REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kanapki i herbata zabijają kierowców!

 Flota Auto Biznes
FlotaAutoBiznes to motoryzacyjno-biznesowe czasopismo poświęcone zagadnieniom związanym z zarządzaniem samochodami w przedsiębiorstwach. Magazyn ukazuje się co dwa miesiące.
Kanapki i herbata zabijają kierowców! Fot. Fotolia
Kanapki i herbata zabijają kierowców! Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Statystyczne dane są alarmujące! Spożywanie posiłków przez kierowcę w trakcie jazdy zwiększa ryzyko wypadku nawet o 80 procent. Eksperci Floty Auto Biznes i Szkoły Jazdy Renault przypominają o kilku ważnych kwestiach dotyczących bezpiecznej jazdy.

Tłusta kierownica

Kierowcy spożywający jakikolwiek posiłek podczas prowadzenia auta zwiększają ryzyko wypadku o 80 procent, odpowiadają także za 65 procent niebezpiecznych sytuacji na drodze*. Eksperci podkreślają, że kluczową rolę w większości kolizji i wypadków odgrywa brak koncentracji kierowcy.

REKLAMA

-Podczas jazdy uwaga powinna być skupiona na prowadzeniu auta i analizowaniu otoczenia - tylko w ten sposób jesteśmy w stanie odpowiednio wcześnie reagować na niebezpieczeństwa. Przełączanie radia, szukanie czegoś w schowku czy właśnie jedzenie lub picie prowadzą do utraty koncentracji – tłumaczy Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że jedzenie za kierownicą jest nagminne. Aż 86 procent Amerykanów przyznaje się do tego, że przynajmniej raz jedli bądź pili podczas prowadzenia pojazdu, a 57 procent deklaruje, że robi to regularnie**.

Zobacz też: Nieprawidłowości związane z systemem poboru e-myta. Cz II.

Najbardziej niebezpieczne może być spożywanie gorących napojów, ponieważ mogą one wylać się z kubka brudząc i parząc kierowcę, co całkowicie odwróci uwagę od prowadzenia pojazdu. Zresztą każde jedzenie, które może brudzić ubranie lub ręce sprzyja dekoncentracji.  - Większość kierowców odruchowo zaczyna ścierać brud, a to oznacza nie tylko oderwanie rąk od kierownicy, ale także przynajmniej chwilowe odwrócenie wzroku od drogi. Dodatkowe niebezpieczeństwo powodują pokarmy, które mogą pobrudzić ręce tłuszczem, uniemożliwiając prawidłowe operowanie kierownicą – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wypadki blisko domu

REKLAMA

Niewiele osób sobie zdaje sprawę, że 1/3 zdarzeń drogowych ma miejsce w odległości około 1,5 km od miejsca zamieszkania***, a w sumie aż ponad połowa w odległości 8 km****. Do ponad połowy wypadków z udziałem dzieci dochodzi w odległości nieprzekraczającej 10 minut drogi od domu*****.

Wszystko przez rutynowe podejście kierowców do prowadzenia pojazdu. Brak odpowiedniego przygotowania do jazdy, a w tym: zapięcia pasów, poprawnego ustawienia lusterek czy kontroli sprawności świateł pojazdu, to jeden z przejawów rutyny za kierownicą – mówi Z. Weseli z S. J. Renault.

Zobacz też: Jakie są sposoby aby kontrolować wydatki na paliwo do aut firmowych?

Pokonywanie wciąż tych samych tras sprzyja jeździe bez bieżącej kontroli sytuacji na drodze, dając kierowcom złudne poczucie bezpieczeństwa. Prowadzi to do zmniejszonej koncentracji i sprawia, że prowadzący auta stają się mniej przygotowani na nagłe, nieprzewidziane zagrożenia. - W czasie jazdy wymagającej dużego skupienia, kierowcy bardziej uważają na to, aby niepotrzebnie się nie rozpraszać – mówią trenerzy S. J. Renault.

Tymczasem do niebezpiecznej sytuacji może dojść w każdym miejscu. - Śmiertelny wypadek może zdarzyć się nawet na drodze osiedlowej czy parkingu. Tu narażone są przede wszystkim małe dzieci, które mogą zostać niezauważone podczas manewru cofania – tłumaczą trenerzy S. J. Renault. Dane pokazują, że 80 procent wypadków samochodowych z udziałem dzieci ma miejsce w odległości nie dalej niż w odległości do 20 minut******.

Uwaga na śmieci

REKLAMA

Butelki, puszki, kawałki opon, rozlany olej czy nawet meble to przedmioty, które mogą znaleźć się na drodze i spowodować utratę kontroli nad pojazdem lub z dużą prędkością wydostać się spod opon i uderzyć w przednią szybę innego pojazdu.

Poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze stanowi także nieprawidłowe zabezpieczenie przewożonego ładunku. - Na drodze znajdzie się np. beczka, ziemia, pakunek czy nawet meble. Wypadający z samochodu przedmiot stwarza groźbę uderzenia w pojazd jadący za nim lub zranienie przechodnia. Jeśli jadący z tyłu kierowca zauważy wypadający przedmiot, może odruchowo wykonać nagły manewr w celu uniknięcia zderzenia, a wtedy nietrudno o utratę kontroli nad pojazdem lub zderzenie z autem jadącym sąsiednim pasem – wyjaśnia Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Zobacz też: Podsumowanie rynku leasingu w 2012 roku

Pozostawione na drodze elementy mogą natomiast zostać niezauważone przez innych uczestników ruchu drogowego, którzy przypadkowo najeżdżając uszkodzą swój pojazd lub wykonają manewr zagrażający bezpieczeństwu. Jeśli kierowca jest zmuszony wykonać manewr omijania połączony z awaryjnym hamowaniem, kluczowa jest poprawna technika. W samochodach wyposażonych w system ABS, prowadzący auto powinien w takiej sytuacji hamować z całej siły aż do zatrzymania pojazdu lub do momentu aż zniknie zagrożenie. Natomiast ewentualny manewr omijania należy wykonać równocześnie, nie zaprzestając awaryjnego hamowania – wyjaśniają trenerzy S. J. Renault.

Nieuwaga kierowców

Główną przyczyną pojawiania się na drodze niepożądanych przedmiotów jest nieuwaga lub niewłaściwe zachowanie uczestników ruchu. Kierowcy nie powinni dopuszczać do tego, aby z samochodu odpadały jakiekolwiek elementy, np. owiewki czy źle zamontowane nakładki na rurę wydechową – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault

Jeśli uczestniczymy w drobnej stłuczce, do której nie jest wzywana pomoc drogowa, zawsze powinniśmy upewnić się przed odjazdem z miejsca wypadku, czy na drodze nie pozostały jakieś elementy pojazdu. Wg art. 91 Kodeksu wykroczeń zanieczyszczanie drogi publicznej w sposób mogący prowadzić do niebezpieczeństwa lub utrudnienia ruchu drogowego, podlega grzywnie do 1500 zł lub karze nagany.

Opracował: Tomasz Czarnecki

* źródło: National Highway Traffic Safety Administration

** źródło: Harris Interactive/HealthDay

*** Źródło: churchill.com

**** Źródło: The National Highway Traffic Safety Administration

***** Źródło: Partners for Child Passenger Safety

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA