REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Po czym poznać, że akumulator niedługo przestanie działać?

Po czym poznać, że akumulator niedługo przestanie działać? Fot. Fotolia
Po czym poznać, że akumulator niedługo przestanie działać? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Większość kierowców dowiaduje się o konieczności wymiany akumulatora dopiero podczas problemów z rozruchem samochodu. Czy są sposoby na to, by rozpoznać zbliżający się koniec okresu eksploatacji akumulatora zanim rozruch auta nie będzie możliwy?

Ile wynosi okres eksploatacji akumulatora?

Producenci i sprzedawcy akumulatorów nie bez powodu zwracają uwagę, że chociaż przegląd naszych coraz bardziej nowoczesnych samochodów robimy przynajmniej raz do roku, zbyt małą wagę przykładamy wówczas do sprawdzania systemu zasilania (układ elektryczny, alternator) i stanu samego akumulatora.

REKLAMA

Przed pierwszą poważną awarią akumulatory zwykle nie dają wyraźnych symptomów uszkodzenia, choć jest ono często nieodwracalne. Z obserwacji wynika, że rynkowa żywotność rozruchowych akumulatorów kwasowo-ołowiowych wynosi 3-4 lata – to zaledwie 60-70% żywotności deklarowanej przez producenta – mówi Krzysztof Najder, Product Marketing Manager Exide Technologies S.A.

Zobacz też: Akumulatory odporne na wstrząsy i wielokrotne ładowanie!

Główną przyczyną krótszego życia akumulatorów jest przede wszystkim brak właściwych warunków pracy, niezbędnych dla uzyskania akceptowalnej przez użytkowników żywotności, w tym m.in.:

  •   zbyt wysokie lub zbyt niskie temperatury pracy – wbrew popularnemu przekonaniu nie tylko mróz może mieć negatywny wpływ na stan akumulatora, ale także długotrwały upał;
  • zbyt częste cykle ładowania i rozładowania spowodowane intensywną jazdą miejską z dużą liczbą zatrzymań – powodujące stan długotrwałego, permanentnego niedoładowania akumulatora;
  • częste rozruchy (duży pobór energii);
  • nadużywanie odbiorników elektrycznych (np. włączone ogrzewanie tylnej szyby, gdy samochód stoi w korku) oraz tendencja do jazdy przy coraz niższej prędkości obrotowej silnika (oszczędność paliwa), co sprzyja niedoładowaniu akumulatora;
  • zły dobór akumulatora do modelu pojazdu oraz sposobu jego użytkowania.

Dużym obciążeniem dla akumulatora są także płytkie rozładowania. Dlatego w ramach profilaktyki powinniśmy się upewnić, czy alternator, który na bieżąco powinien ładować akumulator podczas pracy silnika, jest na pewno sprawny oraz czy zachowany jest dodatni bilans energetyczny, potrzebny również wtedy, gdy samochód stoi. W przeciwnym wypadku możemy mieć do czynienia z ciągle niedoładowanym akumulatorem (nawet przy systematycznym użytkowaniu samochodu).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Akumulator - mniejszy ale równie mocny

Po czym poznać, że akumulator niedługo przestanie działać? Sprawdzaj napięcie

REKLAMA

Aby sprawdzić, czy akumulator nie cierpi na chroniczne niedoładowanie, wystarczy co pewien czas, pod koniec dnia odczytać napięcie akumulatora przy pomocy woltomierza. – Pomiaru dokonujemy po min. 2 godzinach od postoju. Do wystarczającego zasilania sieci pokładowej napięcie nie powinno spadać poniżej 12,53 V (jest to stan około 85% naładowania). Jeżeli wartość tego parametru jest niższa, trzeba liczyć się z tym, że następnego poranka akumulator może nie mieć wystarczającej energii do odpalenia silnika – tłumaczy Krzysztof Najder.

Dzięki stałej kontroli napięcia możemy odpowiednio wcześnie wykryć zbliżające się rozładowanie. Warto także zainwestować w podręczny prostownik (np. Exide 12/7), do którego na noc możemy podłączyć akumulator (kable rozruchowe powinny być używane wyłącznie w sytuacjach awaryjnych). Szczególnie przydatne jest sprawdzenie napięcia akumulatora w niedzielę, gdy przez cały weekend nie korzystaliśmy z auta.

Zobacz też: Akumulatory dla samochodów z systemami Start&Stop

Podczas kontroli napięcia akumulatora sprawdzamy także jego stan zewnętrzny – jeżeli klemy są mocno zabrudzone lub zaśniedziałe, należy je oczyścić przy pomocy czystego materiału, gdyż odkładające się zabrudzenia i smary mogą utrudnić przepływ energii z i do akumulatora.

Na akumulatorze gromadzi się wilgoć, olej i kurz, które tworzą z czasem warstwę przewodzącą. Warstwa ta powoduje przepływ niewielkich prądów z bieguna dodatniego do bieguna ujemnego, co znacznie przyspiesza samowyładowanie akumulatora. Jeśli nie zostanie ona co jakiś czas usunięta, akumulator może zostać głęboko rozładowany i uszkodzony, a to oznacza brak możliwości dostarczenia odpowiedniej wartości energii. Sprawdzanie poprawności przyłączy, w celu wykrycia strat napięcia i regulacji styków, to podstawa – dodaje ekspert Exide.

Zobacz też: Czy akumulator może niedomagać latem?

Symptomy świadczące o rychłym końcu okresu eksploatacji akumulatora

REKLAMA

Regularna kontrola napięcia w akumulatorze pozwala wykryć niepokojące symptomy, takie jak stan permanentnego rozładowania, który np. utrzymuje się pomimo doładowywania akumulatora. Jeżeli akumulator nie jest stary, samochód nie jest rzadko użytkowany, a pokonywane terasy są wystarczające do tego, aby akumulator zdążył się doładować, powinniśmy wziąć pod lupę alternator i instalację elektryczną auta.

To kolejne elementy, o których przypominamy sobie dopiero w przypadku awarii. Tymczasem często już pomiar napięcia ładowania pozwala wysnuć wnioski o sprawności alternatora i regulatora napięcia. – Napięcie powinno zawierać się w granicach 13,9 V do 14,4 V, przy czym dokładna wielkość zależna jest od typu samochodu i podana jest w instrukcji napraw samochodu – mówi Krzysztof Najder z Exide. – Pamiętajmy jednak, że niektórzy producenci, jak na przykład Ford, stosują system ładowania (Smart Charge), który charakteryzuje napięcie rzędu 14,1/14,8 V. Poza tym mogą być osiągane także krótkotrwałe napięcia szczytowe – do 16 V. Zbyt mały wzrost napięcia ładowania może być spowodowany niesprawnością regulatora, natomiast brak wzrostu napięcia ładowania, przy jednocześnie niskiej jego wartości, wskazuje już na niesprawność samego alternatora – dodaje.

Wiosna to wstęp do wyczekiwanego lata. Pamiętajmy jednak, że lato to nie same przyjemności – a upały są dla akumulatorów nawet groźniejsze niż siarczyste mrozy. Dlatego zanim upały nadejdą, warto sprawdzić, czy akumulator podoła takiemu wyzwaniu. Teraz, wiosną, jest na to najlepszy czas.

Źródło: Materiały prasowe Excide Technologies

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA