Czy przebieg samochodu wpływa na składkę ubezpieczenia OC?

Wyższy roczny przebieg oznacza dłuższy czas spędzony „za kółkiem” i większe ryzyko spowodowania kolizji. Dlatego pytania niektórych ubezpieczycieli sprzedających polisy OC o spodziewany roczny przebieg samochodu, nie wydają się szczególnie dziwne. Znacznie ciekawsza jest inna kwestia. Okazuje się bowiem, że w przypadku wielu towarzystw, nawet znacząca różnica rocznego przebiegu nie ma wpływu na wysokość składki za OC.

Polityka ubezpieczycieli bywa bardzo różna

Powiązanie między wartością spodziewanego przebiegu i składką ubezpieczenia OC, można przeanalizować na przykładzie młodego kierowcy. Mowa o dwudziestodziewięcioletnim warszawiaku, który posiada prawo jazdy od listopada 2008 r. i dość dobrą historię ubezpieczeniową (ostatnia szkoda spowodowana sześć lat wcześniej). W ramach analizy, uwzględniono następujące założenia dotyczące użytkowanego auta i jego przebiegu:

• Wariant 1 (przewidywany roczny przebieg - 10 000 km): ubezpieczany samochód to czerwony Opel Corsa D 1.2 16V Cosmo (hatchback, 5 drzwi). Auto z rocznika 2011, zostało po raz pierwszy zarejestrowane 10 maja 2011 roku, a obecny właściciel kupił je 14 listopada 2016 r. Całkowity przebieg Opla Corsy to 60 000 km. Samochód posiada fabryczny i sprawny autoalarm oraz immobilizer. Auto do tej pory nie miało większych uszkodzeń.
• Wariant 2 (przewidywany roczny przebieg - 15 000 km): całkowity przebieg Opla Corsy to 90 000 km. Pozostałe założenia bez zmian (zobacz wariant 1).
• Wariant 3 (przewidywany roczny przebieg - 20 000 km): całkowity przebieg Opla Corsy to 120 000 km. Pozostałe założenia bez zmian (zobacz wariant 1).
• Wariant 4 (przewidywany roczny przebieg - 25 000 km): całkowity przebieg Opla Corsy to 150 000 km. Pozostałe założenia bez zmian (zobacz wariant 1).

Po uwzględnieniu powyższych założeń i wyliczeniu składek w kalkulatorze Ubea.pl okazuje się, że tylko dwóch ubezpieczycieli (Link4 oraz Aviva), bierze pod uwagę różnicę spodziewanego przebiegu. W przypadku takich towarzystw i marek ubezpieczeniowych jak You Can Drive, Gothaer, Benefia, Uniqa, Proama, MTU i Generali, roczny przebieg deklarowany przez przykładowego kierowcę, nie wpływa na poziom składki za OC. Jeżeli natomiast chodzi o politykę Link4 oraz Aviva, to warto zwrócić uwagę, że różnica składki obliczona dla skrajnych wariantów (przebieg roczny 10 000 km i 25 000 km), oscyluje na poziomie 10% - 13%.

Niektóre firmy ubezpieczeniowe przy wyliczaniu składki za OC, w ogóle nie uwzględniają różnic spodziewanego przebiegu. Taka sytuacja dotyczy osób niewykorzystujących samochodu do potrzeb firmowych, które notują typowe roczne przebiegi (np. 10 000 km - 25 000 km).

Lepiej nie podawać zaniżonego przebiegu

Powyższa analiza pokazała, że roczny przebieg zadeklarowany przez kierowcę, nie musi mieć wpływu na wysokość składki za ubezpieczenie OC. Mimo tego zaniżanie dotychczasowego i spodziewanego przebiegu jest dość częstym „grzechem” właścicieli samochodów. Takie osoby na ogół nie mogą osiągnąć znaczących korzyści finansowych dzięki podawaniu fałszywych informacji i jednocześnie zwiększają ryzyko dopłacenia składki. Dopłata składki za OC może być zastosowana jako sankcja, jeżeli ubezpieczyciel wykryje poważną niezgodność podawanych mu wcześniej informacji ze stanem faktycznym. „Opisywanej kary nie można uniknąć po wykryciu oszustwa, gdyż ubezpieczyciel ma bezwarunkowe prawo do jej naliczenia na podstawie art. 8a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych” - informuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Zakład ubezpieczeń może naliczyć dodatkową składkę za OC jeśli wykryje, że kierowca próbował go oszukać, podając nieprawdziwe informacje podczas zakupu obowiązkowej polisy. 

Źródło: ubea.pl