REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opłata przystankowa a podatek VAT (jest czy go nie ma?)

Opłata przystankowa, a podatek VAT (jest czy go nie ma?) Fot. Fotolia
Opłata przystankowa, a podatek VAT (jest czy go nie ma?) Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Prowadzę działalność w zakresie przewozu osób. W ramach wskazanej działalności korzystam z autobusowych przystanków komunikacyjnych. Właścicielem przystanków jest gmina. Gmina obciąża mnie miesięczną opłatą z tytułu korzystania z przystanków. Do opłaty gmina dolicza podatek VAT według stawki 23%. Gmina dokumentuje opłatę za pomocą faktury. Czy gmina słusznie do przedmiotowej opłaty dolicza podatek VAT?

W myśl art. 15 ust. 6 ustawy o podatku od towarów i usług (zwanej dalej ustawą o VAT), nie uznaje się za podatnika organów władzy publicznej oraz urzędów obsługujących te organy w zakresie realizowanych zadań nałożonych odrębnymi przepisami  prawa, dla realizacji których zostały one powołane, z wyłączeniem czynności wykonywanych na podstawie zawartych umów cywilnoprawnych. Tym samym organy władzy publicznej oraz urzędy obsługujące te organy nie są uznawane za podatników w zakresie realizowanych zadań nałożonych na nie odrębnymi przepisami prawa, dla realizacji których zostały powołane. Powyższa zasada dotyczy w szczególności zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego (tut. gminy).

REKLAMA

Zobacz też: Eksport za pośrednictwem innego kraju członkowskiego UE, a VAT

REKLAMA

Zatem gmina działa jako podatnik VAT tylko w przypadku czynności wykonywanych na podstawie zawartych umów cywilnoprawnych. Innymi słowy czynności wykonywane przez gminę podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT gdy realizowane są na podstawie umów cywilnoprawnych.

Mając na uwadze poczynione rozważania należy ustalić, czy gmina pobierając opłaty przystankowe  wykonuje działania określone przepisami prawa czy też pobiera opłaty na podstawie umów cywilnoprawnych.

REKLAMA

Zasady poboru i naliczania opłat przystankowych reguluje ustawa o publicznym transporcie zbiorowym. Zgodnie z przepisami przywołanej ustawy jednostka samorządu terytorialnego (np. gmina) będąca właścicielem przystanków komunikacyjnych, za korzystanie przez podmioty świadczące usługi transportowe z przystanków może pobierać opłaty. Co istotne stawki opłat ustalane są w drodze uchwały podjętej przez właściwy organ danej jednostki samorządu terytorialnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wynika z powyższego, kwestię poboru opłaty przystankowej regulują przepisy prawa. W konsekwencji nie można uznać, iż opłata uiszczana jest na podstawie zawieranych przez gminę umów cywilnoprawnych. Tym samym należy wskazać, iż gmina nakładając na podmioty korzystające z przystanków opłaty nie działa w charakterze podatnika VAT. Oznacza to, że nieprawidłowym postępowaniem jest opodatkowywanie rzeczonej opłaty podatkiem VAT. Opłata ta jako danina publiczna nie podlega opodatkowaniu podatkiem VAT.

Zobacz też: Dokumentowanie udzielenia bonusu w VAT od 1 stycznia 2014 r.

Prawidłowość powyższego stanowiska potwierdza min. NSA w wyroku z 20.03.2013 r., sygn. I FSK 687/12. W orzeczeniu tym czytamy: „Gmina nie zawiera umów cywilnoprawnych z przewoźnikami - opłata za korzystanie z przystanków jest ustawowo nałożona na przewoźnika, co reguluje ustawa z dnia 16 grudnia 2010r. o publicznym transporcie zbiorowym. Pobieranie przez samorząd opłat (daniny publicznej) za korzystanie z przystanków komunikacyjnych i dworców jest bez wątpienia przejawem wykonywania władztwa publicznego. Podmiot sprawujący zarząd i organizowanie lokalnego transportu zbiorowego oraz transportu aglomeracyjnego, przy wykonywaniu tych czynności, działa na ustawowo uregulowanych zasadach, a zatem nie jest w stanie dokonywać modyfikacji, dopuszczalnych w stosunkach cywilnoprawnych w ramach swobody zawierania umów. Organ taki, co istotne, pobiera należność o charakterze daniny publicznej, zaś dochód uzyskany z jej poboru służy celom publicznym. Nie miał zatem racji kasator wywodząc, że działanie polegające na wydaniu zezwolenia na pobieraniu opłat za korzystanie z przystanków i dworców, ustawowo nałożonych na przewoźników nie mieściło się w definicji sfery działań organów władzy publicznej, wynikającej z treści art. 15 ust. 6 u.p.t.u.”

Na zakończenie należy wskazać, iż powyższego poglądu nie podzielają jednak organy podatkowe, w ocenie których opłaty przystankowe jako stanowiące wynagrodzenie za odpłatne świadczenie usług podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT (min. Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji z dnia 12.05.2014r., sygn. ILPP5/443-73/14-4/PG; Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z dnia 23.06.2014 r., sygn. ITPP1/443-381/14/BS). Jednakże z uwagi na publiczny charakter przedmiotowych opłat trudno jest się zgodzić ze stanowiskiem organów, które w ocenie Autora jest nieprawidłowe.

Tekst: Małgorzata Breda, doradca podatkowy, kierownik zespołu podatku VAT w ECDDP Sp. z o.o.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    REKLAMA

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    REKLAMA

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    REKLAMA