REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zarządzanie samochodami w małej firmie - 3 sposoby

Zakup aut do firmy
Zakup aut do firmy
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zakup auta do firmy do ogromne koszty. Są jednak sposoby na rozszerzenie czy wymianę aut floty w nieco łatwiejszy sposób.

Większość firm handlowych działających w Polsce nie mogłaby funkcjonować nie mając do dyspozycji określonej liczby samochodów. I tak, jak zapotrzebowanie to zwykle nie podlega dyskusji, to już sam sposób stworzenia floty służbowych pojazdów, może się różnić w zależności od indywidualnych potrzeb czy możliwości. Zanim więc podejmiemy jakąkolwiek decyzję, warto poznać wady i zalety wszystkich dostępnych rozwiązań.

REKLAMA

Mimo dynamicznego rozwoju handlu elektronicznego i coraz większej ilości transakcji zawieranych na odległość, wciąż istnieje wiele przedsiębiorstw, u podstaw działania których stoi grupa odpowiednio wyszkolonych przedstawicieli handlowych.

Zobacz też: Leasing samochodów osobowych dla firmy

REKLAMA

- Pracownicy ci, rozsiani zwykle niemalże po całym kraju, są też przeważnie dysponentami określonej liczby samochodów. Stworzenie i nadzór nad taką flotą to zadanie, przed którym stanąć zatem muszą osoby zarządzające daną firmą – mówi Łukasz Bazarewicz prezes zarządu Grupy Martom, która jest m.in. właścicielem serwisu AlejaOpon.pl czy Centrum Motoryzacyjnego Martom

Niestety, w tym przypadku trudno o wyjście idealne. Niezależnie bowiem od tego, czy wybierzemy zakup aut, czy też może ich długoterminowy wynajem, zmierzyć się będziemy musieli z określonymi wadami każdego ze sposobów zbudowania i zarządzania taborem samochodowym w przedsiębiorstwie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Full Service Leasing – wysokie koszty i stabilność

Pierwsze z wspomnianych rozwiązań, zwane także Full Service Leasing, to nic innego jak operacyjny leasing pojazdów, w skład którego wchodzi szereg dodatkowych usług. Opcja ta jest szczególnie polecana firmom użytkującym nieco wyższą liczbę aut.

REKLAMA

- W tym przypadku oczywistą zaletą jest brak konieczności angażowania środków własnych. Co równie ważne, wszystkie czynności związane z serwisem pojazdów przeniesione zostają na firmę wynajmującą, przedsiębiorca nie musi zatem dodatkowo płacić za naprawy czy np. systematyczne wymiany opon – dodaje Łukasz Bazarewicz.

Z brakiem owego obowiązku wiąże się także znaczne uproszczenie procedur księgowych. Wszelkie koszty związane z utrzymaniem samochodu zawarte są bowiem w jednej racie, a to gwarantuje firmom zminimalizowanie ilości dokumentacji przy jednoczesnej pewności co do wysokości comiesięcznych zobowiązań i bezpieczeństwa w zakresie używania zawsze w pełni sprawnych aut.

Wynajem długoterminowy ma też jednak pewne minusy. Warto bowiem uświadomić sobie, że pojazd będący w naszej dyspozycji przez cały okres trwania umowy pozostaje własnością firmy leasingowej. Nie da się także ukryć, że rozwiązanie to jest dość drogie - pod uwagę musimy tutaj wziąć niemałą przecież opłatę uiszczaną podmiotom wynajmującym.

- Oprócz tego, w przypadku kradzieży czy też dużej szkody skutkującej utratą samochodu, obowiązek płacenia rat nie znika. W skrajnym przypadku może się więc zdarzyć tak, że przez kilka lat będziemy ponosić koszt mimo braku możliwości użytkowania auta – przestrzega przedstawiciel Grupy Martom.

Flota firmowa – koszty, których nie widzimy

Alternatywą dla Full Service Leasingu zwykle jest samodzielne stworzenie floty służbowych pojazdów. Te zakupione mogą zostać za gotówkę lub też na kredyt. Rozwiązanie to z wielu względów jest szczególnie popularne w znacznie mniejszych firmach.

W tym przypadku liczyć z całą pewnością możemy na nieco niższe koszty. Niestety, te będą widoczne jedynie wówczas, gdy sami zadbamy o zarządzanie naszymi samochodami. Możliwe to będzie jednak jedynie w sytuacji, gdy wszystkie auta znajdują się w jednym mieście.

- Nadzór nad takim taborem wymaga dużych nakładów czasu własnego. W niektórych przypadkach opłacalne może się więc okazać zatrudnienie odpowiednio wykwalifikowanej osoby na stanowisko menedżera floty – podpowiada prezes.

Jeśli bowiem standardową eksploatację aut postanowimy powierzyć naszym pracownikom, narażamy się na ogromne straty finansowe. Ci bowiem niezwykle często świadomie zawyżają koszty wszelkich napraw służbowych samochodów, a my nie posiadamy absolutnie żadnej możliwości ich skontrolowania.

Zobacz też: Co to jest Leasing Europejski?

Trzecia opcja

Co jednak w przypadku, gdy nasze przedsiębiorstwo potrzebuje średniej liczby aut? Z jednej strony pojazdów tych jest zbyt dużo i sam właściciel firmy nie jest w stanie o taką flotę zadbać, z drugiej zaś nie opłaca się jeszcze zatrudnianie dedykowanego pracownika czy też skorzystanie z oferty wynajmu długoterminowego.

Z całą pewnością na rynku motoryzacyjnym brakuje w tej chwili rozwiązania pośredniego. Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorcy z tego typu dylematem już na zawsze zostaną pozostawieni sami sobie:

­- Prace nad stworzeniem specjalnej aplikacji flotowej, pozwalającej na rozsądne zarządzanie nawet niewielką liczbą samochodów w firmie, idą pełną parą – mówi Łukasz Bazarewicz z Grupy Martom.

I dodaje: Nasza propozycja, która niebawem zostanie zaprezentowana, zapewni przedsiębiorcom dogodne warunki obsługi, a współpraca z szeregiem serwisów partnerskich w całej Polsce sprawi, że będą one realizowane w ramach jednej umowy i opłacane na jednej fakturze.

Owe innowacyjne rozwiązania zostaną wprowadzone do końca roku.

Źródło: materiały prasowe Grupy Martom

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA