REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hakerstwo samochodowe

Wraz z rozwojem technologii i instalacją w samochodach otwartych systemów operacyjnych podłączonych do internetu, stało się możliwe zdalne sterowanie funkcjami pojazdów. Czy w dzisiejszych czasach hakerzy mogą
Wraz z rozwojem technologii i instalacją w samochodach otwartych systemów operacyjnych podłączonych do internetu, stało się możliwe zdalne sterowanie funkcjami pojazdów. Czy w dzisiejszych czasach hakerzy mogą "przejąć" pojazd?, fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wraz z rozwojem technologii i instalacją w samochodach otwartych systemów operacyjnych podłączonych do internetu, stało się możliwe zdalne sterowanie funkcjami pojazdów. Czy w dzisiejszych czasach hakerzy mogą "przejąć" pojazd?

Entuzjaści motoryzacji powinni zdać sobie sprawę z tego, że połączenie auta z internetem to coś więcej niż asystent parkowania czy nawigacja. Daje ono dostęp do informacji zapisanych w portalach społecznościowych, poczcie e-mail, smartfonie (jeżeli jest połączony z samochodem), danych z nawigacji, aplikacji działających w ramach systemu operacyjnego pojazdu itp. Technologie te oferują kierowcom wiele udogodnień, jednak stawiają także nowe wyzwania w kwestii bezpieczeństwa. Z tego powodu eksperci z Kaspersky Lab oraz IAB Spain, hiszpańskiego związku organizacji z branży marketingu i komunikacji cyfrowej uznali, że konieczne jest dokonanie analizy różnych metod, które mogłyby zostać wykorzystane przez cyberprzestępców do wykradania danych, a nawet – potencjalnie – do uszkodzenia samochodu.

REKLAMA

Zobacz też: Wyniki testów Euro NCAP - ile są warte?

Jakie dane cyberprzestępcy mogą wykraść z samochodu?

REKLAMA

Z przeprowadzonego badania wynika, że istnieją trzy główne kanały, które mogą zostać wykorzystane przez cyberprzestępców: prywatność, uaktualnienia oraz aplikacje dla smartfonów. „Samochody połączone z siecią mogą otworzyć drzwi dla zagrożeń, które od dawna istnieją w świecie komputerów i smartfonów. Na przykład, cyberprzestępca, który wejdzie w posiadanie hasła użytkownika, będzie mógł zlokalizować samochód i zdalnie otworzyć jego drzwi. Kwestie związane z prywatnością są tutaj bardzo istotne i entuzjaści nowoczesnej motoryzacji powinni być świadomi nowych zagrożeń, które wcześniej po prostu nie istniały" - komentuje Vicente Diaz, główny badacz bezpieczeństwa w Kaspersky Lab.

W celu stworzenia modelu badawczego eksperci wykorzystali system ConnectedDrive funkcjonujący w samochodach BMW i znaleźli w nim kilka sposobów na przeprowadzenie potencjalnych ataków:
Kradzież danych logowania – gdy cyberprzestępca wejdzie w posiadanie danych wymaganych do zalogowania się do systemu BMW (atakujący może tego dokonać przy użyciu phishingu, szkodliwego programu lub socjotechniki), uzyska on nieautoryzowany dostęp do informacji kierowcy i danych o samym samochodzie. W tym momencie atakujący będzie mógł zainstalować w swoim smartfonie aplikację BMW ze skradzionymi danymi logowania, otworzyć auto, a nawet odjechać nim.

Zobacz też: Active High Beam Control - do czego służy?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Aplikacja mobilna – aktywowanie przez właściciela samochodu funkcji zdalnego otwierania pojazdu jest tożsame ze stworzeniem nowego kompletu kluczyków. Jeżeli dostęp do aplikacji nie jest zabezpieczony, każdy, kto wejdzie w posiadanie smartfona kierowcy, będzie mógł uzyskać dostęp do samochodu. W takim przypadku skradziony smartfon pozwoli atakującemu na zdalne aktywowanie funkcji samochodu i dokonywanie modyfikacji w jego ustawieniach.
Uaktualnienia – uaktualnienia sterowników Bluetooth wykorzystywanych w samochodzie są pobierane ze strony BMW i instalowanie z użyciem nośnika USB (np. pendrive). Plik ten nie jest w żaden sposób zaszyfrowany ani podpisany cyfrowo i można w nim znaleźć wiele informacji o wewnętrznych systemach auta. Może to dać przestępcy dostęp do szczegółów atakowanego środowiska, a w skrajnym przypadku atakujący może zmodyfikować takie uaktualnienie, co da mu możliwość uruchamiania własnych szkodliwych aplikacji w ramach systemu operacyjnego pojazdu.
Komunikacja – pewne funkcje systemu samochodu komunikują się z wykorzystywaną w nim kartą SIM poprzez wiadomości SMS. Włamanie się do tego kanału komunikacji może pozwolić na wysyłanie fałszywych poleceń. W najgorszym scenariuszu przestępca może zastąpić polecenia przesyłane przez BMW własnymi.

Zobacz też: Auto nie przeszło przeglądu technicznego - co zrobić?

Samochód można zhakować

REKLAMA

Wygląda więc na to, że samochód można zhakować. A co z nawigacją satelitarną? Zapytaliśmy o to Marcina Maroszka z firmy Emapa. „W kontekście nawigacji samochodowej oczywiście istnieje ryzyko włamania się do systemu i nadpisania aplikacji tak, aby działała inaczej niż zakładają to pierwotne algorytmy. I jest to groźba, którą w obliczu postępującej digitalizacji i przenoszenia systemów informatycznych do chmury trudno wyeliminować, a która jest tak samo realna w przypadku systemów instalowanych w pojazdach, jak i tych w zwykłych komputerach” – wyjaśnia Marcin Maroszek.

Jego zdaniem należy spodziewać się rozwoju oprogramowania antywirusowego - analogicznie jak miało to miejsce w przypadku komputerów, a później smartfonów i tabletów. „Pytanie jednak, komu tak naprawdę zależałoby na zhakowaniu systemu do nawigacji? Jest to bądź co bądź proces pracochłonny, wymagający odpowiedniej wiedzy i zasobów (włamanie się do systemu, zapoznanie się z nim, napisanie odpowiedniej aplikacji czy stworzenie wirusa). Wydaje się, że zwykły Kowalski nie ma się czego obawiać. Zabezpieczać na pewno będą się natomiast przedstawiciele władzy czy biznesu, w przypadku których groźba ataków hakerskich jest znacznie większa” – mówi Marcin Maroszek z Emapy.

Autorem tekstu jest Maciej Pobocha

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA