REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
mechanik, stłuczka, rysa, blacharz Fot. Fotolia
mechanik, stłuczka, rysa, blacharz Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wiele osób przed zakupem auta sprawdza stan jego karoserii w serwisie ASO. Okazuje się, że większość takich warsztatów nie jest w stanie na 100% stwierdzić, że auto jest bezwypadkowe. Jak to możliwe?

Decydując się na zakup używanego pojazdu warto poddać go badaniu technicznemu nie tylko pod kątem mechanicznym, ale i blacharskim. Trzeba sobie zdać bowiem sprawę z faktu, że na polskim rynku dominują auta z przeszłością powypadkową. To może rodzić poważnej obawy dotyczące nie tylko poziomu bezpieczeństwa jakie takie auto zapewnia, ale i kondycji jego mechanicznych podzespołów.

REKLAMA

Przegląd karoserii w ASO

Aby ocenić stan tzw. blacharki auta przyszli nabywcy pojazdu bardzo często oddają auto do serwisu ASO danej marki. Tam zostają poinformowani, że mogą wykonać tzw. przegląd przedzakupowy, który zweryfikuje stan mechaniczny auta oraz jego powłoki lakierniczej. Problem polega na tym, że ocena powłoki lakierniczej pojazdu wykonana za pomocą tzw. miernika grubości lakieru bardzo często nie jest miarodajna. Dlaczego?

Zobacz też: Stan techniczny auta w ogłoszeniu i w rzeczywistości - raport

Badanie powłoki lakierniczej auta

Zdecydowana większość sprawdzanych przez nas serwisów ASO na pytanie o przegląd stanu nadwozia auta zaproponował zwykle badanie miernikiem grubości powłoki lakierniczej. Według ich zapewnień przyrząd ten pomoże specjaliście zweryfikować czy auto było naprawiane czy nie. W rzeczywistości, nie warto przykładać do tego badania przesadnej, bowiem serwis, który się podejmuje takiej weryfikacji nie wyda nam zaświadczenia o bezwypadkowości auta. Dlaczego?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Kontrola stanu technicznego auta przed zakupem - nie zawsze jest możliwa

Miernik prawdę Ci powie?

Serwis ASO, który bada grubość powłoki lakierniczej na poszczególnych elementach poszycia, stwierdza w gruncie rzeczy tylko to, czy któryś z nich nie był przypadkiem naprawiany (powtórne lakierowanie, nałożenie szpachlówki samochodowej itd.). Tego typu badanie nie określi jednak, czy któryś z elementów nie został w całości wymieniony na inny np. używany z innego pojazdu. To zweryfikować może przede wszystkim doświadczony blacharz lub lakiernik, ale przy dzisiejszym stopniu zaawansowania i umiejętności polskich blacharzy bardzo często jest to niezwykle trudne. Osobiście znam przypadek, że serwis ASO nie stwierdził napraw w aucie, które miało za sobą poważny wypadek.

Rama naprawcza - kosztowne ale skuteczne badanie

Dlatego decydując się na zakup używanego pojazdu, warto zabrać na jego oględziny doświadczonego blacharza lub oddać auto do takiego warsztatu blacharskiego (niekoniecznie autoryzowanego), który może wstawić samochód na tzw. ramę. Za pomocą tego urządzenia (oraz dodatkowych maszyn pomiarowych) specjalista może pomierzyć punkty konstrukcyjne auta (punkty bazowe). Jeśli odległości pomiędzy poszczególnymi punktami (pionowymi bądź poziomymi) nie będą zgodne z fabrycznymi to będzie jasny znak, że auto przeszło poważniejszą naprawę. A to już znacznie poważniejszy argument, aby zrezygnować z zakupu danego pojazdu niż tylko ślady po powtórnym lakierowaniu jakiegoś elementu jaki stwierdził serwis ASO na podstawie miernika. Koszt takiego badania jest zróżnicowany ale przeciętnie wynosi ok. 500 zł.

W kolejnym artykule przedstawimy wam koszty przeglądów za badanie powłoki lakierniczej w ASO oraz odpowiemy na pytanie czy są serwisy, które mogą zmierzyć auto na ramie naprawczej.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA