REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gwarancja na lakier i perforację nadwozia – jak je wyegzekwować?

Kupując nowe auto z gwarancją nie mamy pewności czy ewentualne ogniska rdzy zostaną uwzględnione przez gwaranta. Fot. Fotolia
Kupując nowe auto z gwarancją nie mamy pewności czy ewentualne ogniska rdzy zostaną uwzględnione przez gwaranta. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przy wyborze nowego auta duże znaczenie klienci przywiązują do gwarancji jaką objęty jest dany model. W przypadku gwarancji mechanicznej sprawa jest zazwyczaj klarowna. Gorzej sprawy się mają jeśli zechcemy zareklamować np. wykwity rdzy na naszym pojeździe. Dlaczego?

Gwarancja na lakier oraz gwarancja na perforację nadwozia to według sporej części kierowców pojęcia tożsame. To co odróżnia oba terminy klienci poznają najczęściej wraz z chwilą, gdy próbują zareklamować prawie nowe auto, które rdzewieje bądź „gubi” lakier (powłoka lakiernicza ulega łuszczeniu)

REKLAMA

Gwarancja na lakier samochodu

Większość producentów obejmuje swoje samochody 2- bądź 3-letnią gwarancją na lakier. Jej zakres potrafi się nieznacznie różnić w zależności od producenta, ale zazwyczaj gwarancja jest uznawana jeśli np. lakier łuszczy na elementach, na których powłoka lakiernicza nie nosi żadnych śladów mechanicznych uszkodzeń. Podobnie jest w przypadku, gdy pod nieuszkodzonym lakierem pojawi się drobne ognisko rdzy. Jeśli jednak element nadwozia koroduje w wyniku jego obtarcia czy głębokiego zarysowania, to naprawa może zostać wykonana, ale na koszt właściciela pojazdu.

Zobacz też: Jak chronić lakier w okresie zimowym?

Gwarancja na perforację

Jeszcze większe problemy dotyczą wyegzekwowania darmowej naprawy gwarancyjnej jeśli nasz pojazd rdzewieje. Trzeba bowiem dobrze zrozumieć co oznacza według producentów gwarancja na perforację nadwozia. Mówiąc najprościej, w 99% przypadków gwarancja jest uznawana jeśli dany element przerdzewiał na wylot. W praktyce rzadko się to zdarza i prawie na pewno nie przez pierwsze 3 lata, a właśnie przez taki czas przeciętny nabywca nowego auta serwisuje je w ASO. I tak przechodzimy do kluczowych warunków gwarancji.

Warunki gwarancji na lakier i perforację

Aby móc w ogóle ubiegać się o darmową naprawę powłoki lakierniczej czy elementów blacharskich w danym egzemplarzu, nie wystarczy przedstawić dowodu zakupu auta. Pojazd musi być bowiem stale serwisowany i naprawiany tylko w ASO. W przypadku gwarancji na lakier oznacza to regularne odwiedzanie ASO przez 2-3 lata. W przypadku gwarancji na perforację nadwozia oferowaną przez Mercedesa okres ten wydłuży się do 30 lat… W praktyce tego typu gwarancja okazuje się fikcją, bo mało kto serwisuje auto przez tyle lat w ASO. Koszty związane z wyższymi cenami usług za poszczególne naprawy na przestrzeni tylu lat, nie zwrócą się właścicielowi nawet gdyby chciał je za kilkanaście lat naprawiać za darmo w serwisie w ASO. O ile dany element nadwozia faktycznie przerdzewiałby na wskroś.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Nowe auto: gdzie je naprawiać i jak nie stracić gwarancji?

Czy zatem warto zwracać uwagę na okres gwarancji jaki przysługuje nam na dany model samochodu? W kontekście napraw mechanicznych na pewno tak. Jeśli chodzi zaś o gwarancje na perforację nadwozia nie ma raczej sensu. Szansa, że poniesione nakłady na drogi serwis w ASO zwrócą się nam na przestrzeni kilku czy kilkunastu lat są prawie żadne.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA