REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto przetaczać bębny i tarcze hamulcowe?

Robert Kuśpiel
Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wymiana tarcz lub bębnów hamulcowych czeka każdego kierowcę. Pojawia się pytanie, czy przetoczyć starą tarczę, czy kupić nową? Oto kilka rad, które pomogą podjąć odpowiednią decyzję.

Porada ta dotyczy również kierowców posiadających auta z hamulcami bębnowymi. Bębny ulegają zużyciu tak samo, jak tarcze. Po pierwsze, stosowność wymiany jest zależna od stanu danego podzespołu. O ile o klockach poinformuje nas czujnik elektroniczny lub akustyczny, w przypadku tarczy ocena wymaga wprawnego oka lub kilku przyrządów.Na rynku jest bardzo dużo odmian tarcz. Zazwyczaj przedział ten otwierają tarcze o grubości 10mm a kończą tarcze o grubości nawet do 30mm. Błędnym myśleniem jest, że im grubsza tarcza, tym więcej możemy przejeździć. Czy to będzie tarcza 19mm czy 28mm, każda z nich ma określoną swoją minimalną grubość, do której może być używana.

REKLAMA

Zużycie tarczy nie może być większe niż 1mm na stronę.

Jeżeli zdecydujemy się na używanie tarcz hamulcowych poniżej tego minimalnego pułapu możemy być narażeni na duże niebezpieczeństwo. Jest pewne, że jakość hamowania nie będzie taka sama, jak na nowych tarczach.

Zobacz również: Tarcze hamulcowe - jak je wymienić?

Zużyta tarcza nagrzewa się szybciej niż nowa, co więcej nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Taka sytuacja, gdy mamy przegrzane hamulce, sprawia, że skuteczność hamowania drastycznie spada. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja podczas podróży górskich, wtedy tarcze nagrzewają się zdecydowanie szybciej. W najmniej oczekiwanym momencie, podczas zjazdu z góry możemy stracić hamulce.Kiedy grubość tarczy jest większa niż dopuszczalna grubość, warto przetoczyć tarcze przed założeniem nowych klocków, żeby usunąć nierówności powstałe podczas używania starych klocków. Jeżeli założymy nowe klocki na krzywe tarcze, wystąpi nagrzewanie się hamulców do momentu „ułożenia się” klocków.

Zobacz również: Jak wymienić szczęki hamulcowe?

Tarcze nie nadają się do przetoczenia już po ok. 40-50 tysiącach kilometrów. Jednak wiele osób mimo to przetacza je poniżej poziomu minimalnego. Jeżeli już się decydujemy na przetoczenie tarcz warto zdecydować się na toczenie na samochodzie bez demontażu. Mamy wtedy pewność, że zlikwidujemy wszelkie bicia. Cena takiej operacji waha się od 100 do 150 zł. W tym momencie warto się zastanowić, czy nie zakupić nowych tarcz, jeżeli cena jest porównywalna. Należy też pamiętać, że przetaczając tarcze na maszynie, która ma tak zwane własne bicie, które przechodzi na narzędzie w tym przypadku frez, odzwierciedli się to na naszej tarczy.

To czy wymienimy czy przetoczymy tarcze zależy od nas. Jeśli cena usługi jest porównywalna z ceną nowych tarcz lub bębnów, warto zainwestować w nowe.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA