REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Z tymi silnikami mogą być problemy: Audi 3.0 TDI

Silnik 3.0 TDI stosowany w samochodach Audi jest oszczędny, ale cierpi na szereg poważnych i kosztownych w naprawach usterek.
Silnik 3.0 TDI stosowany w samochodach Audi jest oszczędny, ale cierpi na szereg poważnych i kosztownych w naprawach usterek.
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Awarie silnika 3.0 TDI stosowanego w Audi zaczynają pojawiać się przy przebiegu powyżej 200 tys. km. Okazuje się, że konstrukcja tego silnika jest niedopracowana, a koszty naprawy bardzo wysokie.

Silnik Audi 3.0 TDI: awarie i problemy

Audi w latach 90-tych uważane było za synonim jakości i trwałości. Dziś auta z Ingolstadt nie prezentują już tak dobrego poziomu jak dawniej. Wysilone silniki są wykonywane z osprzętu albo niskiej jakości, albo niedostatecznie przetestowanego przez co drobna awaria potrafi nieść ze sobą poważne konsekwencje dla całego zespołu napędowego. Silnik 3.0 TDI jest tego świetnym przykładem. Spora część jego nowoczesnych rozwiązań okazała się być nietrwała i bardzo kosztowna w naprawie.

REKLAMA

Zobacz galerię: Najmniej awaryjne 10-letnie auta

REKLAMA

Osoby poszukujące Audi A4, A6, A8 czy Q7 (zwłaszcza z lat 2004-2011), które zainteresowane są wersją z wysokoprężnym silnikiem 3.0 TDI (zwłaszcza o mocy 224 KM) powinny zdawać sobie sprawę z kilku poważnych wad tego motoru. O ile początkowe koszta eksploatacji aut z tą jednostką napędową można po części ograniczyć za sprawą jej dość niskiego zużycia paliwa (w przypadku A6 3.0 TDI wynosi ono w mieście ok. 12 l/100, poza nim ok. 9l / 100km ) o tyle koszty ich eksploatacji nie są niskie. Pierwsze poważniejsze awarie pojawić się mogą już po ok. 150-180 tys. km czyli przeciętnie po 4-5 latach eksploatacji.

Jednym z częściej wyszukiwanych haseł w sieci jest: silnik 3.0 TDI Audi A6 C6. I temu ciężko się dziwić. Ceny auta z uwagi na wiek mocno stopniały, a Polacy uwielbiają podkreślać swój status autami segmentu premium - nawet tymi już mocno używanymi!

Silnik Audi 3.0 TDI: awarie rozrządu

Głównym problem poruszanym przez użytkowników samochodów Audi z tym silnikiem jest jego układ rozrządu. Wadliwa konstrukcja napinaczy łańcuchów (zwłaszcza hydraulicznego) ogranicza smarowanie łańcuchów co przekłada się na ich rozciąganie i uszkodzenie. Jeśli użytkownik pojazdu będzie zbyt długo zwlekał z wymianą rozrządu, to może dojść do sytuacji, w której jeden z łańcuchów przesunie się po kole zębatym, doprowadzającym tym samym do uszkodzenia zaworów i układu korbowo-tłokowego. Niestety koszty związane z wymianą układu rozrządu nie są tak niskie. W przeciętnym samochodzie usługa taka to koszt ok. 600-700 zł (części+robocizna). W przypadku Audi, same części będą kosztować ok. 4700 zł (ASO)! Co więcej wzdłużnie ułożony motor oraz rozrząd umiejscowiony od strony ściany grodziowej pojazdu powodują, że do przeprowadzenia operacji niezbędne jest wyjęcie silnika. To powoduje, że koszt robocizny sięga co najmniej 1000 zł w nieautoryzowanym serwisie. W ASO koszt takiej operacji to ok. 12 000 zł (części+robocizna). Wstępne obajwy zużywającego się rozrządu można zauważyć przy ok. 160-180 tys. km, powyżej 200 tys.km ryzyko wystąpienia awarii jest już bardzo duże.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Z tymi silnikami mogą być problemy: VW 1.9 TDI 105KM BXE

Zobacz też: Z tymi silnikami mogą być problemy: Audi 2.5 TDI V6

Silnik Audi 3.0 TDI: konstrukcja rozrządu

REKLAMA

Na wysoki koszt wymiany rozrządu wpływa jego skomplikowana budowa. Widlasty silnik 3.0 TDI posiada dwie głowice, co wymusza specyficzną konstrukcję rozrządu. W jego skład wchodzą aż 4 łańcuchy, 3 ślizgi, 4 napinacze, 4 koła zębate i oraz śruby mocujące. Użytkownicy podkreślają, aby nie ograniczać wymiany napinaczy wyłącznie do obu górnych, bowiem najczęściej tego typu naprawa przynosi rezultaty na krótki czas. Warto także wymienić koła zębate, zwłaszcza jeśli planujemy eksploatację przez kilka najbliższych lat. Zaleca się także wymianę pompy wody wraz z jej napędem. Oszczędności poczynione przy wymianie elementów rozrządu powodują, że problem z rozrządem powraca ponownie w dość krótkim czasie. Naprawę wykonać należy raz, ale gruntownie.

Warto zauważyć, że problem z napinaczami dotyczył przede wszystkim silników z początkowych lat produkcji (BMK o mocy 224 KM). Wadliwe napinacze zostały z czasem poprawione (np. ASB 233 KM) i wykazują się dużo wyższą trwałością, ale problem nie został rozwiązany definitywnie. Trzeba o tym pamiętać i być przygotowanym na ewentualne koszty naprawy. A te z całą pewnością nie będą niskie. Nowy napęd rozrządu wymaga sporej ilości części zamiennych i roboczogodzin pracy mechanika. Stąd podzielone głosy kierowców odnośnie silnika 3.0 TDI. Opinie o charakterze negatywnym zawsze mówią o rozrządzie i kosztach wymiany.

W wyniku modernizacji krótkie łańcuchy zastąpiono... tak samo krótkimi. Zmieniła się za to ich konstrukcja.

Silnik Audi 3.0 TDI: wtryskiwacze

Kolejnym mankamentem silnika Audi 3.0 TDI są usterkowe piezoelektryczne wtryskiwacze paliwa marki Bosch (zwłaszcza te stosowane w modelach z lat 2005-2006 czyli w BMK o mocy 224 KM). Charakterystyczne objawy ich awarii to m.in. białe spaliny wydobywające się z układu wydechowego na biegu jałowym, falowanie obrotów motoru i przede wszystkim dziwne zacinanie się silnika podczas rozruchu. Naprawa układu wtryskowego także nie należy do najtańszych. W przypadku konieczności wymiany wszystkich 6-ciu wtryskiwaczy cena części wyniesie ok. 6000 zł (w ASO nawet ponad 12 tys. zł). Wymiana wtryskiwaczy była objęta akcja serwisową Audi, ale istnieje ryzyko zakupu egzemplarza, który takiej akcji nie został poddany. W nowszych wersjach także zdarzają się problemy z wtryskiwaczami ale ich zużycie następuje dopiero po ok. 200 000 km.

Piezoelektryczny wtrysk paliwa miał dać silnikowi 3.0 TDI precyzję pracy, osiągi i obniżenie spalania. Niestety w tym samym czasie jest dużo delikatniejszy od rozwiązań stosowanych wcześniej. Zawsze należy o tym pamiętać czytając o dieslu Audi 3.0 TDI. Opinie jest czasami są ferowane na wyrost. Bo usterka wtryskiwacza nie jest czymś dziwnym przy dużym przebiegu lub przy tankowaniu paliwa złej jakości.

Zobacz też: Z tymi silnikami mogą być problemy: VW 2.0 TFSI 211KM

Silnik Audi 3.0 TDI: awaryjne kolektory dolotowe i pękające kolektory wydechowe

Wśród innych problemów z jakimi spotkać się mogą użytkownicy samochodów Audi z silnikiem 3.0 TDI wymienić należy pękające kolektory wydechowe oraz zacinające się klapy w kolektorach dolotowych (kod błędu nr P3135). Usterkę kolektora dolotowego usunąć można na dwa sposoby - albo go wymienić na nowy, albo oddać go do warsztatu, który usunie klapy sterujące jego długością (problemem jest najczęściej luz pojawiający się na osi klap). Nowy kolektor dolotowy to ok. 1800 zł (z nastawnikiem).

Silnik Audi A6 C6 3.0 TDI z usuniętymi klapami w kolektorze dolotowym może mieć zmienioną emisję spalin. Warto o tym pamiętać szczególnie w intensywnie eksploatowanych pojazdach. W efekcie podczas ewentualnego przeglądu w przyszłości, może nie uzyskać pozytywnego wyniku - gdy badania emisyjne staną się obowiązkowe.

Silnik Audi 3.0 TDI:

Zakres potencjalnych usterek jakie dotknąć mogą silnik Audi 3.0 TDI (oprócz wyżej wymienionych) jest naprawdę obszerny. Zapychający się filtr DPF, zużywające się świece żarowe, psująca się pompa podciśnienia (tzw. vacu pompa) to tylko niektóre z nich. Co więcej eksploatacja mocnego silnika Diesla wiąże się także z koniecznością serwisowania jego turbosprężarki, koła dwumasowego czy intercoolerów (w 3.0 TDI są dwa oddzielne) i przewodów doprowadzających powietrze do turbosprężarki. Oczywiście tego typu problemy pojawiają się już przy większych przebiegach (po ok. 220-250 tys. km), ale auto eksploatowane głównie w mieście może cierpieć na wymienione dolegliwości już przy nieco niższych przebiegach. Biorąc pod uwagę, że auto będzie wymagało także innych napraw typowo eksploatacyjnych (wymiana układu hamulcowego, zawieszenie itd.) trzeba zdawać sobie sprawę z naprawdę wysokich kosztów eksploatacyjnych samochodów marki Audi.

Dawne samochody z Ingolstadt, zwłaszcza te z pierwszej połowy lat 90-tych prezentowały zdecydowanie wyższość jakość wykonania. Przekładała się ona na wysoką bezawaryjność, zapewniającą marce stosowną renomę. Dziś nietrudno zauważyć, że samochody niemieckiego producenta wyraźnie zwiększyły swoją awaryjność. Dlatego poszukując używanego egzemplarza trzeba zdawać sobie sprawę z problemów jakie może przysporzyć takie auto. Im większy przebieg pojazdu, tym większe ryzyko wystąpienia kosztownej usterki. To jednak bardzo naturalna sprawa. Mówimy w końcu o pojazdach, które w salonie kosztowały grubo powyżej 200 tys. zł. Tym samym to nie kwestia wysokiej usterkowości Audi A6 C6 3.0 TDI. Opinie złe są raczej podyktowane złym stanem eksploatowanych egzemplarzy.

silnik Audi 3.0 TDI 233 KM
Audi
silnik Audi 3.0 TDI 233 KM klapy wirowe
Audi
Audi 3.0 TDI 233 KM piezowtryskiwacz Bosch
Audi
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

    Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

    Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

    Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

    AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

    AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

    Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

    Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

    REKLAMA

    Im więcej samochodów elektrycznych w Polsce, tym więcej musi być stacji ładowania – nowe prawo już działa

    Unia Europejska już dawno uznała, że główną barierą pożądanego tempa przyrostu samochodów elektrycznych jest gęstość stacji ładowania. W przeciwieństwie do konwencjonalnych pojazdów, dla których stacje paliw budowane są już od ponad stulecia, stacje obsługi dla elektryków trzeba zbudować błyskawicznie.

    Stacje ładowania elektryków (min. 400 kW) co 60 km do 2025 roku. Przepisy AFIR już weszły w życie - czy dadzą spodziewane efekty?

    W sobotę 13 kwietnia 2024 r. weszło w życie unijne rozporządzenie ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), które nakłada na państwa członkowskie obowiązek rozbudowy sieci ładowania pojazdów elektrycznych. Nowe regulacje stawiają ambitne cele przed Polską i pozostałymi krajami UE oraz stanowią istotny krok w rozwoju zeroemisyjnego transportu. Aby dostosować się do nowych przepisów, działania Polski powinny być skoncentrowane na współpracy interesariuszy w taki sposób, aby zwiększać liczbę stacji ładowania o odpowiedniej mocy i zapewniać im szybkie przyłącze do sieci. 

    Ile kosztuje hybrydowa Dacia Jogger? Rumuńska nowość w polskich salonach

    Rumuńska marka stawia na technologię. To widać nie tylko po nowym Dusterze, ale i starszych modelach. Przykład? W Polsce debiutuje właśnie Dacia Jogger Hybrid 140. Ile kosztuje ta mocno rodzinna hybryda?

    Ten samochód jest wart 6,3 mln, ale... sztuk! On też był jednym z pionierów rynku SUV-ów

    Poprzednika zaprojektował sam Giorgetto Giugiaro. Twórcy Golfa II nie mieli zatem łatwego zadania. Historia pokazuje jednak, że wywiązali się z niego w stu procentach. Bo drugi etap ewolucji był ważnym elementem legendy kompaktowego Volkswagena.

    REKLAMA

    Nowe paliwo pojawi się w Polsce. Wielka zmiana na stacjach benzynowych od 1 maja

    Już 1 maja na polskich stacjach paliw pojawi się kolejna rewolucja. Z dystrybutorów zacznie płynąć nowe paliwo. Nowe, czyli tak właściwie to jakie? I czy ma to coś wspólnego np. z wycofywaniem się z E10? Sprawdźmy.

    Test: Nissan X-Trail 1.5 VC-T MHEV. To niby tylko zwykły, benzynowy X-Trail. Jednak zwykły nie jest

    To miał być zwykły X-Trail, ale mimo wszystko taki zwykły nie jest. Bo standardowy benzyniak moim zdaniem stanowi soczewkę. Soczewkę, która uwydatnia tylko zalety tego SUV-a. Przy tym teście warto jednak zadać pewne pytanie. Czy rodzinny Nissan nie jest trochę zbyt drogi?

    REKLAMA