REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Kolizja z obcokrajowcem w Polsce
Kolizja z obcokrajowcem w Polsce
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Do kolizji z obywatelem innego państwa, czasem dochodzi na terenie Polski. Warto wiedzieć, jakie są zasady likwidowania szkody w takiej sytuacji. Kierowca z Polski może liczyć na odszkodowanie nawet wtedy, gdy cudzoziemiec nie miał ważnej polisy OC.

Kolizja z obcokrajowcem może zdarzyć się też w Polsce

Wypadek drogowy z udziałem obcokrajowca, nie musi przydarzyć się podczas zagranicznych wojaży. Takie zdarzenia coraz częściej mają miejsce również na terenie Polski. Wzrost liczby kolizji z udziałem obywateli obcych państw, wynika między innymi z coraz większej popularności Polski jako celu turystycznego i rozwijającej się wymiany  handlowej w strefach przygranicznych. Dla wielu kierujących, kolizja z cudzoziemcem jest źródłem dodatkowego stresu.

REKLAMA

Zobacz też: W jakich przypadkach ubezpieczyciel nie zapłaci za wypadek?

Tacy kierowcy powinni wiedzieć, że standardowe i niezmienne procedury dotyczą również wypadków z udziałem zagranicznych kierowców. W ramach obowiązujących przepisów, polski właściciel pojazdu może liczyć na odszkodowanie nawet wtedy, gdy sprawca wypadku nie wykupił ubezpieczenia OC [sprawdź najtańsze OC na Ubea.pl] na terenie macierzystego kraju.

W wypłacie „międzynarodowych” odszkodowań pomaga sieć korespondentów

Nie można uniknąć wypadków drogowych, w których biorą udział kierowcy z różnych państw. Dlatego zakłady ubezpieczeń wypracowały specjalny system reprezentantów i korespondentów. Mianem korespondenta określamy podmiot, który reprezentuje zagranicznego ubezpieczyciela na terenie Polski (po wcześniejszym zatwierdzeniu przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - PBUK). Warto wiedzieć, że krajowi ubezpieczyciele również mają swoich przedstawicieli (tzw. reprezentantów do spraw roszczeń), na terenie innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Do korespondentów swoje roszczenia zgłaszają Polacy poszkodowani w wypadku spowodowanym przez obcokrajowca. Za granicą taką samą rolę w odniesieniu do szkód wyrządzonych przez Polaków, pełnią reprezentanci do spraw roszczeń.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Kiedy zapłacisz składkę OC za innego kierowcę?

Początkowe czynności po wypadku z obcokrajowcem generalnie nie zależą od tego, czy taka osoba pochodzi z kraju należącego do systemu Zielonej Karty. Uczestnicy kolizji muszą wezwać Policję (jeśli doszło do szkód na osobie) lub spisać wspólne oświadczenie o okolicznościach zdarzenia. Wzór tego dokumentu, można pobrać na przykład ze strony PBUK. Po wypadku bardzo ważne jest przekazanie przez sprawcę numeru polisy OC/Zielonej Karty/ubezpieczenia granicznego i nazwy ubezpieczyciela. Trzeba również odnotować takie podstawowe dane jak personalia stron, numery rejestracyjne pojazdów oraz ich marki. Bardzo przydatne są aparaty w telefonach komórkowych i smartfonach. Dzięki nim można łatwo zapisać np. numer rejestracyjny pojazdu oraz numer polisy należącej do sprawcy wypadku. 

Odnalezienie zagranicznego ubezpieczyciela trwa do 42 dni i jest darmowe

Cudzoziemiec, który został poszkodowany z winy polskiego kierowcy, może zgłosić szkodę w Polsce albo na terenie macierzystego kraju. Ewentualna likwidacja skutków wypadku na terenie Polski, podlega przepisom obowiązującym w naszym kraju. Dlatego szkody osobowe w Polsce (na korzystniejszych zasadach) chcą likwidować np. mieszkańcy Rosji, Ukrainy i Białorusi.

Jeżeli sprawcą wypadku był cudzoziemiec, a szkodę poniósł Polak, to obowiązują następujące reguły dalszego postępowania:

  1. poszkodowany zna nazwę ubezpieczyciela sprawcy - szkodę trzeba zgłosić do towarzystwa będącego korespondentem odpowiedzialnego zakładu dla terenie Polski (uwaga: 1) odpowiednia wyszukiwarka korespondentów znajduje się na stronie PBUK 2) zgłoszenie przyjmie PZU S.A. albo TUiR Warta S.A. w przypadku, gdy zagraniczny ubezpieczyciel nie ma polskiego korespondenta)  
  2. poszkodowany nie zna ubezpieczyciela sprawcy - szkodę trzeba zgłosić do jednego z agentów PBUK (PZU S.A. lub TUiR Warta S.A.), podając numer rejestracyjny cudzoziemca i państwo rejestracji pojazdu (procedura poszukiwania towarzystwa odpowiedzialnego za szkodę będzie darmowa dla poszkodowanej osoby)
  3. sprawca wypadku posiada ubezpieczenie graniczne - szkodę trzeba zgłosić do krajowego ubezpieczyciela, który wystawił polisę graniczną
  4. cudzoziemiec nie posiada aktualnego ubezpieczenia OC - wypadek trzeba zgłosić do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który w opisywanej sytuacji zapewnia likwidację szkody dla obywateli polskich (nieposiadających polisy AC)

Zobacz też: Kiedy ubezpieczyciel może zmniejszyć wysokość odszkodowania?

REKLAMA

W kontekście punktu numer 2 warto nadmienić, że maksymalny czas poszukiwania zagranicznego ubezpieczyciela trwa 42 dni. W praktyce ten okres może być znacznie krótszy jeśli zagraniczne biuro narodowe (odpowiednik polskiego PBUK) szybko prześle odpowiedź. Jeżeli okaże się, że dany pojazd w ogóle nie był zarejestrowany na terenie obcego kraju, to wypłatę szkody przejmie na siebie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. 

Polscy kierowcy, którzy zostali poszkodowani w wypadku spowodowanym przez cudzoziemca, powinni również wiedzieć, że istnieje możliwość interwencji PBUK w przypadku problemów z wypłatą odszkodowania. Kolejnym etapem jest powództwo sądowe. W takim przypadku, stroną sporu jest Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, gdyż poszkodowany nie może pozwać korespondenta.

Źródło: Porównywarka OC AC Ubea.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA