REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Strona www kontra dedykowany portal – konkurencja czy naturalna konsekwencja?

Sebastian Koszal
fot. DHL
fot. DHL

REKLAMA

REKLAMA

W ostatnim czasie wiele firm z rynku KEP oprócz własnych stron internetowych, promujących ich działalność, przedstawiających zakres usług i będących narzędziem komunikacji - zaczęły tworzyć dodatkowe portale, dedykowane usługom i klientom. Czy to ma służyć podwojeniu siły przekazu, lepszej widoczności i pozycji w wirtualnej sieci biznesu, a może zupełnie czemu innemu?

Na przestrzeni ostatnich lat, pierwotnie informacyjno-marketingowy charakter stron www zaczął ulegać zmianie. Zdążaliśmy już przyzwyczaić się do stron wielozadaniowych, z pomocą których firmy przeprowadzają kampanie marketingowe i informacyjne, umożliwiają i ułatwiają swoim klientom kontakt, oferują e-narzędzia i tysiące innych mniej lub bardziej potrzebnych linków, czy pop-up’ów.

REKLAMA

W miarę ciągłego „wydłużania się” menu na stronach – wszystkim nam się wydawało, że takie są oczekiwania klientów, już nie 2 w 1 a 50 w 1. W rezultacie doszliśmy do sytuacji, w której nawigacja stała się uciążliwa a natłok informacji z „różnych parafii” niejednokrotnie odstraszał klienta. Tu przyznać należy, że myśl, która przyświecała takiemu rozwiązaniu, na pierwszy rzut oka wydawać się mogła bez zarzutu: wszystko co potrzebne w jednym miejscu.


Niestety, okazało się, że nawet najlepsza nawigacja na stronie i „naturalne” ułożenie przedstawionych na niej sekcji tematycznych, nie jest w stanie ukryć przesytu informacji. Także badania takich stron internetowych nastręczają dużych trudności, zwłaszcza w sferze wyciągania wniosków dotyczących nawigacji, skrótów, najchętniej odwiedzanych sekcji itd. Strona www przestała spełniać swoje zadanie.

Jak "zjeść ciasto i zachować ciastko"?

REKLAMA

W obliczu tego typu problemów odczuwanych przez zarówno klientów jak i firm, naturalną konsekwencją stało się wydzielenie części narzędziowej ze strony www i utworzenie odrębnego, dedykowanego portalu. Należy sobie zadać pytanie, skąd konkluzja o naturalnej konsekwencji? 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odnosząc się do przykładu naszej firmy, to informacje napływające bezpośrednio od klientów oraz te zbierane za pośrednictwem konsultantów Contact Center, ecommerce oraz kurierów i pracowników punktów przyjęć DHL, skłoniły nas do stworzenia dedykowanego portalu MyDHL, skupiającego w jednym miejscu wszystkie oferowane przez firmę e-narzędzia do obsługi przesyłek międzynarodowych.

Beneficjentami tego rozwiązania są „obydwie strony”. Nasi klienci mają klarowną sytuację oraz czytelny podział: www to „informacje”, MyDHL to „operacje i obsługa przesyłek”. DHL z drugiej strony może rozwijać data mining co za tym idzie optymalizować tak portal jaki oferowane na nim e-narzędzia. Wprowadzenie portalu MyDHL w ponad 40 krajach na całym świecie świadczy też o tym, że nie jest to tylko trend na rynku polskim, ale globalna zmiana postrzegania znaczenia Internetu w prowadzeniu biznesu.


Odwołując się do naszych doświadczeń, teza o naturalnej konsekwencji jest jak najbardziej poprawna i uzasadniona. Choć nasz portal działa dopiero kilka tygodni, rosnące zainteresowanie MyDHL – wzrost liczby użytkowników i obsługiwanych tą drogą przesyłek - wskazuje na to, że podjęliśmy dobrą i oczekiwaną przez klientów decyzję.

Czy to oznacza zmierzch stron wielofunkcyjnych? 

Wydaje się, że tak. Choć to proces obliczony raczej na lata niż miesiące i różny dla różnych branż. Możemy zdecydowane mówić tu o symbiozie, a nie konkurencji czy wzajemnym uzupełnianiu się tych dwu narzędzi ze świata e-commerce.

fot. DHL
fot. DHL
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: ISB

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA