REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Maroko – jak podróżować i co zobaczyć?

Agnieszka Zaręba, Travel Experience
Maroko jest krajem zarówno nam bliskim, jak i dalekim. Jest to okno na Afrykę, gdzie za rozsądną cenę możemy rozkoszować się smakami prawdziwego Czarnego Lądu.
Maroko jest krajem zarówno nam bliskim, jak i dalekim. Jest to okno na Afrykę, gdzie za rozsądną cenę możemy rozkoszować się smakami prawdziwego Czarnego Lądu.

REKLAMA

REKLAMA

Jeżeli marzycie o prawdziwej wyprawie, ale macie okrojony budżet na dalekie podróże, powinniście swoją przygodę z prawdziwą turystyką zacząć od Maroka. Co warto zobaczyć i jak podróżować po Maroko?

Maroko jest krajem zarówno nam bliskim, jak i dalekim. Jest to okno na Afrykę, gdzie za rozsądną cenę możemy rozkoszować się smakami prawdziwego Czarnego Lądu. Dodatkowo, jest to najtańszy afrykański cel podróży typu wyprawowego oraz z posmakiem prawdziwej przygody, odległej od masowych standardów proponowanych każdemu turyście w Egipcie czy w Tunezji.

REKLAMA

Jak dostać się do Maroka?

Do Maroka możemy się dostać szybko i tanio. Na rynku polskim od kwietnia tego roku funkcjonują linie Royal Air Marocco, które oferują połączenie bezpośrednie na trasie Warszawa – Casablanka – Warszawa. Poza tym układ tanich lotów w Europie jest na tyle dobry, że odpowiednie połączenie wybranych tanich linii zagwarantuje nam dotarcie do Maroka za kilkaset złotych. Warto jest sprawdzić rejsy łączące loty np. Wizzairem czy Ryanairem z linią Easy Jet.

Zobacz też: Samochodem po wyspie Guernsey

Możliwości jest wiele – jednak przy lotach łączonych uważajmy na to, aby czas na przesiadkę był odpowiednio długi. W razie opóźnienia czy odwołania jednego z lotów nie jesteśmy w stanie odzyskać pieniędzy za kolejny, niewykorzystany odcinek. Zdarza się, że koniecznością jest zmiana lotniska w jednym z krajów, gdyż kolejna linie obsługuje inny port. Często podróżni robią sobie z tego powodu jeden dzień odpoczynku w miastach europejskich; lub czasami łączą pobyt w Maroko z pobytem w mieście w Europie przeznaczając kilka dni na dodatkowe zwiedzanie. Niektórzy do Maroka dostają się samochodem przez Cieśninę Gibraltarską lub promem z Hiszpanii, jednak droga jest bardzo długa i męcząca a do tego nie zawsze tańsza. Warto więc dokładnie przeanalizować wszelkie możliwości i wybrać formę odpowiadającą indywidualnym potrzebom.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po Maroku z biurem podróży – zorganizowana wyprawa

REKLAMA

Do tego kraju najlepiej wybrać się na jedną z organizowanych przez biura podróży wypraw. Każda wyprawa trwa zazwyczaj 12-15 dni, jest prowadzona przez licencjonowanego pilota – przewodnika doskonale znającego rejon. Zazwyczaj mocno okrojona jest liczba uczestników w grupie i wynosi od 6 do około 12 osób.
Podstawą jest ciekawy program objazdowy, zagwarantowanie uczestnikom zobaczenia najciekawszych zabytków Maroka. Do tego często uczestnicy na wyprawach w mniejszych grupach mają możliwość odwiedzenia lokalnego mieszkania, hammanu czyli lokalnej łaźni, jedynej w swoim rodzaju i dostępnej tylko w Maroko, przejazdy pomiędzy odcinkami podróży realizowane są jeepem 4x4 w stylu Adventure, kilka nocy grupa spędza na pustyni wraz ze rdzennymi Berberami w oazie. 

Uczestnictwo w zorganizowanej wyprawie da nam pewność, że żadna minuta pobytu nie będzie zmarnowana i nikt nie będzie w stanie nam zmarnować tego czasu. Ponieważ jak w każdym afrykańskim kraju oczy trzeba mieć dookoła głowy, pełno tam naciągaczy, krajem rządzi bakszysz czyli napiwki, bez których niczego się nie załatwi. Lokalni mieszkańcy widząc przyjezdnych Europejczyków odgórnie zwiększają kilkakrotnie ceny, których sami nie potrafimy zweryfikować. Jeżeli jednak ktoś chce się wybrać do Maroka we własnym zakresie, powinien zadbać o towarzystwo w podróży i dobrze zapoznać się z kulturą Maroka przed wyjazdem.

Zobacz też: Santa fe - hipisi i karaibski rum

Wyjazd i zwiedzanie typu 7+7

Można tez wybrać ofertę jednego z biur podróży oferujących wyjazdy typu 7+7 czyli 7 dni zwiedzania po jakich nadchodzi czas tygodnia błogiego lenistwa. Jednak zwiedzanie jest nastawione na czyste oglądanie zabytków, bez większego „wczuwania się” w miejscowy klimat, a wycieczki realizowane są dla większych grup.

Polecamy: Za bramą "piekła" - Sangay 5230 m n.p.m.

Najciekawsze miejsca w Maroku

Chcąc zobaczyć wszystkie najciekawsze miejsca w Maroko potrzebowalibyśmy ok. 3 tygodni. Kraj jest dość rozległy, a odległości spore. Na pewno warto zobaczyć Tangeer na północy, skąd widać wybrzeże Hiszpanii; kolejnym ciekawym miastem jest dawna stolica – Rabat. W Casablance warto odwiedzić słynną restauracje RICKS CAFEE związaną z filmem „Casablanca”, oraz najważniejszy meczet Maroka – Hassana II. Dalej na trasie pojawia się Fez (uważane za najbardziej barwne miasto dzięki targowiskom i rzemieślnikom, którzy sprzedają na nich praktycznie wszystko). Dalej zaczyna się już teren górzysty gór Atlas – wspaniałe, zapierające dech w piersiach widoki, pustynia i inny wymiar czasu. W drodze powrotnej nie może zabraknąć wizyty w Marrakeszu – najbardziej afrykańskim mieście Maroka, które poraża swoją oryginalnością i wszechobecnym odcieniem czerwieni.

Kiedy jechać do Maroka?

REKLAMA

Sezon wyjazdowy trwa tam w zasadzie cały rok. Miesiące wakacyjne jak najbardziej nadają się na wypoczynek, jednak wyprawy można organizować również jesienną i zimową porą, jak powietrze nie jest tak bardzo gorące a klimat bardziej świeży i przyjemniejszy.

Jedynie zimą nie każda trasa w Górach Atlas jest dostępna trekkingowi, a temperatury na pustyni oraz w górach są na tyle niskie, że warto zabrać ze sobą na takie dni ciepłą odzież.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA