to polega? Mechanizm połączony jest z zapłonem, więc gdy kierowca spożył wcześniej alkohol niemożliwe będzie uruchomienie pojazdu. - Kierowca za każdym razem przed rozpoczęciem podróży musi dmuchnąć w alkomat, który wyglądem przypomina telefon komórkowy - wyjaśnia Kozubek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobne rozwiązania obowiązują w Finlandii i Francji, gdzie tego typu urządzenia montuje się w szkolnych autobusach. Ciekawą innowacyjną technologię stosują za to Rosjanie. –  Używają oni tzw. alkolaserów, czyli urządzeń badających stężenie alkoholu w pojeździe na odległość – informuje radca prawny, który dodaje, że podobne rozwiązanie testowano również w Polsce. – Zdaniem polskich naukowców jest nawet skuteczniejszy od rosyjskiego urządzenia, ponieważ w przeciwieństwie do niego dokonuje pomiaru przez boczne szyby samochodu.

Zobacz też: Co grozi za jazdę z uszkodzoną szybą?

Kontrola trzeźwości kierującego - dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi

Badanie alkolaserem musi być jednak poparte późniejszą kontrolą zwykłym alkomatem. – Opary mogą pochodzić z oddechu pijanego pasażera, czy też z alkoholu rozlanego w aucie – wyjaśnia Kozubek.

Podobnie zresztą z badaniem alkomatem, który mierzy stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu. Przepisy stanowią natomiast o zawartości alkoholu we krwi, więc dopiero to badanie jest miarodajne w kontekście nałożenia kary. – Gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila mamy do czynienia ze stanem po użyciu, co jest wykroczeniem. Powyżej wartości 0,5 promila mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości i z przestępstwem – mówi Kamil Kozubek.

Zobacz też: Zmiany w przepisach ruchu drogowego w 2014 r.

Jazda pod wpływem alkoholu na prywatnym terenie

Jak wyjaśnia mecenas Kozubek: – Przestępstwo określone w art. 178a § 1 k.k. może być popełnione w każdym miejscu, gdzie odbywa się ruch pojazdów. Dla karalności tego czynu nie jest wymagane, by pojazd mechaniczny był prowadzony na drodze publicznej.

Jasnym staje się zatem, że niedopuszczalne jest poruszanie się po prywatnych, lecz ogólnodostępnych drogach w stanie po spożyciu alkoholu. Już nawet mała ilość może bowiem narazić nas na odpowiedzialność z kodeksu wykroczeń, większa zaś z kodeksu karnego. Ale czy zawsze? Droga prywatna, drodze prywatnej przecież nie jest równa. Co z drogą dojazdową do naszej posesji, znajdującej się na jej terenie i niedostępnej dla ruchu publicznego?

– Jak podkreśla się w orzecznictwie: "Rozstrzygnięcie czy oskarżony popełnił przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. zależy od ustalenia, czy droga, którą jechał jest to droga polna, na której odbywa się ruch pojazdów, czy też jest to prywatna droga dojazdowa do pól uprawnych" (wyrok SA w Krakowie z 7.4.2004 r., II AKa 69/04, KZS 2005, Nr 4, poz. 40) - wyjaśnia mec. Kozubek i dodaje: – Do miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów nie mogą zatem zostać zaliczone miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone jest do ruchu wąskie grono osób, np. podwórko (wyrok SN z dnia 5 maja 2009 r., IV KK 432/08, OSNwSK 2009, nr 1, poz. 1068).

Zatem spod odpowiedzialności za popełnienie komentowanego przestępstwa wyłączone są prywatne tereny należące do kierowcy, niedostępne dla osób trzecich. Na takich drogach kierowca, który porusza się pojazdem mechanicznym po spożyciu alkoholu, nie będzie podlegał karze.

Zobacz też: Kto musi wykupić viaTOLL?

Kary za jazdę pod wpływem alkoholu

Tak jak w różnych krajach istnieją różne sposoby kontrolowania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu i we krwi kierowców, tak i różny jest wachlarz kar za jazdę na tzw. „podwójnym gazie”. – Przede wszystkim pijanym kierowcom nie należy się odszkodowanie z polisy autocasco. Ubezpieczyciel zasadniczo nie ponosi bowiem odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez kierowcę, który spowodował kolizję, będąc w stanie po użyciu albo w stanie nietrzeźwości. Tak samo jest z ubezpieczeniem OC, które nie pokryje strat wyrządzonych innym osobom przez pijanego, które kierowca musi pokryć z własnej kieszeni – zauważa Kozubek.

zawartość alkoholu we krwi kara
poniżej 0,2 promila brak 
pomiędzy 0,2 a 0,5 promila (stan po spożyciu) ·         grzywna w wysokości od 50 do 5000 zł,
·         zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat,
·         areszt do 30 dni.
powyżej 0,5 promila grzywna – jej wysokość jest ustalana przez sąd, który bierze pod uwagę m.in. zarobki pijanego kierowcy,
·         zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 10 lat – i dożywotnio w przypadku spowodowania wypadku z ofiarami,
·         Pozbawienie wolności do 2 lat, ale recydywiści mogą dostać karę do 5 lat więzienia, a osoby, które spowodowały wypadek mogą zostać ukarane karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Zobacz też: Jakie pojazdy można prowadzić pod wpływem alkoholu?

– Przy czym za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, Kodeks karny w art.178a§1 k.k. przewiduje alternatywnie karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Oznacza to, że sąd orzekający może wymierzyć sprawcy przestępstwa tylko jedną z wymienionych w tym przepisie kar – zauważa radca prawny Kamil Kozubek.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

    Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

    Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

    Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

    AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

    AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

    Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

    Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

    REKLAMA

    Im więcej samochodów elektrycznych w Polsce, tym więcej musi być stacji ładowania – nowe prawo już działa

    Unia Europejska już dawno uznała, że główną barierą pożądanego tempa przyrostu samochodów elektrycznych jest gęstość stacji ładowania. W przeciwieństwie do konwencjonalnych pojazdów, dla których stacje paliw budowane są już od ponad stulecia, stacje obsługi dla elektryków trzeba zbudować błyskawicznie.

    Stacje ładowania elektryków (min. 400 kW) co 60 km do 2025 roku. Przepisy AFIR już weszły w życie - czy dadzą spodziewane efekty?

    W sobotę 13 kwietnia 2024 r. weszło w życie unijne rozporządzenie ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), które nakłada na państwa członkowskie obowiązek rozbudowy sieci ładowania pojazdów elektrycznych. Nowe regulacje stawiają ambitne cele przed Polską i pozostałymi krajami UE oraz stanowią istotny krok w rozwoju zeroemisyjnego transportu. Aby dostosować się do nowych przepisów, działania Polski powinny być skoncentrowane na współpracy interesariuszy w taki sposób, aby zwiększać liczbę stacji ładowania o odpowiedniej mocy i zapewniać im szybkie przyłącze do sieci. 

    Ile kosztuje hybrydowa Dacia Jogger? Rumuńska nowość w polskich salonach

    Rumuńska marka stawia na technologię. To widać nie tylko po nowym Dusterze, ale i starszych modelach. Przykład? W Polsce debiutuje właśnie Dacia Jogger Hybrid 140. Ile kosztuje ta mocno rodzinna hybryda?

    Ten samochód jest wart 6,3 mln, ale... sztuk! On też był jednym z pionierów rynku SUV-ów

    Poprzednika zaprojektował sam Giorgetto Giugiaro. Twórcy Golfa II nie mieli zatem łatwego zadania. Historia pokazuje jednak, że wywiązali się z niego w stu procentach. Bo drugi etap ewolucji był ważnym elementem legendy kompaktowego Volkswagena.

    REKLAMA

    Nowe paliwo pojawi się w Polsce. Wielka zmiana na stacjach benzynowych od 1 maja

    Już 1 maja na polskich stacjach paliw pojawi się kolejna rewolucja. Z dystrybutorów zacznie płynąć nowe paliwo. Nowe, czyli tak właściwie to jakie? I czy ma to coś wspólnego np. z wycofywaniem się z E10? Sprawdźmy.

    Test: Nissan X-Trail 1.5 VC-T MHEV. To niby tylko zwykły, benzynowy X-Trail. Jednak zwykły nie jest

    To miał być zwykły X-Trail, ale mimo wszystko taki zwykły nie jest. Bo standardowy benzyniak moim zdaniem stanowi soczewkę. Soczewkę, która uwydatnia tylko zalety tego SUV-a. Przy tym teście warto jednak zadać pewne pytanie. Czy rodzinny Nissan nie jest trochę zbyt drogi?

    REKLAMA