REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy warto przed zakupem skorzystać z jazdy próbnej?

Piotr Czerniakowski
Jazda próbna. fot. Newspress
Jazda próbna. fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Jazda próbna autem, którego kupno bierzemy pod uwagę, jest jedną z najważniejszych czynności, jakie możemy wykonać przed ostatecznym podjęciem decyzji. W poradniku podpowiadamy jak mądrze wykorzystać jazdę próbną, na co uważać i co dodatkowo zrobić, aby nasz zakup był udany.

Niemal każdy człowiek w swoim życiu dokonuje tysięcy wyborów przy zakupach – od zapałek za 10 groszy po mieszkanie za kilkaset tysięcy. W przypadku tańszych produktów, wybór wydaje się tym prostszy, że nawet jak wybierzemy źle, to straty pieniężne nie będą tak bolesne. Jak dokonać udanego zakupu w przypadku nowego auta?

REKLAMA

Przyszły właściciel auta przy wyborze kieruje się różnymi pobudkami. Własne doświadczenie, poradniki motoryzacyjne, opinia kolegów lub rodziny, czy fachowa opinia specjalisty – zazwyczaj wszystko to wpływa na nasz wybór. Jednak w sytuacji gdy w konkretnym aucie nawet nie siedzieliśmy, to ani najlepsze katalogi, ani najbardziej fachowa opinia nie powiedzą nam jak się w aucie czujemy albo jak się auto prowadzi. Jedynym sposobem na przekonanie się, czy auto pasuje nam we wszystkich względach, jest odbycie jazdy próbnej.

Zobacz też: Jak przewieźć motocykl niewiekim kosztem?

REKLAMA

W momencie gdy od auta oczekujemy czegoś więcej niż odpowiedniego wyglądu i satysfakcjonujących danych na papierze, musimy sprawdzić jak auto sprawdza się w praktyce. Na co dzień będziemy bowiem nim głównie jeździć, a nie podziwiać i patrzeć w prospekt albo dowód rejestracyjny.

Nie chodzi nam tu jednak o wypatrzenie sobie jednego auta. Jeśli nie sprawdzimy jak jeździ się modelami innych marek, skąd będziemy wiedzieć, czy przypadkiem któreś auto nie spodoba się nam bardziej? Najgorszym błędem jest upieranie się przy jednym modelu auta. Powody bywają bardzo różne – a to szwagier jeździł i auto mu się spodobało,  a to pisali w gazetach, że nasz upatrzony model dobrze wypada na tle konkurencji, a to z kolei jesteśmy przyzwyczajeni do jednej marki/modelu i nie chcemy tego zmieniać. By coś ocenić i ewentualnie docenić lub nie, musimy mieć porównanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Ograniczamy roczne wydatki na eksploatację samochodu

REKLAMA

Jazdy testowe to usługa, która jest standardem niemalże we wszystkich salonach sprzedaży w Polsce. Czasami nawet nie musimy się na nią umawiać z wyprzedzeniem – gdy pracownicy salonu mają czas, a samochód jest placu, na przejażdżkę możemy ruszyć niedługo po wejściu do salonu. Jedynym problemem może być to, że auto którym będziemy jeździć, niemalże na pewno nie będzie dokładnie takie, jakie byśmy chcieli kupić. Istnieją bowiem dziesiątki, a czasem i setki konfiguracji, uwzględniając silnik, rodzaj skrzyni biegów, wersję wyposażenie, o kolorze lakieru nie wspominając. W sytuacji gdy nie trafimy na pożądane auto, pozostaje nam jedynie udać się do innego, najlepiej większego dilera.

Auta testowe są zazwyczaj maksymalnie wyposażone. Jest to chytry zabieg dilerów, którzy chcą pokazać auto od jak najlepszej strony. Rzeczywiście, klienci zazwyczaj są pod wrażeniem zarówno wyposażenia auta, jak i elokwencji pracownika salonu, który opowiada nam o aucie w samych superlatywach. „Szczęka opada” dopiero gdy spytamy o cenę modelu, którym się poruszamy. Nie dajmy się więc zmanipulować – rzadko kiedy nasze auto będzie tak skonfigurowane, jak auto testowe. Oczywiście w salonie niczego nam nie zabronią, a jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy, nawet nam to ułatwią. Pamiętajmy jednak, że wyposażenie dodatkowe może finalnie zwiększyć cenę o niemalże 100 % w porównaniu z podstawową wersją. Zachowanie trzeźwego umysłu jest ważne zarówno w przypadku pań, jak i panów. Kobiety zazwyczaj zachowują większy rozsądek w kwestii doboru silnika, jednak dadzą się skusić takimi „bajerami” jak chociażby indywidualna aranżacja wnętrza. U mężczyzn jest dokładnie odwrotnie – są w stanie pojechać do salonu po vana ze stukonnym dieslem, i wrócić kabrioletem z V-ósemką pod maską.

Zobacz też: Jak działa system DNA w autach Alfa Romeo?

W krajach Europy Zachodniej, a zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów, do tematu wyboru auta podchodzi się bardzo poważnie. Specjaliści uważają, że idealnym rozwiązaniem jest odbycie jazdy testowej, a w momencie gdy auto nam się spodoba – wypożyczenie go na dłuższy okres. Założenie jest prawidłowe – nie sposób ocenić auto po godzinnej przejażdżce. Jednak nie zawsze jest to możliwe, ponieważ tak jak i w przypadku salonów sprzedaży, wypożyczalnie mają ograniczony wybór aut. Jest on praktycznie zerowy w momencie, gdy chcemy kupić auto dopiero co pojawiające się w salonach sprzedaży. Dość jednak o tym, ponieważ w Polsce nikogo na takie rozwiązanie nie stać.

Co może zrobić zatem przeciętny Kowalski? Przede wszystkim  postarać się zdobyć jak najwięcej informacji o jak największej ilości aut. Oprócz odbycia jazdy próbnej warto poprzeglądać katalogi, poczytać fora internetowe poświęcone konkretnym autom, czy zaciągnąć opinii mechaników samochodowych, którzy mieli do czynienia z danym autem. Dwa ostatnie sposoby są niewątpliwie najbardziej miarodajną i „obiektywną” metodą.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA