REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gdzie z zieloną kartą i za ile?

Gdzie z zieloną kartą i za ile?
Gdzie z zieloną kartą i za ile?

REKLAMA

REKLAMA

W trakcie sezonu wakacyjnego, zdecydowanie więcej osób poszukuje w Internecie informacji na temat Zielonej Karty. Taki dodatkowy certyfikat ubezpieczenia OC, nie jest już wymagany w większości krajów Starego Kontynentu. Tym niemniej, nadal istnieją kierunki wakacyjnych podróży wymagające wcześniejszego wyrobienia Zielonej Karty lub zakupu specjalnej polisy na granicy (tzw. ubezpieczenia granicznego).

Dodatkowego certyfikatu ubezpieczenia nie potrzebujemy m.in. w UE

Istnienie Zielonych Karty, czyli certyfikatów poświadczających posiadanie aktualnego ubezpieczenia OC jest związane z funkcjonowaniem tak zwanego Systemu Zielonej Karty. Powstał on w 1953 r. aby ułatwić likwidację szkód komunikacyjnych na terenie Europy i niektórych krajów Afryki oraz Azji. Aktualnie do wspomnianego systemu należy 48 państw. Część z tych krajów zawarła tzw. Porozumienie Wielostronne, które zakłada ściślejszą współpracę w zakresie likwidacji szkód komunikacyjnych i wyklucza konieczność posiadania Zielonej Karty przez kierowcę z innego kraju będącego sygnatariuszem porozumienia. „Obecnie do Porozumienia Wielostronnego należą kraje Unii Europejskiej (w tym Polska), kraje ETFA (Islandia, Norwegia, Lichtenstein, Szwajcaria) oraz kraje stowarzyszone (patrz poniższa tabela). Do krajów stowarzyszonych zaliczamy Andorę oraz Serbię” - wymienia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

REKLAMA

Zobacz też: Zielona Karta i polisa graniczna - kiedy będzie dodatkowym kosztem wakacji?

Polska wraz z akcesją do Unii Europejskiej (1 maj 2004 r.), automatycznie stała się jednym z sygnatariuszy Porozumienia Wielostronnego. Od tego czasu, znaczenie Zielonej Karty dla polskich kierowców znacząco spadło.

Zieloną Kartę nadal muszą posiadać osoby wjeżdżające na terytorium Albanii, Azerbejdżanu, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Iranu, Izraela, Maroka, Mołdawii, Macedonii, Rosji, Turcji, Tunezji oraz Ukrainy. Ubezpieczyciele najczęściej wydają Zielone Karty osobom podróżującym na wschód Europy (Rosja, Ukraina, Białoruś) albo do jednego z krajów bałkańskich. „Na szczęście wydanie Zielonej Karty przez zakład ubezpieczeń jest darmowe albo związane z symboliczną opłatą. Wspomniana karta jest tylko certyfikatem istniejącej ochrony i nie poszerza obowiązków ubezpieczyciela związanych z likwidacją szkód” - zwraca uwagę Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Wyjazd samochodem służbowym na wakacje

Otrzymanie Zielonej Karty od ubezpieczyciela wiąże się z minimalną albo nawet zerową opłata. Czasem taki certyfikat ubezpieczeniowy można zamówić przez Internet albo telefon i otrzymać pocztą.

Sprawdź ile kosztuje wydane zielonej karty

Prezentacja kosztów i obowiązków związanych z zakupem ubezpieczenia granicznego przez polskiego turystę

Kraje, w których polski turysta musi wykupić ubezpieczenie graniczne jeśli zapomniał Zielonej Karty

Nazwa kraju

Koszt ubezpieczenia granicznego, które jest kupowane na 15 dni

Koszt ubezpieczenia granicznego, które jest kupowane na 30 dni

Albania

49,0 euro

65,0 euro

Białoruś

17,0 euro

25,0 euro

Bośnia i Hercegowina

40,0 euro

75,0 euro

Czarnogóra

15,0 euro

28,0 euro

Maroko

57,0 euro

88,0 euro

Mołdawia

4,5 euro

7,0 euro

Macedonia

50,0 euro

70,0 euro

Rosja

43,0 euro

65,0 euro

Turcja

42,0 euro

44,0 euro

Ukraina

9,2 euro

12,0 euro

Kraje, w których polski turysta zawsze musi wykupić ubezpieczenie graniczne

Kosowo

30,0 euro

41,0 euro

Kraje i terytoria, w których polski turysta nie musi wykupować ubezpieczenia granicznego oraz Zielonej Karty

Andora

Hiszpania

Portugalia

Austria

Holandia

Rumunia

Belgia

Irlandia

San Marino

Bułgaria

Islandia

Serbia

Chorwacja

Lichtenstein

Słowacja

Cypr

Lichtenstein

Słowenia

Czechy

Litwa

Szwajcaria

Dania

Luksemburg

Szwecja

Estonia

Łotwa

Węgry

Finlandia

Malta

Wielka Brytania

Francja

Monako

Włochy

Gibraltar

Niemcy

Wyspa Man

Grecja

Norwegia

Wyspy Normandzkie

Wyspy Owcze

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

Zobacz też: Co daje bezpłatny roaming na wakacjach?

Brak Zielonej Karty oznacza konieczność zakupu polisy na granicy …

REKLAMA

Odpowiednio wczesne uzyskanie Zielonej Karty jest ważne, ponieważ osoby nieposiadające takiego dokumentu, przy wjeździe do kraju spoza Porozumienia Wielostronnego, będą musiały zakupić tak zwane ubezpieczenie graniczne. Wspomniana polisa zwykle jest wystawiana na okres dwóch tygodni/15 dni oraz jednego miesiąca/30 dni i pełni taką samą rolę, jak roczne ubezpieczenie OC w danym państwie. Warto wspomnieć, że polskie przepisy również wymagają zakupu polisy granicznej od cudzoziemców nieposiadających honorowanego OC z kraju rejestracji pojazdu lub Zielonej Karty.

Brak Zielonej Karty (wymaganej w danym kraju), będzie skutkował koniecznością zakupu ubezpieczenia granicznego (np. na 15 dni lub 30 dni). Taką polisę w przypadku nieposiadania Zielonej Karty, muszą nabyć również osoby przejeżdżające tranzytem przez kraj spoza Porozumienia Wielostronnego.

Zobacz też: Inspiracje na samochodowe podróże

Charakterystyczną cechą ubezpieczeń granicznych, jest ich mocno zróżnicowany koszt (patrz powyższa tabela). Właśnie dlatego Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK) publikuje informacje o przeciętnej cenie za takie polisy.

Dane PBUK wskazują, że koszt polisy granicznej na 15 dni waha się od 4,5 euro (Mołdawia) do 57,0 euro (Maroko). Relatywnie tanie są polisy graniczne z Ukrainy (9,2 euro za 15 dni ochrony) oraz Białorusi (17,0 euro za 15 dni). Znacznie więcej zapłacimy między innymi w Rosji. Piętnastodniowe ubezpieczenie kupowane przy wjeździe na teren Federacji Rosyjskiej, kosztuje średnio 43,0 euro (patrz powyższa tabela).

W nawiązaniu do cen ubezpieczeń granicznych, warto również wspomnieć o przypadku Kosowa. Polacy wjeżdżający do tego kraju, bezwarunkowo powinni kupić ubezpieczenie graniczne (średni koszt: 30,0 euro - 15 dni, 41,0 euro - 30 dni). „Taki dodatkowy obowiązek muszą wziąć pod uwagę osoby planujące podróż do Kosowa albo przejazd drogami należącymi do wspomnianego państwa” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Przy wjeździe do Kosowa, zawsze wymagane jest ubezpieczenie graniczne. Koszt tej polisy oscyluje na poziomie 30 euro - 40 euro.

Źródło: Porównywarka OC Ubea.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA