Bardziej zaawansowane konstrukcyjnie dwustopniowe pady zginają się w razie gleby w takim miejscu, by zniszczeniu uległy tylko zewnętrzne ich części, wykonane z mniej wytrzymałych elementów. Wówczas energia uderzenia nie jest przenoszona, co chroni ramę i silnik.
reklama
reklama
Zobacz też: Jak przygotować motocykl do dłuższej trasy?
Szczególnym rodzajem zabezpieczenia są ślizgacze, montowane na przednim kole lub tylnym wahaczu. Z przodu ochraniają one pokrywy sprzęgła i alternatora, z tyłu zaś mogą pomóc ocalić zaciski hamulcowe, nakrętki osi i samą powierzchnię wahacza.
Co wybrać? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, gdyż każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety. Na przykład rozbudowane gmole mogą utrudnić składanie się w zakręty przy sportowej jeździe, jednak znakomicie sprawdzą się podczas wypraw w terenie. Crash pady, choć uchodzą za mniej solidne zabezpieczenie, są bezustannie udoskonalane.
Żadne zabezpieczenie nie daje stuprocentowej gwarancji, jednak każde z nich może okazać się bardzo przydatne w konkretnych sytuacjach. Wszystko zależy od rodzaju maszyny, jej przeznaczenia oraz preferencji motocyklisty.