"Spadek popytu wydaje się objawem spowolnienia gospodarczego i w związku z tym mniejszego zapotrzebowania rynku na Zachodzie, dokąd trafia 80 proc. opon produkowanych w Dębicy – powiedziała dyrektor ds. komunikacji TC Dębica Marta Konopacka. Dodała, że dotychczas nikogo nie zwolniono z pracy, ale ze względu na zmniejszanie się zapotrzebowania klientów spółka planuje ograniczenie współpracy z osobami na umowach czasowych.
Natomiast rzecznik prasowy Michelin Polska Ewa Konopka zapewniła, że jej firma nie planuje zmniejszenia zatrudnienia w fabryce w Olsztynie.
reklama
reklama
(PAP)