REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Opona samouszczelniająca się – czy to działa?

Max Trela
Opony „nie do przebicia” gdy pojawiły się na rynku, zrobiły sporo zamieszania, jednak dość szybko przestało się o nich mówić Fot. Fotolia
Opony „nie do przebicia” gdy pojawiły się na rynku, zrobiły sporo zamieszania, jednak dość szybko przestało się o nich mówić Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jednym z ciekawszych wynalazków ostatnich lat są opony reklamowane jako „nie do przebicia”. Ich konstrukcja powoduje, że z opony nie będzie schodzić powietrze nawet jeśli w oponie utkwi „ciało obce” o średnicy 1,6 milimetra – tak przynajmniej jest w teorii. A jak wygląda to w praktyce, czy są opony, których nie można przebić?

Reklamowe chwyty i mity...

REKLAMA

Zacznijmy od rzeczy podstawowej. Nie ważne kto i co mówi, nie ma opon, których nie da się przebić. Nawet ogumienie w samochodach pancernych nie jest odporne na przebicie, tylko umożliwia jazdę po utracie powietrza.

Zatem uściślijmy od razu – opony pancerne po prostu nie istnieją, ale ogumienie, które nie traci powietrza po przebiciu już jak najbardziej tak. Ten wynalazek, trafił już nawet pod strzechy.

Jak to działa?

REKLAMA

Opony samouszczelniające się po przebiciu mają w swoim wnętrzu specyficzną elastyczną warstwę. To ona odpowiada za zjawisko „samowulkanizacji”. Mówiąc po ludzku – jeśli w oponę wejdzie gwóźdź, czy inny nieduży, ale ostry przedmiot, lepka guma go opływa, przylepia się do „ciała obcego” i zapobiega wydostawaniu się powietrza.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Teoretycznie warstwa ta ma być na tyle elastyczna, że ma radzić sobie nawet z „ciałami obcymi” o średnicy powyżej 1,5 milimetra, a w przypadku uszkodzeń punktowych możliwe jest nawet wyciągniecie przysłowiowego gwoździa, bez konieczności stosowania łatek. Opona ma się załatać samoczynnie.

Zobacz też: Dziura w drodze przyczyną uszkodzenia auta 

Ok – tyle teorii, ale czy to działa?

Jak w przypadku wszystkich produktów, które coś robią same, teoria jest „ładniejsza” od praktyki. Otóż dalecy jesteśmy od stwierdzenia, że takie patenty nie działają. Owszem działają i to bardzo skutecznie. Po wbiciu się w czoło opony przedmiot w niej zostaje i powietrze nie schodzi. Problem jednak w tym, że z takim ogumieniem – choć szczelnym – to i tak nie powinno się jeździć!

REKLAMA

Dlaczego? Bo nawet pojedynczy gwóźdź w oponie może zmienić jej wyważenie, nie wspominając o tym, że w przypadku skrajnie niskich profili może się to skończyć fatalnie dla felgi, której wewnętrzna strona zostanie bezpowrotnie uszkodzona.

W końcu kwestia nr 2. Ile procent uszkodzeń opon stanowią sztampowe przebicia czoła bieżnika? (A dodajmy od razu, że niestety samouszczelnienie dotyczy wyłącznie przebić czoła – bieżnika - opony). W przypadku opon bezdętkowych co najwyżej 49 procent awarii ogumienia to tzw. gwoździe, a to oznacza, że bardziej „popularne” są niestety praktycznie nienaprawialne uszkodzenia boku opony, lub jej struktury wewnętrznej (oplotu). W takim wypadku samouszczelniające się, czy też zwykła opona – i tak trafi do śmieci.

Techniczna (już nie) nowinka

Opony „nie do przebicia” gdy pojawiły się na rynku, zrobiły sporo zamieszania, jednak dość szybko przestało się o nich mówić. Dlaczego?

Zobacz też: Szersza opona = lepsza opona?  

Bo to rozwiązanie ciekawe, genialne w swojej prostocie, ale też o dość ograniczonej przydatności. Przy obecnej technologii i materiałach nawet te „zwykłe” opony są na tyle mocne, że nie łatwo je przebić. A jeśli już się to uda... Wtedy opona samouszczelniająca tylko maskuje problem. Podczas zmiany kół wulkanizator i tak musiałby zająć się usunięciem gwoździa. Jeśli ktoś myśli, że nie uwzględniłby tego w rachunku, to raczej się myli...

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA