REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyjazd na zimowe ferie - jak przygotować do podróży auto i kierowcę?

śnieg, odśnieżanie, zaspa, zima, samochód, parking/ Fot. Fotolia
śnieg, odśnieżanie, zaspa, zima, samochód, parking/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jadąc na ferie zimowe warto zadbać zarówno o samochód i jego wyposażenia, jak i o odpowiednie nastawienie do jazdy. Na co zwrócić szczególną uwagę?

Ferie to obok wakacji drugi najbardziej wyczekiwany okres wypoczynku w roku, w trakcie którego wiele rodzin wybiera się na zimowe wyjazdy, najczęściej autem. Planując taką podróż warto przestrzegać kilku istotnych zasad, bo jazda samochodem w warunkach zimowych wymaga szczególnej uwagi i umiejętności. Co zrobić, by upragniony wyjazd nie przerodził się w wyprawę z niechcianymi „przygodami”? Wystarczy przestrzegać prostych zasad i poświęcić kilka dodatkowych minut na przygotowanie, tak by zapewnić sobie i rodzinie większe bezpieczeństwo podczas podróży – radzą psycholog transportu i ekspert Premio Opony-Autoserwis. Upragnione miejsce pobytu zarezerwowane, trasa dojazdu wytyczona - to nie jedyne punkty obowiązkowe, które powinny znaleźć się na liście organizacyjnej wymarzonego wypoczynku.

REKLAMA

Niesprawnym autem daleko nie zajedziesz

Kilka dni przed wyjazdem warto znaleźć czas dla swojego auta i gruntownie mu się przyjrzeć, zwłaszcza że na trasie możemy napotkać zmienne warunki drogowe i atmosferyczne. „Pamiętajmy, że gwarancją naszego bezpieczeństwa i komfortu podczas podróży jest dobrze sprawdzone auto. Aby mieć pewność, że kontrola zostanie przeprowadzona rzetelnie, warto serwisować samochód w godnym zaufania, polecanym serwisie” – powiedział Tomasz Drzewiecki, dyrektor ds. rozwoju sprzedaży detalicznej Premio dla Polski, Ukrainy oraz Czech i Słowacji.

Zobacz też: Zimowe wyposażenie samochodu - co warto mieć w aucie jadąc w góry zimą?

W pierwszej kolejności należy zadbać o właściwy dobór ogumienia

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Co prawda, ponad 90% polskich kierowców deklaruje, że wymienia opony na zimowe[1], ale nadal nie brakuje śmiałków, którzy w dalekie podróże wybierają się na ogumieniu letnim stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Jeżeli auto jest wyposażone w opony zimowe, to należy skontrolować ich stan, poziom bieżnika (zużycie poniżej dopuszczalnej normy 4 mm kwalifikuje opony do wymiany) oraz ciśnienie w ogumieniu, którego wartość powinna być dostosowana do obciążenia samochodu.

Akumulator jest także bardzo ważnym elementem pojazdu, który bezwzględnie należy sprawdzić. Jeżeli jego sprawność budzi wątpliwości przed wyjazdem warto pomyśleć o wymianie, gdyż w przypadku niskich temperatur niesprawny akumulator może skutecznie unieruchomić auto i uniemożliwić dalszą podróż. Ponadto, należy pamiętać o uzupełnieniu brakujących płynów (oleju, zimowego płynu
do spryskiwaczy) oraz zabraniu do bagażnika ich zapasowych opakowań.

Przegląd auta powinien także uwzględniać sprawdzenie stanu wycieraczek i oświetlenia.

REKLAMA

„Na liście niezbędnych rzeczy do spakowania powinny znaleźć się: zapasowe żarówki, gaśnica z aktualnym przeglądem, bezpieczniki, podstawowe narzędzia i sprawne koło zapasowe, trójkąt, mapy i oczywiście ważne dokumenty auta” - radzi Leszek Archacki z serwisu Premio Falco w Olsztynie. „Wybierając się w długie zimowe trasy zabieram także saperkę lub składaną łopatę, latarkę ze sprawną baterią, przewody rozruchowe, matę zabezpieczającą przed zamarzaniem szyby czołowej, płyny do rozmrażania szyb, skrobaczkę oraz zmiotkę do śniegu” – dodaje L. Archacki.

W aucie nie powinno też zabraknąć apteczki wyposażonej w: wodę utlenioną, plastry, koc ratunkowy termoizolacyjny, rękawiczki, chustę trójkątną, gazy jałowe, małe nożyczki, środki przeciwbólowe czy przyjmowane przez nas leki. Dodatkowo kierowcy, którzy planują wyjazdy na trasy górskie powinni pamiętać o zabraniu łańcuchów. Osoby, które nie miały z nimi wcześniej żadnych doświadczeń powinny
w domu przećwiczyć ich zakładanie lub poprosić o pomoc wykwalifikowanego mechanika. Pomoże to uniknąć niepotrzebnych nerwów na trasie. Należy przy tym pamiętać, że w Polsce łańcuchy mogą być montowane tylko tam, gdzie nakazują
to znaki drogowe.

Piąte koło u wozu - nadmierny bagaż

Dla wielu kierowców przygotowujących się do wyjazdu rodzinnego prawdziwym horrorem staje się pakowanie bagaży. Aby uniknąć obciążania samochodu, a zwłaszcza półki za tylnym siedzeniem, niekończącą się liczbą rzeczy warto zawczasu zrobić ich przegląd i zabrać tylko te naprawdę potrzebne. Porozkładane w różnych miejscach auta przedmioty mogą znacznie utrudnić widoczność na trasie, a w razie wypadku wyrządzić krzywdę pasażerom. Pakując bagaże warto pamiętać o podstawowej zasadzie - rzeczy włożone na końcu wyjmiemy jako pierwsze. Dlatego należy zapewnić sobie wygodny dostęp do przedmiotów, które mogą być potrzebne podczas podróży. Pamiętajmy o zabraniu wystarczającej ilości żywności, napojów, pieluch, lekarstw i rozrywek dla dzieci, a także innych rzeczy niezbędnych w trakcie trwania podróży. Jeżeli musimy zabrać ze sobą większe przedmioty, np. narty to warto umieścić je na bagażniku dachowym, oczywiście prawidłowo zamocowane.

Skupiony jak kierowca

Wybierając się na zimowy wypoczynek kierowcy powinni zadbać również o siebie i przed trasą przede wszystkim dobrze wypocząć. Jeśli to możliwe należy rozpocząć podróż w godzinach, w których organizm jest przyzwyczajony do aktywności i najlepiej zanim zaczną się godziny szczytu. Trzeba też pamiętać o dostosowaniu swojego stylu jazdy do obciążenia pojazdu, bowiem zapakowany samochód ma gorszą sterowność i dłuższą drogę hamowania. Podróżując z rodzina, nie należy odwracać uwagi od drogi, szczególnie gdy na tylnym siedzeniu jadą dzieci. Przy prędkości
100 km/h samochód pokonuje około 30 metrów na sekundę, odwrócenie się do dzieci na trzy sekundy może mieć bardzo poważne konsekwencje. Podczas jazdy zawsze należy zwracać uwagę na innych użytkowników drogi i utrzymywać bezpieczną odległość, zwłaszcza gdy na drogach jest ślisko i zalega śnieg. Do podróży lepiej też wybierać trasy częściej uczęszczane, mamy wtedy większą gwarancję,
że są odśnieżone i dobrze przygotowane do ruchu. W czasie podróży warto też sprawdzać komunikaty drogowe podawane przez media. Przy dobrym przygotowaniu, zachowaniu ostrożności oraz rozwagi podróż samochodem może być przyjemnym doświadczeniem i doskonałym sposobem na dotarcie do ulubionych miejsc zimowego wypoczynku.

„Jazda zimą jest obciążająca dla kierowcy, gdyż trudne warunki drogowe (zaśnieżona, oblodzona jezdnia), opady atmosferyczne (śnieg, marznący deszcz) wymagają większego wysiłku i koncentracji. To powoduje, że kierujący szybciej się męczą, należy więc robić częstsze przerwy w jeździe. Męczące dla prowadzącego pojazd  bywa także przegrzane wnętrze samochodu, które dodatkowo może wzmagać senność, dlatego przy okazji postoju trzeba pamiętać o wietrzeniu pojazdu. Wszyscy podróżujący kierowcy powinni dostosować prędkość pojazdu nie tylko do warunków ruchu drogowego, ale przede wszystkim do własnego  samopoczucia” – radzi dr Jadwiga Bąk, psycholog transportu.

Premio to obecnie 132 punkty serwisowe typu fast-fit na terenie całej Polski, w których można serwisować opony, układy wydechowe i hamulcowe lub wymienić olej. Doświadczeni mechanicy Premio Opony-Autoserwis pomogą także sprawdzić i skorygować geometrię oraz przeprowadzić okresowe przeglądy aut.

Sieć Premio od początku swojego istnienia związana jest z Goodyearem. Dlatego w punktach serwisowych w Polsce oferowane są przede wszystkim opony należących do tego amerykańskiego koncernu marek ze wszystkich segmentów cenowych: Goodyear, Dunlop, Fulda, Sava czy polska Dębica. Można też kupić opony innych marek. Dewizą Premio jest wysoka jakość obsługi i krótki czas oczekiwania.

[1] Wyniki sondy przeprowadzonej wśród serwisów Premio w październiku 2015 r.

 

Źródło: materiały prasowe Premio.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA