REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Typowe triki handlarzy samochodowych

Tomasz Korniejew
Typowe triki handlarzy samochodów
Typowe triki handlarzy samochodów
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jakie są typowe tricki handlarzy samochodowych? Zakup używanego samochodu na polskim rynku jest obarczony sporym ryzykiem. Wybraliśmy dziesięć najczęściej spotykanych trików handlarzy, które zazwyczaj są wykorzystywane do ukrycia wad sprzedawanego samochodu

Choć rynek samochodów używanych w Polsce w dużej mierze ułatwia handel nieuczciwym sprzedawcom, wciąż najwięcej transakcji kupna/sprzedaży samochodów w Polsce dotyczy właśnie aut z drugiej ręki. Z jednej strony stopień zamożności społeczeństwa jest nadal dość niski, co utrudnia rozwój rynku nowych samochodów, z drugiej polscy kierowcy mając do wyboru pojazd używany ale wyższej klasy lub nowy ale sporo mniejszy, zazwyczaj wybiorą tę pierwszą opcję.

REKLAMA

W najbliższym czasie ten trend może się zacząć zmieniać na korzyść nowych pojazdów, głównie za sprawą ciekawych ofert finansowania zakupu aut, w których nabywca spłaca jedynie utratę wartości eksploatowanego przez siebie samochodu. Z czasem może to też ucywilizować nieco rynek pojazdów używanych, ponieważ zacznie na niego trafiać coraz więcej ofert samochodów pochodzących z polskich salonów sprzedaży z udokumentowaną historią serwisową.

Zobacz też: O czym należy pamiętać zawierając umowę z komisem?

Ale, póki co przytłaczająca większość używanych pojazdów oferowanych do sprzedaży w Polsce ma niepewną historię i tak naprawdę kupujący nie może czuć się komfortowo podczas rozmów ze sprzedającym.

Tym bardziej, że wśród handlujących autami aż roi się od mniejszych bądź większych oszustów, którzy kombinują w jaki sposób osiągnąć na sprzedawanym pojeździe możliwie największy zysk. Co o oznacza? Że chcą kupić pojazd możliwie najtaniej ( a najtańsze są auta uszkodzone) i sprzedać go za możliwie najwyższą cenę (czyli doprowadzić go do stanu teoretycznie bardzo dobrego inwestując możliwie najmniej pieniędzy).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odwiedź nasz dział Zakup samochodu

Triki handlarzy samochodowych

REKLAMA

O trikach, które stosują handlarze samochodów słyszał każdy, kto choć raz chciał kupić używany pojazd. Historie o zatykaniu odmy w silniku, czy wypychaniu trocinami progów są z życia wzięte. Jednak wzrost świadomości kupujących, zmiany prawne a także rozwój technologii spowodowały, że handlarze zaczęli poszukiwać nowych sposobów na ukrycie wad sprzedawanych pojazdów. Przecież jeszcze dwadzieścia lat temu mało które auto było wyposażone np. w klimatyzację, czy poduszki powietrzne. Klienci zazwyczaj nie korzystali z mierników lakieru, a na rynku nie działały firmy zajmujące się Auto Detailingiem.

Spośród wielu trików stosowanych przez sprzedających zdecydowaliśmy się wybrać dziesięć najpopularniejszych. Przy czym podzieliliśmy je na dwie kategorie. Pierwsza odnosi się do trików, które są stosowane od dłuższego czasu i wciąż nie straciły na aktualności. Druga kategoria to triki, które stają się coraz powszechniejsze od nie tak dawna, a ich rozwój jest spowodowany np. wzrostem popularności portali ogłoszeniowych, czy chociażby Auto Detailingu.

Triki handlarzy samochodowych – starsze, choć wciąż w modzie

  • Mycie silnika – nic tak nie cieszy potencjalnego klienta, jak czysty silnik lśniącego samochodu. Tymczasem wielu sprzedających dokładnie myje komorę silnika po to, by usunąć ślady po wyciekach płynów eksploatacyjnych, zwłaszcza oleju. Nierzadkie są przypadki stosowania jednocześnie np. nowych przewodów gumowych, żeby wszystko ładnie się komponowało.
  • Cofanie licznika – prawdziwa plaga i wyjątkowo perfidne oszustwo. Zjawisko cofania liczników jest obecnie ograniczane przez obowiązek wpisywania przebiegu pojazdu podczas okresowego przeglądu. Niemniej proceder wciąż ma się dobrze, zwłaszcza w przypadku aut sprowadzonych.
  • Ukrywanie niesprawnej klimatyzacji – zazwyczaj kwitowana jest stwierdzeniem, że urządzenie należy nabić. Pamiętajmy jednak, że nabicie klimatyzacji w wyspecjalizowanym warsztacie to niewielki koszt. Dlatego zazwyczaj jak klimatyzacja jest niesprawna, wymaga kosztownej naprawy.
  • Rozgrzewanie silnika przed oględzinami – to trik stary jak świat ale wciąż aktualny. Gdy silnik jest zużyty wiele jego wad objawia się podczas pracy, gdy jednostka napędowa nie jest jeszcze rozgrzana. Gdy osiągnie optymalną temperaturę pracy łatwo jest ukryć problemy np. z uszczelniaczami zaworowymi.
  • Naprawy blacharskie – mierzenie grubości powłoki lakierniczej niewiele da jeżeli sprzedający wspawał w konstrukcję nadwozia całe ćwiartki karoserii. Jeżeli operacja została przeprowadzona starannie jej wykrycie bez pomocy bardziej zaawansowanych przyrządów jest praktycznie niemożliwe.

Zobacz też: Jak uzyskać elektroniczne potwierdzenie zapłaty akcyzy

Triki handlarzy samochodowych – w odpowiedzi na zachodzące zmiany

  • Opis ogłoszenia – sprzedający doskonale wiedzą, co kupujący chcą przeczytać w ogłoszeniu sprzedaży. Dlatego często dostosowują jego treść tak, by zostało wyświetlone mimo założonych filtrów na kryteria wyszukiwania. I tak, w kwiecistym opisie może zbraknąć na przykład informacji o przebiegu pojazdu.
  • Ponadto w opisie ogłoszenia sprzedający często podają, że auto jest np. wyposażone w klimatyzację, tymczasem tak naprawdę jej nie ma, bo np. została dawno zdemontowana. Takie triki mające przyciągnąć kupującego odnośnie dodatkowego wyposażenia często dot. np. drugiego kompletu opon, który na niewiele się zdaje, czy radia, które ledwo działa. Łatwo się też naciąć np. na starszy typ nawigacji samochodowej (dot. aut sprowadzanych), której nie da się zaktualizować.
  • Odpowiednie zdjęcia – nic tak nie przyciąga do oferty sprzedaży, jak dobrej jakości zdjęcia. Handlujący samochodami często przywiązują do zdjęć więcej uwagi niż do rzeczywistej naprawy samochodu. Oprócz dobierania ujęć, korzystają też z programów graficznych, którymi są w stanie nieco poprawić np. kolor pojazdu. Pamiętajmy, że nie ma się co ekscytować ofertą przed obejrzeniem auta w świetle dziennym.
  • Auto Detailing – w krajach rozwiniętych znany od wielu lat, u nas zyskuje popularność od co najmniej kliku. To właśnie w efekcie zabiegów z zakresu Auto Detailingu oferowane na sprzedaż samochody niemieckich kierowców wyglądają tak świeżo. Większość sprzedawanych na rynku niemieckim pojazdów ma za sobą wizytę w warsztacie zajmującym się dokładnym czyszczeniem i odświeżaniem wyglądu pojazdu. To nic złego, każdy chętnie kupi pojazd ze skrupulatnie wypranym wnętrzem, zrekonstruowaną tapicerką i powłoką lakierniczą po renowacji. Problem zaczyna się wtedy, gdy nieuczciwi handlarze starają się po cofnięciu przebiegu samochodu zatuszować zużycie elementów wnętrza, które świadczyłoby o rzeczywistym stanie licznika. W takim przypadku oferowane w warsztatach auto-detailingu malowanie skórzanej kierownicy, czy gałki zmiany biegów, a także boczków drzwi skutecznie zamaskują duży przebieg. 
  • Od pierwszego właściciela – fetysz wielu kupujących, zaraz po dużym bagażniku. Rzeczywiście zakup pojazdu, którym jeździł od nowości tylko jeden właściciel jest pożądany. Ale powszechną praktyką stosowaną wśród handlarzy samochodów, jest zawieranie w opisie samochodów sprowadzonych adnotacji: „pierwszy właściciel”. Oczywiście zazwyczaj okazuje się, że oferowany na sprzedaż samochód miał w kraju pierwszej rejestracji jednego bądź więcej właścicieli, a opis odnosi się tylko do właściciela po zarejestrowaniu na polskim rynku. Czyli, jest to sytuacja spotykana np. gdy handlarz sprzedaje auto, które ktoś wcześniej sprowadził dla siebie z zagranicy.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA