REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Honda Civic IV V VI: przegląd układu hamulcowego i ogumienia

Robert Kuśpiel
Przegląd układu hamulcowego i ogumienia w Hondzie Civic IV V VI.
Przegląd układu hamulcowego i ogumienia w Hondzie Civic IV V VI.

REKLAMA

REKLAMA

Przegląd układu hamulcowego i ogumienia to jeden z większych, jakie możemy wykonać samemu. W poradniku tym znajduje się opis krok po kroku jak dokonać kontroli w modelu Honda Civic IV, V i VI generacji.

Na początku przedstawimy krótki plan działania. W układzie hamulcowym będziemy sprawdzać przewody oraz ich połączenia, grubość klocków, sprawność hamulca ręcznego. Podejmiemy się również wymiany płynu hamulcowego. Na koniec sprawdzimy, w jakim stanie jest nasze ogumienie.

REKLAMA

REKLAMA

Zaczynamy od kontroli poziomu płynu hamulcowego. Do wymiany jak i uzupełniania stanu będziemy stosować produkt oznaczony DOT 4. Nie należy używać płynu DOT 5. Zbiorniczek znajduje się w przedziale silnika. Zakręcony jest korkiem, który posiada odpowietrznik. Nie powinniśmy mieć żadnych problemów ze sprawdzeniem poziomu - zbiornik jest przezroczysty. Prawidłowy poziom zawiera się pomiędzy znacznikiem MIN a MAX. W przypadku większego obniżenia będziemy również poinformowani odpowiednią kontrolką na desce rozdzielczej.

Należy pamiętać, że zużycie klocków hamulcowych również wpływa na poziom płynu. Nieznaczne obniżenie nie wymaga dolewki. Teraz przechodzimy do sprawdzenia przewodów hamulcowych. Tutaj również nie będziemy potrzebować specjalnych narzędzi. Musimy tylko zapewnić sobie dostęp do podnośnika warsztatowego lub kanału rewizyjnego. Wykonanie tej czynności za pomocą „żaby” z wykorzystaniem podstawek jest dosyć kłopotliwe i ryzykowne.

Zobacz również:Na którą oś montować mniej zużyte ogumienie?

Na początku myjemy przewody hamulcowe. Pokryte one są warstwą tworzywa sztucznego, dlatego nie należy czyścić ich papierem ściernym lub ostrym narzędziem. Takie minimalne ubytki z biegiem czasu przyczynią się do powstania korozji. Przy dobrym świetle sprawdzamy stan przewodów od pompy do cylinderków każdego z kół. Umiejscowiona jest ona w przedziale silnika pod zbiorniczkiem płynu hamulcowego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Elastyczne przewody łączą się ze sztywnymi. Musimy dokładnie posprawdzać miejsca łączeń. Z upływem czasu elastyczne przewody mogą stać się porowate. Przeginamy je i dokładnie obserwujemy powierzchnię czy nie pojawiają się na niej kropelki płynu hamulcowego. Na końcu obracamy kierownicą w każdą stronę, sprawdzając czy nie ma kolizji z innym elementami samochodu. W przypadku stwierdzenia braku nieprawidłowości opuszczamy samochód.

Kolejny krok to sprawdzenie stanu klocków, tarcz oraz bębnów hamulcowych. Zaczynamy od przodu auta. Podnosimy jedną stronę za pomocą tradycyjnego podnośnika i zdejmujemy koło. Sprawdzamy wzrokowo stan klocków. Ich grubość powinna być większa niż 2-3 mm. W razie potrzeby wymieniamy je. Warto też przyjrzeć się, w jakim stanie są tarcze. Zbyt duży rant kwalifikuje je do wymiany. Zakładamy koło i opuszczamy samochód.

W przypadku hamulców bębnowych sprawa wygląda podobnie. Unosimy tył auta i zdejmujemy koło. Dodatkowo będziemy musieli zdemontować bęben hamulca. Podobnie jak w przypadku tarcz sprawdzamy grubość okładzin. Nie powinna być mniejsza niż 2mm. Oglądamy również powierzchnie bębnów. Zbyt duży rant kwalifikuje je do wymiany lub przetoczenia. Wymieniając klocki lub szczęki należy pamiętać, że robimy to parami w każdym kole. Niedopuszczalna jest wymiana tylko po jednej stronie.

Efektem takiego działania może być ściąganie podczas hamowania i nierównomierne zużycie hamulców. Przy dużych prędkościach może się to okazać tragiczne w skutkach.

Kolejny krok to sprawdzenie hamulca ręcznego. Można wykonać krótki test. Ustawiamy samochód na lekkim wzniesieniu i zaciągamy hamulec ręczny. Jeżeli jest on w stanie utrzymać nasze auto w tym samym miejscu to nie ma konieczności regulacji. Chcąc się dokładnie upewnić musimy ponownie unieść auto. Zaciągamy hamulec na 3 ząbek i staramy się obrócić kołem. Powinien być wyczuwalny wyraźny opór.

Przechodzimy do wymiany płynu hamulcowego. Będzie nam do tego potrzebny klucz oczkowy 9, elastyczny przewód o średnicy 6mm oraz 1l płynu hamulcowego. Odkręcamy zbiorniczek z płynem hamulcowym i za pomocą strzykawki opróżniamy go, tak żeby została widoczna ilość. Nie zalecamy całkowitego odessania, może to doprowadzić do wprowadzenia powietrza w układ. Napełniamy zbiorniczek świeżym płynem aż do znaku „max” Podłączamy czysty przewód elastyczny do śruby odpowietrzającej prawego zacisku tylnego koła.

Podstawiamy puste naczynie i odkręcamy odpowietrznik. Pompujemy pedałem hamulca około 10 razy i zakręcamy go. W identyczny sposób robimy z pozostałymi zaciskami. Wypływający płyn powinien być przezroczysty, wolny od zabrudzeń i pęcherzyków.

Kolejność jest następująca:
• Tylny prawy zacisk
• Tylny lewy zacisk
• Przedni prawy zacisk
• Przedni lewy zacisk

Modele z 1987 – 1991:
• Przedni prawy zacisk
• Tylny prawy zacisk
• Przedni prawy zacisk
• Tylny lewy zacisk

Pamiętajmy o stałym dolewaniu płynu hamulcowego podczas całej operacji, aby jego poziom nie spadł poniżej minimalnego w zbiorniczku. Po wymianie skok pedału nie powinien być większy niż 1/3 całkowitego skoku. Sprawdzamy poziom płynu i ewentualnie uzupełniamy widoczne braki. Zakręcamy pokrywę i udajemy się na jazdę próbną. Najlepiej jakby była to droga o małym natężeniu ruchu. Musimy kilkakrotnie gwałtownie zahamować aż zadziała układ ABS. Po powrocie można przeprowadzić krótkie oględziny zewnętrzne szukając ewentualnych wycieków.

W ten oto sposób dokonaliśmy pełnego serwisu układu hamulcowego. Na koniec pozostaje nam ogumienie. Zaczynamy od sprawdzenia odpowiedniego ciśnienia. W zależności od rozmiaru opon i felg zamontowanych w naszym aucie zmieniają się wartości ciśnienia. Tabliczka informacyjna znajduje się na tylnym lewym słupku drzwiowym po stronie kierowcy. Podczas kontroli ciśnienia sprawdzamy również koło zapasowe. Właściwe ciśnienie odpowiada najwyższemu podanemu ciśnieniu przy pełnym obciążeniu.

Po ewentualnym dopompowaniu należy sprawdzić zawór powietrza. Najłatwiejszą i najbardziej znaną metodą jest naniesienie na zawór śliny. W przypadku pojawienia się pęcherzyka powietrznego należy sprawdzić dokręcenie zaworu. Jeżeli nie będzie żadnego efektu najprawdopodobniej jest on uszkodzony i wymaga wymiany. Zalecamy używanie kapturków ochronnych.

Na koniec sprawdzamy ogólny stan opon i bieżnika. Zaczynamy od bocznej powierzchni. Tutaj najczęściej spotykane są uszkodzenia wynikające z winy użytkownika. Wszelkiego rodzaju przytarcia lub przecięcia w oponie mogą być efektem np. dociśnięcia do krawężnika. Popękana opona kwalifikuje się do wymiany. Oglądamy dokładnie stan bieżnika. Jeżeli jest poniżej 2mm musimy wymienić opony. Może zdarzyć się tak, że zauważymy brak odważnika lub odważników na feldze. Należy tego nie lekceważyć, musimy udać się na ponowne wyważenie felgi. Dotyczy to zarówno obręczy stalowych jak i aluminiowych.

Zobacz również:Jak samodzielnie odpowietrzyć hamulce?

Częstym przypadkiem jest obecność gwoździa lub wkrętu w opony. W takim przypadku musimy udać się do zakładu wulkanizacyjnego w celu załatania takiej dziury. Pamiętajmy, że bardzo stare opony nie są tak skuteczne jak nowe. W każdej chwili może zostać uszkodzona. Dokładna obserwacja ogumienia pozwala nam ocenić stan naszego zawieszenia. Wszelkiego rodzaju nierównomierne zużywanie się bieżnika może świadczyć o nadmiernym zużyciu niektórych elementów lub o złym ustawieniu geometrii.

Taki pełny przegląd zalecamy wykonać raz do roku. Najlepiej przed okresem zimowym, gdzie hamulce odgrywają bardzo dużą rolę. Wymiana płynu hamulcowego powinna być przeprowadzana, co 2 lata lub co 40 000km. Jak widać nie jest to trudna czynność. Wykonując regularnie taki przegląd zapewnimy sobie długą bezawaryjną jazdę.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA