REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyjazd samochodem służbowym na wakacje

Wyjazd samochodem służbowym na wakacje
Wyjazd samochodem służbowym na wakacje

REKLAMA

REKLAMA

Czy można wyjechać samochodem służbowym na wakacje? Badania wskazują że 86% pracodawców na to zezwala, ale czy w związku z takim wyjazdem powstają dodatkowe obowiązki dla pracownika? Kto może prowadzić pojazd, a co w przypadku gdy zdarzy się stłuczka?

Czy można wyjechać samochodem służbowym na wakacje?

Samochód służbowy to nie tylko narzędzie pracy, ale też pożądany benefit pozapłacowy, z którego można korzystać w celach prywatnych, np. podczas urlopu. Szacuje się, że zezwala na to aż 86% pracodawców*. Z kolei 36% pracodawców pozwala bez ograniczeń używać firmowego auta w ten sposób, natomiast 64% kieruje się zasadą ograniczonego zaufania i wprowadza limity na korzystanie ze służbowego pojazdu**. Zasady jazdy „po godzinach” są przeważnie precyzyjnie określone w dokumencie zwanym polityką flotową firmy.

REKLAMA

Zobacz też: Czy można zaliczać w całości do kosztów wydatki na samochód służbowy, który pracownik parkuje w miejscu zamieszkania?

– Każdy pracodawca indywidualnie ustala zasady prywatnego korzystania przez pracowników z aut firmowych. Z punktu widzenia pracownika ważne jest, żeby już w momencie odbierania kluczyków wiedział, co może, a czego nie może robić z samochodem. Ta wiedza na pewno przyda mu się przed wyjazdem na wakacje, bo polityka flotowa firmy zawiera szczegółowe informacje dotyczące m.in. możliwości podróżowania za granicę, zasad pokrywania kosztów eksploatacji czy ubezpieczenia auta – mówi Dorota Sutor – Dyrektor Marketingu Grupy Masterlease.

Na czym najczęściej zależy pracodawcom i na co pozwalają swojej zmotoryzowanej kadrze?

Zobacz też: Czy pracodawca ma prawo monitorować samochód służbowy?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjazd samochodem służbowym na wakacje za granicę

REKLAMA

Zazwyczaj pracodawcy pozwalają na wyjazdy zagraniczne. O ile w Polsce do prywatnych podróży służbowym autem nie potrzeba odrębnego zezwolenia właściciela pojazdu, to za granicą taki dokument może okazać się niezbędny podczas rutynowej kontroli policji. Szczególnie wtedy, gdy firmowe auto jest przedmiotem leasingu, bo to leasingodawca, a nie kierujący, wpisany jest w dowodzie rejestracyjnym.

– Jeśli pracownik planuje wyjazd za granicę, powinien zgłosić ten fakt przełożonemu i podać pełną informację, przez jakie kraje będzie podróżował. Wtedy pracodawca zwraca się do leasingodawcy z prośbą o wydanie stosownego upoważnienia. A jeśli pracownik wybiera się do krajów, w których niezbędna jest zielona karta, powinien również poprosić o jej wydanie – wyjaśnia Dorota Sutor z Grupy Masterlease.

Zobacz też: Konsekwencje niezłożenia informacji podatkowej na temat auta służbowego

Ograniczenia w kosztach paliwa

Pracodawcy, chcąc ograniczyć wydatki na tankowanie auta w celach podróży prywatnych, wprowadzają też w tym zakresie pewne ograniczenia. Mogą prowadzić szczegółową ewidencję wyjazdów i określać limit paliwowy z podziałem na podróże służbowe i prywatne. Dlatego warto obliczyć, ile będzie kosztowało paliwo na podróż, którą planujemy i sprawdzić, czy mieścimy się w dopuszczalnej granicy. Jeśli nie, to resztę dopłacimy z własnej kieszeni.

Zobacz też: Aktualizacja informacji podatkowej o samochodzie służbowym: jak to zrobić?

Kto może prowadzić samochód służbowy podczas wyjazdu na wakacje?

W użytkowaniu każdego auta służbowego pojawiają się ograniczenia dotyczące prowadzącego samochód. Jeśli nawet zatrudniony może korzystać z pojazdu w celach prywatnych, nie znaczy to, że może on odstąpić je każdemu w dowolnym momencie. Przedsiębiorcy, podpisując z pracownikiem umowę, bardzo często zastrzegają, że tylko on może być kierowcą. Wówczas niezależnie, czy jest to członek rodziny czy kolega, któremu pożyczyło się auto na weekend, przy nieprzestrzeganiu tego zakazu można narazić się na odebranie prawa do użytkowania służbowego auta, a nawet otrzymać wypowiedzenie. Zdarza się jednak, że firmy już w umowie zezwalają pracownikowi na udostępnienie auta np. żonie, jednak w razie kolizji oboje odpowiadają za szkody na rzecz firmy.

Zobacz też: Czy należy doliczać ryczałt, gdy pracownik używa samochodu służbowego do celów prywatnych odpłatnie?

Wyjazd samochodem służbowym na wakacje – w razie wypadku

Koszty ubezpieczenia służbowego samochodu najczęściej pokrywa pracodawca, wykupując polisy OC i AC, które pokrywają wszystkie szkody, nawet te powstałe z winy pracownika.

– Z naszego doświadczenia wynika, że przedsiębiorcy, wybierając samochody dla swojej kadry, interesują się ofertami leasingowymi, które zawierają pełną obsługę floty, włącznie z ubezpieczeniem, serwisem i euro assistance, a nawet możliwość skorzystania z samochodów zastępczych w razie awarii. Dzięki temu zdejmują z głów swoich i pracowników obowiązki związane użytkowaniem i ubezpieczeniem floty – wyjaśnia Dorota Sutor z Grupy Masterlease.

Firma może jednak obciążyć pracownika kosztami, których nie pokrywa ubezpieczyciel, np. z powodu niedostarczenia dokumentów wymaganych do likwidacji szkód, ucieczki z miejsca wypadku czy też prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwym lub pod wpływem środków odurzających. Pracownik może zostać obciążony opłatami za naprawę samochodu również w sytuacji, gdy uległ on uszkodzeniu ewidentnie z winy kierowcy. Wyjeżdżając na wakacje należy też pamiętać, że w umowach autocasco zazwyczaj nie mieści się ochrona pozostawionego w samochodzie dobytku – np. elektroniki czy portfela. Warto też pamiętać, że firma leasingowa po stłuczce spowodowanej przez klienta, może naliczyć mu karę umowną ustaloną przy podpisywaniu umowy. Jest to związane z uruchomieniem procesu likwidacji szkody związanej z ubezpieczeniem AC.

Zobacz też: Czy pracownicy osiągają przychód z tytułu dojazdów służbowym samochodem z pracy do domu i z domu do pracy?

Użytkowanie służbowego samochodu w celach prywatnych to dziś dość powszechna praktyka. Taki dodatkowy bonus jest bardzo atrakcyjny, bo pozwala cieszyć się często dobrej klasy autem, a przy tym zaoszczędzić. Jadąc na urlop należy jednak pamiętać nie tylko o ekonomii, ale przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i trzymać się ustalonych z pracodawcą zasad, żeby w pełni cieszyć się wymarzonym urlopem.

Źródło: Materiały Grupy Masterlease
 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    REKLAMA

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    REKLAMA

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA