REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Technika jazdy: Jak jeździć motocyklem jesienią?

Łukasz Kuźmiuk
Technika jazdy: Jak jeździć motocyklem jesienią? / fot. Michelin
Technika jazdy: Jak jeździć motocyklem jesienią? / fot. Michelin
Michelin

REKLAMA

REKLAMA

Nie chcesz odstawiać swojej maszyny w kąt, ale nie wiesz jak jeździć motocyklem w trakcie zimnych i mokrych dni? Ten poradnik jest dla Ciebie.

REKLAMA

Jesień to trudna pora roku dla motocyklistów. Zdecydowana większość z nich odstawiła już swoje maszyny do garaży i wyczekuje na nadejście wiosny, jednak niektórzy wciąż jeżdżą i to nawet przez cały rok, przeciwstawiając się złej pogodzie. Poniższy poradnik prezentuje kilka rad i technik przydatnych podczas jesiennych dni.

REKLAMA

Przede wszystkim należy zacząć od samych przygotowań do jesiennej jazdy na jednośladzie. Zagadnienie to omówiliśmy w poradniku „Jak przygotować się do jesiennej jazdy motocyklem?”. Gdy już będziemy gotowi na starcie z naturą, możemy zająć się techniką jazdy. Warto pamiętać, że jesień to pora roku, podczas której drzewa zrzucają swoje liście - dla motocyklistów oznacza to duże problemy. Mokra kupka liści działa jak płyta poślizgowa, więc może być przyczyną wypadku. O ile najedziemy na nią na wprost, o tyle nie powinniśmy stracić panowania nad jednośladem, ale gdy podczas pokonywania zakrętu trafimy na taką pułapkę, możemy zaliczyć bolesny upadek. Rada jest prosta – jedźmy na tyle spokojnie, żeby mieć czas na zareagowanie w takiej sytuacji i i bezpieczne ominięcie nagromadzonych liści. Paniczne wciśnięcie hamulca może tylko pogorszyć sprawę. Szczególną ostrożność należy zachować podczas przejazdu przez las. Pamiętajmy również, że przy wyjeździe z gęsto zalesionego obszaru możemy trafić na silny boczny wiatr – tu pomoże wyćwiczona kontra metodą przeciwskrętu oraz pochylenie ciała.

REKLAMA

Strzeżmy się także dzikich zwierząt. Jesień to okres wzmożonej aktywności zwierzyny żyjącej na wolności i niestety nie ma jednego skutecznego sposobu na uniknięcie zderzenia z sarną lub dzikiem. Takie spotkanie może się zakończyć śmiercią motocyklisty, dlatego warto mieć gdzieś z tyłu głowy sygnał alarmowy przypominający o niebezpieczeństwie. Trzeba po prostu jeździć rozważniej,  uważniej obserwować okolice drogi oraz zwracać uwagę na znaki informujące o obecności dzikich zwierząt w danej okolicy.

Motocykliści jeżdżący jesienią czasami zapominają, że lato już się skończyło. Temperatury są niższe, asfalt jest mniej nagrzany, przez co opony nie rozgrzewają się już na tyle skutecznie i nie „kleją” jak podczas upałów. Po przyzwyczajeniu się do dobrych warunków na drogach i nabraniu pewności siebie nietrudno o zbyt lekceważące podejście do szybkiej jazdy. Ponadto piach nawiany na drogi w połączeniu z kroplami wody spadającymi z nieba tworzy śliską maź, czasami ledwie dostrzegalną gołym okiem. Kolejnymi potencjalnymi niebezpieczeństwami są niesamowicie śliskie mokre białe linie oraz pasy namalowane na asfalcie oraz mokre studzienki kanalizacyjne – kto chociaż raz zaliczył na nich uślizg koła na długo zapamięta tę lekcję. Łagodniejsze operowanie manetką gazu i spokojniejsze pokonywanie zakrętów mogą uchronić nas przed „glebą”.

Jak sprawdzić przyczepność nawierzchni w trakcie jazdy?

Istnieje na to prosty sposób, jednak wcześniej należy upewnić się, że za nami nikt nie jedzie i możemy bezpiecznie dokonać sprawdzenia przyczepności asfaltu. Jadąc z prędkością około 30 km/h powinniśmy wcisnąć tylny hamulec i poczuć czy maszyna stabilnie zwalnia, czy też tylne koło wpada w poślizg. Jeśli trafimy na bardzo śliską nawierzchnię to postarajmy się nie spanikować  – zwolnijmy stopniowo odpuszczając gaz i z wyczuciem redukujmy biegi. Jesienią stan dróg może być bardzo zmienny, dlatego wszystkie manewry powinniśmy zacząć wykonywać wcześniej niż zazwyczaj i zachowywać większą odległość od poprzedzającego pojazdu. Zakręty starajmy się pokonywać w sposób rozważny i bezpieczny, pamiętając o możliwości występowania głębszych kałuż lub zalegających na asfalcie mokrych liściach – lepiej przejechać winkle wolniej, ale w jednym kawałku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co zrobić, gdy dojdzie do uślizgu koła?

Najważniejsza zasada - nie panikować! Łatwiejszy do wybronienia jest uślizg tylnego koła – zazwyczaj wystarczy trzymać manetkę gazu w tej samej pozycji jak przed zaistniałą sytuacją i ewentualne lekkie skontrowanie poślizgu kierownicą. Motocykl sam z siebie dąży do zachowania stabilności, więc nie należy mu w tym przeszkadzać. Uślizg przedniego koła jest wredniejszy, ponieważ zazwyczaj kończy się tzw. glebą i nie ma jednego prostego sposobu na wyjście z tej sytuacji obronną ręką. Tu znów kłania się rozważna i spokojna jazda. Warto zawczasu udać się na różnego rodzaju szkolenia z zakresu techniki jazdy motocyklem, które pozwolą nam na lepsze zaznajomienie się z naszą maszyną oraz poznanie jej reakcji na konkretne manewry.

Myśl podwójnie

Jazda motocyklem to również większy wysiłek umysłowy niż w przypadku kierowania autem. Motocyklista w trosce o swoje bezpieczeństwo musi uznać, że kierowcy samochodów nie widzą go na drodze. Z tego powodu należy przewidywać zachowania innych użytkowników dróg i z większą rezerwą podchodzić do manewrów wykonywanych przez „puszkarzy”. Sytuacje gdy osobówka nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jednośladowi lub próbowała zepchnąć dwukołowy pojazd z pasa ruchu są dość powszechną plagą na polskich drogach, a przecież motocyklista nie ma żadnych szans w starciu z ponad toną stali na czterech kołach.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA